-
Postów
11 170 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
106
Treść opublikowana przez Jacek_Suchowicz
-
wspomnienia
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dzięki za serducha i komentarze ale mnie już korci aby cosik zmienić Pozdrawiam -
Miniaturki
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
gdy rozluźniony siada na tronie niezbędne sprawy zaraz załatwia więc z rozluźnieniem chłopie spokojnie papier poezji rozwiń i basta :))) Pozdrawiam -
Miniaturki
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Henia kilka miniaturek pikanterią zdobi portal znika wszystko co ponure uśmiech na policzkach został pozdrawiam -
Na ławeczce usiadły wspomnienia, nie sieroty od teraz nie same. Razem z nami rozstrzygną dylemat: drobne zmiany, czy one wskazane? Garstka zmyśleń nie wchodzi w rachubę, ani sensy w widziadle rozmglonym, a dogmaty - zostaną pod murem, bo logika tu rządzi i koniec. Niezależnie; czy plucha, czy słońce, my patrzymy na życie z uśmiechem mając dystans do dysput gorących, unikając jak ognia trzech rzeczy. Pierwsze primo, jak dawniej mówiono; nie ulegać nastrojom złej chwili. Chłodno ważyć zdarzenia minione, by w przyszłości się więcej nie mylić. Drugie primo, co chodzi wśród ludu (bo secondo nie znane już prawie) miast narzekać, nadzieję obudzić i z aniołem niebiański pakt zawrzeć. Trzecie primo, (o tercjo nikt nie wie) nie popadać w nostalgię i smutek, zaś w radości a nigdy nie w gniewie, zawrzeć w wierszach przepiękne uczucie.
-
Bóg jest na ziemi
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na andrew utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Może sam kiedyś stwierdzisz „nie wierzę”. Zdziwienie nagłe zsumujesz gestem i wyznasz z serca najbardziej szczerze: „wierzyć nie muszę - ja wiem że jesteś”. -
Bajzel
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
osobista skromność od autora tryska skreślił kilka szóstek i odnalazł przystań przycumował w barze zapuścił kotwice czeka na bieg zdarzeń marząc o proficie nie wnikajmy zatem czy bar całkiem ładny czy jest cichodajny czy ma tyłek zgrabny czy usługi gratis czy stała taryfa bo leżeć nie mogła Henio w wierszu fika ja otwieram dzioba zazdroszczę Ci Heniu razem kibicuję z forumowym gremium -
czyżby to tylko o cieniu był wiersz który wraz słońcem turla się z Tobą ja Ci napiszę czy chcesz czy nie jakoś nie ufam Twoim słowom bo ktoś nad Tobą ujarzmił wiatr rozpostarł skrzydła chroniąc przed deszczem w alejkach życia zatrzymał czas i cieszy się tym że piszesz jeszcze gdy masz się potknąć przytrzyma w mig a nogi nigdy Ci nie podstawi przez całe życie nad Tobą tkwi cichy opiekun nie żądny sławy pozdrawiam
-
jesienna zawodniczka
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na lena2_ utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
kołysał się liść rozszeptany spadały kasztany szemrzące żołędzie zleciały nad ranem gdy wiatr wspomnienia niósł słońcu wyzłocił je wszystkie dokładnie okrasił zapachem nadziei i sfrunął do nas z powrotem by zdążyć nas jeszcze odmienić Pozdrawiam Jacek -
jesienna zawodniczka
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na lena2_ utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
lecz zdarza się jej nierzadko że złota zdobędzie mnóstwo wyzłoci aleje w parkach i w sercach niechciane pustki pozwoli oczy nacieszyć rozsnuje zwiewne nadzieje rozpędzi pióro poety niech pisze nim chłodem powieje pozdrawiam Jacek -
Telewizja kłamie czyli pogodynka
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
żona skacze po kanałach smutną prawdę tu powiadasz czuje się samotna mała miast się złościć z nią pogadaj potem przytul i pocałuj i zrób co powinieneś zrobić Tyś jej mężem więc z urzędu żonce w życiu musisz słodzić bo ktoś inny ten ogródek może czasem ci przeorać przez drzwi wchodził będziesz z trudem myśląc "ona ma sponsora" :( -
Telewizja kłamie czyli pogodynka
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
swoim wierszem miły Heniu podpowiadasz pomysł przedni aby w naszych trudnych czasach kasę trzepać z przepowiedni w TV jest to niemożliwe temat zda się mgłą zasnuty gdyż zarobek z tego fachu mają mądre instytuty tam magistrzy piszą pracę otwierając sobie przewód o doktorski tutaj idzie a nie ten co jest ku niebu zaś adiunkci swe badania gdzieś w terenie sobie wiodą mając zdjęcia z satelitów debatują nad pogodą a tu wyż znad Skandynawii zamiast iść na wschód spokojnie zgrywus nagle cel zostawił i nad Polską chłodem zionie nim to zrobił mądre boćki swoje gniazda zostawiły odleciały na południe wszystkie którym żywot miły bez tytułów naukowych są zwierzęta i rośliny ale znają przyszłą aurę wiedzą co powinny czynić cóż nam zatem pozostało podpatrywać świat żyjący przestać psioczyć iść na całość telewizor pstryk - wyłączyć pozdrawiam -
