Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Dotyk

Użytkownicy
  • Postów

    955
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Dotyk

  1. Bez obrazy Zdzisłąwie. A skąd ty po takiej ocenie Magdy, anawet bez - twojego wiersza, możesz wiedzieć ci i ile ona czytała. Opinię o wierszu podtrzymuję, ale jesteś niegrzeczny
  2. bardzo ..jak to mói mój przyjaciel - "weryfajn" jestem pod wrażeniem. pozdrawiam - Mirka
  3. wszędzie NAS pełno kochaneńki:) nie używaj słowa "kocham" bo będą ploty. No, chyba..że
  4. Seweryn..bo ściągnę pasa:)))
  5. Akelo.Jak miło cię widzieć:) wiersz kapitalny. pozdrawiam - Mirka
  6. Ostatnie zdanie rewelacja. Zasługuje na znacznie lepszą całość. Ta nie zachwyciła:) pozdrawiam - Mirka
  7. No nie. Sewerynie - to był cios poniżej pasa! Wiek nie ma nic do rzezy po pierwsze i nie on ma wyznaczać...czy jest się trendy czy nie...no i co to ma być "jesteś od nas starsza"???? Ludzieeeeeeee poza tym powiem tak (odsuając na bok wszystkim znany już mój wielki afekt do Seweryny!!!): do licha. Dlaczego yakiego pytania nie można zadać wprost??? Jak się umyć aby miłość spłynęła? Jest w tym krótkim pytaniu tyle rozpaczy, że się chce (a może musi, żeby nie zwariować) przetworzyć niemal na czynność "pozazmysłową". To nie jest jedynie gra słów. To pytanie - to krzyk. Dla mnie nie ma znaczenia czy wiersz jest krótki czy długi, czy płynny czy nie. Wczoraj uczestniczyłam w rozmowie dotyczącej odbioru wiersza. Ktoś zacytował słowa Szymbotrskiej o tym, że: "poezja zaczyna się dopiero w przestrzeni między wierszem a odbiorcą" i że powinno się ją czytać "przez siebie". Tak właśnie czytam wiersze. Wiersz Seweryny także. I czuję ból, bezradność i bezsilność. Po prostu, bez udziwniania. Dlatego tak go dobrze odbieram i dlatego podoba mi się, mimo, że przygnębił - bardzo Seweryno, moje słońce - tulę się ciepło i no..sama wiesz Mireńka jeja...dopiero teraz czytam Twój komentarz..no i racja w każdym słowie. ścisk ścisk:) [sub]Tekst był edytowany przez Dotyk dnia 28-11-2003 15:10.[/sub]
  8. :) Bardzo mi przypadł już wcześniej. Takiego najbardziej cię lubię ściskam - Mirka
  9. "Takie wczasy czasów Klimatyzowanych sznurówek Na piersi jędrne i symetryczne Daliśmy sobie założyć Kagańce" Nue chcieć się mylić - dobra sprawa. Tobie się to udało:)) świetny wiersz.
  10. piętra nie było. coś gorszego..niż wieżowiec nawet.. samotność i dziwne uczucie osaczenia...nieodmiennie bolesnego jak bezradność..i pustka... "bezoddechowe noce na krawędzi domu " ech Agnieszko tak ciepło ściskam - Mirka
  11. Elko - zdecydowanie wyróżniający się wiersz..z Twoich dotychczasowych..ale ortografa popraw - sprzykrzony pozdrawiam - Mirka
  12. Panie Tadeuszu. Z większym zainteresowaniem czytałam pański komentarz do uwag, także do mojej, niż wiersz. Bo to co chcial Pan przekazać, zasygnalizowane potem - w wierszu niestety - nie udało się. A szkoda. Bo temat, jak widzę - jest. I proszę się nie obrażać, tylko opisać to, o czym Pan mówi. Ale lepiej. Z pewnością chętnie powrócę... pozdrawiam cieplo - Mirka
  13. Pomijając..że przyszło mi od razu do głowy: "Baśka miała fajny biust", to jakieś to wszystko zamieszane" 1. "łzy wspomnienia" 2. "bezzmarszczkowe twarze" 3. "w mej głowie młody ja powstaje" 4."Gdy za rękę Monikę trzymałem do końca" (tak to brzmi jakby trzymal ją pan, póki nie zeszłą z tego świata) i ni to rym ni no krym... zdecydowanie nieudane dzieło. pozdrawiam (mimo wszystko z nadzieją) - Mirka
  14. Znakomity panie Adamie. niczego nie ma w tekście za mało. Jest wszystko. pozdrawiam - Mirka
  15. Lubię takie pisanie:) bliskie te słoności bo i mnie się mieszają z herbatą... smutny ale bardzo wyrazisty fragment: "Za oknem mrok zupełnie jak w domu, w moim pokoju, we mnie. "...właściwie gotowy obraz ale to minie ..mowię ci. To przejdzie.. ściskam - Mirka
  16. końcówka kładzie wiersz, niestety. Z wielu powodów. "Okno na swiat" bywa od dłużego czasu w powszechnym użyciu, już nawet jako wielki tytuły w gazetach. Ale jest pomysł i problem do rospisania od nowa: "Nadal mam w sobie pustą przestrzeń " To jest niewątpliwe temat i klucz. Proszę się za to zabrać! Trzeba. pozdrawiam - Mirka
  17. niesamowite!!! ale mi się dobrze zrobilo na duszy Agnieszko:) wiedzialam kiedy wejść brakuje mi twoich wierszy pozdrawiam ciepło - Mirka
  18. chyba zastanawiania się - lepiej:) ja lubię bardzo takie formy:) i wiersz przemawia do mnie mocno:) pozdrawiam - Mirka
  19. Kurde, ominęłam taki świetny wiersz!!!! no ale w końcu mam go. I podoba się jak nie wiem co:) pozdrawiam - Mirka
  20. Bradzo piękna druga zwrotka i świetne zakończenie Piotrze. Spróbowałabym popracowac na dwoma pierwszymi wersami zwrotki trzeciej, bo coś tak szura Wiersz o ładnym klimacie. pozdrawiam - Mirka
  21. Felicjo:))))))))))) mnie także bardzo podobała się końcówka. Poza tym bliski mi klimat wiersza. Na twoim miejscu zrezygnowałabym z interpunkcji w tym niedużym tekście. pozdrawiam ciepło - Mirka
  22. Witaj Mariuszu:) W tej ckliwości są smaczne fragmenty trochę zasłonięte: "by wiatr słów nie porwał zamykasz w mej dłoni" i końcówka bardzo ładna. ale wiersz jeszcze słaby. Coś ci powiem: kolejny tekst, ktory napiszesz, odłóż na chwilę i tak trochę przestań być jego autorem. Potem przeczytaj jak czytelnik. I pomyśl - czy tego lub innego fragmentu gdzieś nie czytałeś, czy słowo to czy inne nie wydaje ci się banalne, pretensjonalne. I wtedy - jeśli znajdziesz mankamenty - rzuć się na wiersz z pazurami. Swoich tekstów nie należy traktować jak wyklutych ptasząt. Potrzebny dystans. Jeśli go będziesz miał - to dobry kierunek, by pisac coraz lepiej. pozdrawiam cię ciepło - Mirka
  23. Bardzo klimatowy i świetny tekst Wiolu. Lubię Twoje wiersze bardzo. przepiękna końcówka ściskam - Mirka
  24. znakomity wiersz. nie łam się:) przecież ty swoje wiesz M.M. niech cię omija zmowa geniuszy:)))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...