Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Mirosław_Serocki

Użytkownicy
  • Postów

    3 223
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mirosław_Serocki

  1. Odnajdujesz siebie w roli serwisanta urządzeń grzewczych średniciśnieniowych? Pozdr.
  2. A najlepsze są żyraldole z Żyraldowa Wiersz o.k. Pozdr.
  3. No tak... Nazywa się Morus i jest psem obronnym. To znaczy, że ja go muszę bronić Pozdr.
  4. Baba z wozu - koniom lżej Lecz co z samym wozem? Czy problemów będzie mniej Gdy podejdzie koza? Nosił wodę dzban nieraz I pożary gasił Nad różami rozpadł się Gdy płonęły lasy Gdzie się Diabłu nie chce iść Pośle zaraz kogoś Wilk, co kilka razy niósł Poszedł swoją drogą Gruszki rosną tam, gdzie chcą Na wierzbie najczęściej Miętę przez rumianek czuć To dopiero szczęście! Złodziej nie przytyje już Bo kraść nie ma czego Zacznie kuć żelazo gdzieś Do spółki z kolegą Zamknij oczy, rozum śpi Taka wyliczanka Że Jan nie potrafi żyć To nie wina Janka
  5. Gratuluję. To wszystko. Inne słowa są zbędne Pozdr.
  6. Nie będę pisał, że cokolwiek wyłowiłem, bo tego nie da się nie wyłowić. Chyba, że ktoś czyta i nie rozumie (taka przypadłość występuje podobno bardzo często). Po prostu widać, że ta śmierć była dla Ciebie mocnym ciosem. Cóż można więcej napisać, gdy nie ma się zadnych uwag? Nic. Pozdr.
  7. Butem? Butem? Łomem albo młotkiem go! Jeszcze odetnij trenera od posiłków, zabierz premię i poszczuj psami. Może się zreflektuje? Pozdr.
  8. A o Włochatym nikt nic? To może mała ankieta: Kto jest p.l. tego pisadła?
  9. na moich ustach zagościł "uśmiech wiecznego rozsmażenia"
  10. CYTAT (agnieszka puczynska @ Jul 8 2003, 09:24 PM) to chyba faktycznie przywidzenie, muszę odpocząć...mam omamy wzrokowe:) choć rymy wyrzuć... aga Omamy jak omamy. Ja już głosy w głowie słyszę. Chyba czas do lekarza
  11. Trójkąt! Gdzie jest TRÓJKĄT!? dzyńńńńńńńńńńńńńńńńńńń...
  12. leży na wznak w koszyku włochaty kłąb kły wystawione na pośmiewisko łapami wykrzykuje swoje sny nieprzewidywalnie śpi czarna bestia
  13. Śpiewaj, śpiewaj. A ja, jako człowiek z jakimś tam wykształceniem muzycznym bardzo chętnie posłucham Pozdr.
  14. Tego też nie przeczytałem do końca. Warto? Jeśli ktoś przeczyta, to może podpowie? Ale zauważyłem bardzo nieprzyjemne dla mnie rymowanie. I może dlatego nie przeczytałem. Pozdr.
  15. Eeeeee. A ja nawet do końca nie przeczytałem... Warto? Pozdr.
  16. CYTAT (joaxii @ Jul 7 2003, 10:34 AM) wgryzam się głodnymi palcami w suchą kromkę ziemi po której twardo stąpałam czas szczęka zębami gdy zastygam w bezruchu staje prostuję kręgosłup czasoprzestrzeni krótkimi muśnięciami pożegnalnych oddechów zapach drewna jak ciemny piasek wtłacza się pod powieki uwalniam się od nałogu głodnymi palcami - często używane zastygam w bezruchu - j.w. czasoprzestrzeni - a dlaczego tak? "zapach drewna jak ciemny piasek wtłacza się pod powieki" - dla mnie rewelacja Pozdr.
  17. "jak lekko utrzymać twój ciężar naszych pragnień" Dla mnie nielogiczne i właśnie w tym miejscu trochę się skrzywiłem. A całkiem fajnie szło... Pozdr.
  18. Niełatwo dotrwać do końca Łatwiej napisać komentarz. Pozdr.
  19. A jeszcze inni piją kawę, palą papierosa, czytają wiersze i komentarze, piszą od czasu do czasu jakieś swoje a rano ciężko się im obudzić Pozdr.
  20. CYTAT (Pelman @ Jul 7 2003, 09:41 PM) Pomysł niezły, ale przyrównywanie brzozy do głazu to dla mnie lekka przesada. A "rany pozostawił ból"? Czy może raczej "rany pozostawiły ból"? Pozdrawiam "ból pozostawił rany" tak? I wtedy nic nie trzeba zmieniać Brzoza jest ładnym drzewem, ale strasznie dużo śmieci rozsiewa dookoła siebie. Wiem coś o tym, bo u mnie rośnie taka conajmniej pięćdziesięcioletnia. Skaranie boskie:) Musiałbym cytować poprzedników, więc ograniczę się do pozdrowień
  21. CYTAT (Beata Szymańska @ Jul 7 2003, 12:51 PM) Nie lubię kawy, ale wiersz mi się podoba. Nie rozumiem tylko, czy woli Pani noc czy poranek (kawa kojarzy mi się z porannym budzeniem ) Podoba mi się zakończenie. Ładnie komponuje się z wierszem i nie pozwala się "ominąć". Pozdrawiam Gdybyś lubiła... Ile wypitej kawy późną nocą może "kołysać w bezsenność"... Ale ja jestem uzależniony i teraz kawa tylko mnie usypia Pozdr.
  22. Yesssssssssssssssssssss.... Doczekałem się lepszego Bez uwag i sugestii. Pozdr.
  23. bo gdy czuję się dzieckiem mówi że głupia bo już dawno pluszowaną krówkę nie tuli do snu Chyba poprawniej bEdzie: pluszowej krówki. To po pierwsze. Po drugie: do ulubionych nie powędruje. Czegoś tu brak, ale nie namawiam na poprawki. Czekam na lepsze i pozdrawiam
  24. Jestem za a nawet przeciw. Sam nie wiem i mam mieszne uczucia. Niby wszystko jest cacy, ale coś, gdzieś... Zobaczymy, gdy przeczytam jeszcze kilka razy Pozdr.
  25. Taki bardzo nocny i bardzo zmysłowy. Podoba się Pozdr.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...