Leila

Ten wiersz jest niesamowity, zawsze lubiłam synestezję... a te meafory... piękne

ależ nikt nikogo nie rzucił :)

Tak szczerze to mi też się nie podoba. Wiem że motyw remontu jest stary jak świat, ale chciałam odkryć go na nowo. No ale nie wyszło... pozdrawiam

Ja nie komenuję, bo niebadzo jest co komentować... niestety...

Podoba mi się klimat tego wiersza, w ogóle świetny pomysł z tą grubą nicią :) niestety nie rozumiem zakończenia... pozdrawiam

robię remont wspomnienia pochowałam w pudełkach po butach przemeblowałam myśli odkurzyłam nadzieję jeszcze pomaluję na czarno brokat gwiazd nie wiem, że potrzebnie niewierzyć próbuję: wyszedł z mojego życia i nie zamknął drzwi

Hmm... zapowiadało się świetnie. Po takim początku spodziewałam się czegoś na prawdę super a tym czasem wiersz jest co najw. przeciętny. Zmiana rytmizacji (przy "Nie wulgazryzuj") Upodobniła go do prozy, Tak samo słowo "Twe" nie pasuje do całości. Zakończenie takie sobie. :(

Czytałam lepsze wiersze tej autorki. Tylko tyle powiem :)

Czytałam lepsze wiersze tej autorki. Tylko tyle powiem :)

Mam po przeczytaniu tego wiersza podobne skojarzenia jak Kai [sub]Tekst był edytowany przez Leila dnia 17-10-2003 22:30.[/sub]

Hmm nie podobają mi się tego typu utworu. Zawsze mam wrażenie że są tworzone na siłę, tak jakby autor chciał sprzedać odbiorcy całe swoje słownictwo... Zbyt opisowe jak na mój gust. No ale nie twierdze że mam rację

Bardzo mi się podoba, choć gdybym musiała napisać interpretację pewnie miałabym z tym trochę problemów (a to dobrze)

A mi się nawet podoba - szczególnie zakończenie. Choć zbyt osobisty (tak mi sie wydaje)

To ja powiem tak: Wiersz nawet mi się podoba i przekazuje uniwersalne wartości mimo prostego słownictwa - jest więc praktyczny. :) Taki ciepły i na luzie. Ale nie trzeba być wybitnym znawcą literatury żeby znaleźć kilka niedociągnięć tzw technicznych.

Podoba mi się. Zastanawiam się jedynie czy "sprzed laty" nie jest czasem błędem stylistycznym. (??)

No po prostu nie wiem co napisać. Moim zdaniem to najlepszy Twój wiersz jaki czytałam. Tak trzymaj.

Bardzo mi się podoba. Jednak myślę,że można by przy tego typu rytmizacji zastosować rymy choćby niedokładne (moje ulubione ;) pozdrawiam.

dziękuje bardzo za wszystkie komentarze :) Staram się nie wyjść z formy. :)

napiszmy erotyk mną mokrym dotykiem nagim spojrzeniem napiszmy rozlaną w dłoniach bladą noc gdy za oknem (za oknem?) leniwie mruczy... (kot...?)

Przeanalizowałam wiersz dokładnie i... poczułam że jestem podmiotem lirycznym. Nie wiem co więcej napisać... Jedynie do zakończenia mogę się przyczepić, ale to moja osobista opinia, gdyż nie podobają mi sie zakończenia tego typu pozdrawiam

Lepiej aby inspiracja pozostała dla nas zagadką ;) Tekst jest niesamowity, bardzo podoba mi się pierwsza strofa, trzecia przesiąknięta jest jak na mój gust poetyckim banałem - czytałam już mnóstwo podobnych fragmentów. Ten wiersz jest dowodem na to, że zaczęłaś pracować nad rytmizacją i jak narazie całkiem nieźle Ci idzie. Mam nadzieję, że nie uraziłam Cię moją uwagą :) pozdrawiam :) [sub]Tekst był edytowany przez Leila dnia 10-10-2003 20:16.[/sub]

Gdy byłam tu ostatnio Magdalena była na tej stronie debiutantką, teraz w pełni zasługuje na miano weterana, choć klasy utworów nie mierzy się stażem. Wiersz bardzo mi się podoba, widać że nie ma w nim żadnej przypadkowości, wszystko jest przemyślane i dograne - tak trzymać ;)

Hmm a mi najpierw przypomniał się wiersz Gosi Stypułkowskiej o podobnym zakończeniu pozdr

To pierwszy Twój wiersz na jaki "wpadłam" i bardzo bardzo mi się podoba, szczególnie rymy niedokładne. pozdrawiam

Podoba mi się. Gdy to czytałam, przypomniał mi się wiersz "Z Tatr" Przybosia. Ciekawa jest ta zabawa imiesłowami. pozdr.