Leon Gutner
Użytkownicy-
Postów
137 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Leon Gutner
-
To o wiele za wcześnie -))) alena pewno nie za póżno .. Nigdy nie jest za pózno
-
Tak dosyć spokojne i wyczulonne oddanie ...bez obaw jest nieżle .
-
Oczywiście Jano będą następne , bedą - )))
-
Hm i taki chyba tytuŁ powinien nosić ów wiersz - zamiast niemożliwe - dziwne . Ja równiez pozdrawiam Pani Agnieszko. Nie przeszedł niezauważony - Pani zauważyła ! Pozdrawiam L.G.
-
to co niemożliwe możliwe się stanie na tej wojnie legnę u jej stóp ona psy niewierne nauczy umierać i kamienieniem zdrady zatka setki ust ta śmierć nie jest łatwa gdy we krwi skąpany staniesz nagle w oknie przewagi i łez będziesz składał dłonie nie świadom ze dla niej niemożliwe zaczniesz pojmować jak chrzest znam to jej spojrzenie kiedy tu nadchodzi wiem że drzwi są grube wzorem krat czasem z nią rozmawiam kiedy się pogubię wiem że jest możliwa od trzydziestu lat pójdę już szeptając że wolność nadchodzi zanim jeszcze wniknę w nowy sen i na jej ozdobach jak ptaki skrzydlatych pozostawię bieli przenajświętszej cień wiem że moje miejsce jest w innym powietrzu i że ty na krześle będziesz spał że zatańczysz zanim zwiąże cię kokardą na jej balu kiedy skończy się już bal szukam jej lecz nie chcę sobą jej krepować nie jest moja chociaż słodycz ma jeśli jej uwierzę to nagle się stanie i twym przewodnikiem będę ja nie wiem kiedy jeszcze znowu się spotkamy ani nie wiem kiedy zamknie drzwi ale niemożliwe możliwym się stanie bez najmniejszej nawet kropli krwi
-
I znów czekam na więcej , na jeszcze ... Dlaczego tak krótko ???
-
Krótko i na temat . Tak dobrze że chętnie bym posłuchał dalej ..... Brakuje mi całej reszty ale zadowolę się tym co jest - ))) Pozdrawiam L.G.
-
Zdecydowanie do przyjęcia ...
-
A wiosna była piękna tego roku - ))
-
Ojej nie trzeba od razu tak ostro ...nie każdy jest z miejsca świetnym poetą pomijając już talent .. Ale fakt to z pisaniem jest tak jak z grą w szachy ... Można się uczuć grać bardzo długo i ciągle być średniakiem a można po prostu urodzić się z tym i w wieku 10 lat osiągnąć niemal szczyty ... W wierszu razi szczególnie coś takiego – mej miłości - albo miłości mej ..itp. Gdyby popracować nie byłoby tak źle ... Wszystko przed autorem ... Tylko troszkę pracy i skupienia ... Zawsze można próbować ... Z szacunkiem L.G.
-
Cztery pierwsze linijki bardzo ładne w moim ulubionym stylu !! Ale końcówka pozostawia wiele do życzenia . Wiem że to bardzo trudne , napisać taki długi i dobry wiersz .. Szkoda że tak się stało ....
-
Nie jest dobrze . To tylko próba napisania wiersza .. Poproszę o wiersz ......L.G.
-
Pani Luthien dziękuję za plusik -))) Ja również z przyjemnością przeczytatłem pański komentarz Panie Marku i ..dziękuję . Droga Jano , szczerze mówiąc to wolę pisać rymiki więc jeśli choć troszkę miło się czytało to bardzo mi miło . Doczeka się Pani ...obiecuję - ))) Tak Pani Agato , ja również najbardziej lubię ostatnią strofę - ))) dziękuję wszystkim za odwiedziny i do ponownego spotkania . Z uszanowaniem L.G.