Telewizja kłamie czyli pogodynka
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
TV nie oglądam kobietom nie wierzę każda pogodynka toż to baba przecie ale swoje wiem nikt mnie nie oszuka potrafię przewidzieć deszcze oraz upał gdy łamie w kolanie zachmurzenie duże kiedy senność morzy deszcze oraz burze a na piękną aurę nic mi nie dolega odnośnie pogody jam alfa omega pozdrawiam -
Jak cudowne oblicze Mej Pani
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na joanna53 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
także Gietrzwałd wybrałaś na Warmii aby przestrzec przed wojną swój lud zdemaskować kurierów sprzedajnych czynić cuda od ponad lad stu wczoraj było święto M.B. Gietrzwałdzkiej ps rok chyba 1877 Anglia i Rosja przygotowują się do kolejnej wojny krymskiej. Angole wpadają na pomysł aby Rosjan związać kolejnym powstaniem na ziemiach Polskich. Krążą kurierzy, przygotowania do powstania idą pełną parą. Matka Boska widząc tragiczne skutki tego powstania przekazuje ostrzeżenie. Pozdrawiam -
maleje ilość zmarszczek z wiekiem chemia jak spowiedź swoje robi zaciera dawne zmarszczki grzechy a duch ku Bogu się sposobi pozdrawiam
-
bez przesady. Ja powtarzam od lat, że "co roku wiosną jeżdżę pod Jasną Górę zbierać świeże rymy i mnóstwo mi zostaje nie wykorzystanych :) Pozdrawiam
-
piękny wiersz ostatnia strofa jakby bez rymów nie byłbym sobą jeśli bym nie zaproponował: Ostre słońce przeszywa powietrze, aby zdążyć pejzaże oświetlić. Barwy lata już wkrótce deszcz zetrze, Świat w jesiennej pogrąży się w sepii. i zakończenie: Mają urok jesienne wieczory Ale ja wam coś wyznam w ukryciu Że cnią mi się młodzieńcze amory… Piękna jesień w przyrodzie i w życiu serdecznie pozdrawiam Jacek
-
ostrzenie pazurków
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Franek K I nadal pracuje w Eurosporcie? :) Dzięki Pozdrawiam -
ostrzenie pazurków
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
przepraszam zapomniałem dodać że 1974 roku nigdy bym tak nie pomyślał :)))) piękna ironia poetycka :))) -
ostrzenie pazurków
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Rolek A wiesz,że nigdy bym tak nie pomyślał. Pamiętam jako nastolatek ekscytowałem się Szurkowskim. Rok 1974 Polska lubiła Wyścig Pokoju i kochała swojego czołowego kolarza. "Ryszard Szurkowski - cudowne dziecko dwóch pedałów" - krzyknął rozentuzjazmowany komentator Stanisław Pawliczak, - wspaniała poetyka sprawozdawcy sportowego -
ostrzenie pazurków
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A spróbuj dziś powiedzieć jakiemuś kolarzowi, że jest "cudownym dzieckiem dwóch pedałów" - będziesz musiał od razu się ewakuować :))) Jak to zdania zmieniają sensy? Miło, że przypomniałeś i Szurkowski się nie obrażał. Pozdrawiam serdecznie Jacek @Waldemar_Talar_Talar Dzięki Waldemarze Pozdrawiam Jacek -
ostrzenie pazurków
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Rolek całkowicie się zgadzam i postępuję podobnie @ais nie ma tematów tabu Pozdrawiam i dzięki Jacek -
ostrzenie pazurków dziś mi rzekło pióro stalówka już miękko leży na papierze spływają z niej rytmy rymy całą furą akcenty są w szyku - patrzę i nie wierzę zaś wiersz sam się pisze piórem roztańczonym skaczącym rytmicznie w sobie znanym takcie porusza problemy proste i złożone ostrzega przed faktem wylewając racje już nie wytrzymuję dosyć polityki pisz mi o miłości nad błękitną rzeką a ono mi kończy zdanie wykrzyknikiem cóż mogę napisać kiedy płci sześćdziesiąt same kontrowersje słychać grzmoty z lewej w mediach tolerancję znów sączą pomału za to nikt nie wspomni kiedy ludzie drzewiej mówili: cyklista - dziecko dwóch pedałów zamilcz wreszcie proszę temat szybko zmieniaj rozejrzyj się wokół pisz o egzystencji napiszę o Bogu powiedzą że ściema ostrzenie pazurków nigdy nigdy więcej
-
tak trzeba
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Krzysztof2022 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie mój ogródek, ale trafił Pozdrawiam jak trzeba żyć by odejść w spokoju ... -
przemijasz
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Krzysztof2022 Dzięki Pozdrawiam -
przemijasz
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dzięki za komentarze Pozdrawiam