
Judyt
Użytkownicy-
Postów
9 833 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Judyt
-
im jaśniej tym szerzej boli im ciemniej tym szybciej się goi ...to fajne i wpada w oko z całości jakoś mi tak, oraz to co pod imieniem i nazwiskiem też fajne, może nawet mnie zastanowiło, J. serdecznie i tyle po dłuższym
-
dziękuję Tomku za ślad, wiem..nie znam się na wierszach, dziękuję również za sugestię weryfikacji i za miłe... jeśli ku własnej radości Ci posłużyło to jest rezultat pozytywny, przynajmniej to, otoczki nie zrozumiałam(...), J. wzajemnie z szacunkiem dla Cię i szczerością melodii... miło, że wpadłeś
-
nieodgadniona rozmowa duszy z Umiłowanym zrodzona z Miłości za zasłoną...jakże to przelać na słowa, by ktoś spoza zrozumiał? a może jednak daj wersję nr 1? już sama nie wiem...czuję, że oryginał wciąż "na parapecie" :) dziękuję Judytko za chwilę skupienia a tytuł? jak najbardziej...człowiecza codzienność w Niego wtopiona... cieplutko pozdrawiam - Krysia tak...to ja dziękuję Krysiu za ślad, jesteś drogocenna, bo może tam myśli...-tamta wersja, sama nic nie wiem, jestem zagubiona tak bym chciała (...) J. cieplutko bardzo
-
oj Fly..ja lubię jabłka bardzo w każdej formie, no musi- prawda. A jak nie to ma perypetie, J.
-
no cóż..tak nie z mojejj woli, dziękuję ślicznie za wstąpienie, ślad...i uśmiech Fly J.bardzo trudny wiersz dodam parapeto - perypetie a tytuł zbija :) napisany a zdjęty krzyż? serdecznie Judyt zabija tytuł? może dlatego , że codziennie człowiek umiera w czasie ziemskim, nie jest zdjęty i nie będzie, J. wzajemnie i płoniaście zatem na parapecie w kajecie wersja nr 1 została, byłaby może b. zrozumiała, a ja tak to z doświadczenia nabazgrolała
-
może powinno być " łamie się w ciszy niedopowiedzeń" ale w porządku, zjadanie każdemu się zdarza przynajmniej raz na dzień, ps. wiersz może nie z giewem, tak ja odczytałam, zagmatwany z problemem powiedziałabym, więc idę, J. płoniaście
-
prawie nic się nie stało, ( do tego o ile pamiętam warsztat- służy czy jakoś, bo jam niedoskonała). Ja nie piszę wierszy Aniu. Nigdy nie pisałam. A przynajmniej tak tego nie nazywam. Poza tym...dziękuję ogromnie, że chciało Ci się w ogóle przeczytać i ślad zostawić ..no i za serdeczne, Płoniaście(...) pisane tak po prostu samo się połamało nie licząc w głowie fraz samo niedoskonało
-
Judyt, musisz nie musisz ? dzięki za piękne...nawet trzeba zrozumieć różnie to chyba wiadomo i o tyle właśnie ile może róża , a gdzie twoje się podziało płoniaście przecież na ileś można :) płoniaście Fly- specjalnie dla Ciebie......... tyle ile z siebie wykrzesać zdołam na tyle że płatki na stół posypały przypięta do tablicy naucza wciąż że wzrusza linią nieugiętą swą osobiste mruczando zakołysało te liście pagórki drogi wiatru śmiałe tak przyszła by zima zaraz oniemiała i pyta czy jeszcze dusza tam została bo kto dni noce i świty zliczy nie anioł , nie który ten z szalem w ręku zapyta o nos bury zza rogu jagnięta te naszły w linijek kilka a któż to zrozumie nie ja nie szmer zacisza dom pamięta suszone jabłka mm...post scriptum dodaję, żeby było ciekawiej
-
przeczytałam, jakoś tak..bardzo z gniewiem.. ale może i..narazie obecnie czytając nie czuję tego, no ale tekst chyba dobry, J. serdecznie
-
*** (przeliczają kilometry)
Judyt odpowiedział(a) na Szkic Tylko utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
fajnie też..J. serdecznie -
tak..też przeczytałam, dobre pytania, J.serdecznie
-
na serdecznym placu
Judyt odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
bardzo fajnie, J. serdecznie -
nie bardzo rozumiem,ale nie muszę Fly.. kwiat pełen kwiatu- piękne to jest, chyba, że to mruszandto takie kołysankowe, że może był jakiś mały konflikt, ale miłość aż płatki z delikatnosci opadły została zrozumiana J. serdecznie, tyle o ile
-
no cóż..tak nie z mojejj woli, dziękuję ślicznie za wstąpienie, ślad...i uśmiech Fly J.bardzo
-
Wieczór poetycki - zaproszenie
Judyt odpowiedział(a) na Karol Samsel utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
bardzo interesujące tak sobie zobaczyć, zerknąć na Autora że powodzenie książki no i że dostępna, wpadłabym, ale akurat wyjechałam z miasta, może innym razem odżyje duch jak to się mówi albo i nie poety J. serdecznie i szczerze -
jeszcze podaruję Wam słońce
Judyt odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
pięknie, z pewnością należy się to pisanie J.... -
na takie dni to tylko ciepły koc i mleko lub herbata lub coś ciepłego po prostu, J. serdecznie(...) miło było mi tu gościć,tą ciemną nocą
-
dziękuję Krzysiu bardzo za ślad Twój drogocenny J. serdecznie
-
w ciemną noc wstałam przebudzona zapaliłam nocną lampkę i nawet nie chcesz bym o tym mówiła nadpisuję na teraz choć wiersz w innej formie na parapecie został za zasłonką miłość z Miłości zabroniona i jak to jest że harfa gdzieś zagubiona w rozmowach prowadzonych po cichu czujesz nieustannie niedogoniona -------------------------------- ps. może wersję nr 1 jakoś tu(...) dziękuję za ślad(-y)- ewentualnie jakby
-
piszemy po to, żeby zranione jak skra na lodzie pękająca struktura ja przecież tam wszystko wie te horyzonty szept na kolanach szczęść boże ukradkiem bóg zapłać drzwi opuszczane a w posadzce wzrok tkwiący z pytaniami następny dzień w deszczu to płacze dusza gdzie jest może jej już wcale tam przekonujesz a ja wciąż skruszony liść na wietrze na drodze i przez chodnik poruszany mimowolnie
-
tylko naucz mnie ufać
Judyt odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
no...ażeby tylko(...) Teres, J. płoniaście -
fajnie z klimatem...przestrzenie..J. płoniaście
-
fajnie...przeczytałam, J. płoniaście
-
ładnie...ale i tak ulatują, niektóre w pamięci może i.. orchidea to bogaty kwiat? już nie pamiętam jego znaczenia, ale racja, nie są takie niezatapialne, J. płoniaście Adrianie
-
to co po środku nie zostanie.. zatrważająca puenta, nie bardzo ją rozumiem, ale nie muszę, fajnie..tak fikuśnie ujęty temat tego co minęło, mija..J. płoniaście Anno