-
Czekam na ciebie Spłyń do mnie z nieba Bądź pełna poświęcenia I złożona z molekuł Odwiedź mnie w domu Gdzie mogę cię chronić I udowodnić swoją niewinność Pastwię się dzisiaj Nad widokiem postaci W długim deszczowym płaszczu. Umknęła mi na skrzyżowaniu Ulic , pełnych ludzi W dzielnicy serca Przykrytej burzą , tak szczelnie Jak mercedes Srebrnym metalicznym lakierem Za sowitą dopłatą. Mów do mnie Abym zatrzymał zaufanie I nie odszedł zbyt daleko Abym nigdy nie wysłał Satelity miłości Nad Nowy Orlean.
-
Bo zdecydowanie tutaj warto poswięcić czas . Niby prosto i jasno ale ..jakoś tak nie jasno i nie prosto . Zaitrygowało mnie i zaciekawiło .. Pozdrawiam L.G.
-
Tak nowy swiat zdecydowanie zwiastuje nowe ... Emilia lepsza coraz lepsza z Uszanowaniem L.G.
-
Zaćmienie jest i to jeszcze jakie - ))))
-
Oj oj w tej formie i o tym można było dużo lepiej .. Pomieszanie z poplątaniem . Tak trzeba poznać siebie i to najlepiej jeszcze bardzo dobrze . L.G.
-
Frustracja się puszcza ? A to coś nowego . Obecnie poeci mają ciągoty do słów nie godnych aby nazywać je inaczej niż tylko - wulgaryzmy . Jak nazwać poetę który ich uzywa - uwaga - w wierszach ?? Tak samo brzytko ... A mogło być tak pięknie To tyle ... L.G.
-
Aż dziw bierze ze to wszystko sie wydazyło na starym żydowskim cmentarzu -))) Bardzo ładnie bardzo ! L.G.
-
Czy pojmiesz owe dzieło To w którym się narodzisz Splamione dostojeństwem Imienia które nosi Czy pojmiesz matkę swoją I poznasz swego ojca Gdy wieczność tu zostaniesz Aż do samego końca Czy pójdziesz wprost przed siebie Pozostawiając zgliszcza I ślady swej pogardy Na pełnych już walizkach Czy znikniesz nagle nocą Gdy włócząc się pijany Spróbuję ująć dzieło W choć jedną z naszych granic Czy mówisz gdy nie słyszą Nie widzą kiedy wracasz Uspokojona ciszą Stęskniona całkiem sama Czy dzieło ci ukaże Jak wiarą i miłością Cudowny złożyć pokłon Przed śmiercią i wolnością Nie będzie drugiej takiej Orędowniczki nieszczęść Twe dzieło nie jest blaskiem I nigdy nim nie będzie
-
Drogi Yourku ... Proszę się nie przejmować Panem Adamem , najwyraźniej jest to cisza o której on nie ma pojęcia ... - ))) Dla mnie zabrzmiała cudownie bo nie masz poety nad ciszę - !!!!! Odebrałem wiadomość i zapewniam że wkrótce się odezwę ... Tymczasem pozdrawiam serdecznie i poczytam jeszcze ...ciszę ..- )) L.G.
-
Dziękuję Pani Ewie za ciepłe słowa . Właśnie dlatego tak piszę że się tak już dziś nie pisze . Tęsknię za takimi formami i stylami . Oczywiście że będę tak dalej - ))) Dziękuję Panu Duval za uśmiech .. Pozdrawiam L.G.
-
Kamień jak się okazuje to mój ulubiony temat .. Lubię krótkie acz staranne przemyślenia i właśnie to znajduję w Pani wierszu ... Spodobało mi się ...życzę powodzenia wśród ścieżek słów wszelkich . L.G.
-
A więc ... Ogólnie bardzo dobrze że z rymem , bo taka poezja odchodzi w zapomnienie ... w czasach dzisiejszych – to już unikat . Zakończenie wiersza zaskakujące , robi wrażenie ..i pozostawia miły smak . Niestety ....dobry rymowany wiersz to bardzo trudna sztuka . I ów tekst to potwierdza ..czegoś mu brakuje i rzuca się to w oczy bardzo nachalnie ... Wierzę jednak że popracuje pan nad tym aby pisać piękne i rymowane wiersze .... Proszę powoli iść w tę stronę , może być tylko lepiej . Pozdrawiam L.G.