to takie nagłe że
ciepło spływa na mnie z twoich stóp
to takie urojone że
pukanie do drzwi zdaje się zwiastować
a to tylko ojciec wraca z ogrodu
tak wyglądają momenty gdy dręczą mnie myśli w stylu
ilu zniekształceń wymaga dobry wiersz
lub
foliowe torebki są takie bezduszne
to takie oczywiste że
moje zimno wzrusza palce twoich dłoni
tylko za ten fragment,pozdrawiam
Nie wykpisz się Basiu zdawkowym - przepraszam...Moje zranione ego, może da się ugłaskać jakimś zacnym trunkiem...Pozdrawiam. Życzę udanego urlopu.
Z przjemnością trunek zacny zaserwuję. Podaj tylko miejse, czas i markę... Dzięki. Serdeczności