Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Adam Raj

Użytkownicy
  • Postów

    144
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Adam Raj

  1. ciasno duszno podeptane palce postacie bez ust twarzy krzyczę zapadam się znów depczą nie widzę okna za nim tabliczek znów z pętli na nogach
  2. płonę od środka z sykiem przełykam gęstą ślinę codzienności może to tylko zgaga? 998 czy 999?
  3. Dzięki za komentarz. Jeśli chcesz poznać jeszcze dwa moje wiersze to znajdziesz je tutaj. pozdrawiam
  4. Może to był zbyt duży skrót myślowy, ale nie uważam go za błąd. Dzięki za komentarze. pozdrawiam
  5. Wasze słowa na prawdę wiele dla mnie znaczą. Dzięki za zainteresowanie moją twórczością. pozdrawiam serdecznie
  6. Serdeczne dzięki.
  7. odstawiłem sen krwistość białek polerują powieki w bezkształtnej cichości troską okrywam śpiącego chłopca za ścianą to samo łóżko zapach pościeli tylko ja inny od siebie
  8. nosek jak u prosiaczka łapki przyssane po biel szafirowe spojrzenie smutne choć nieświadome reklamówka z biedronką dawno poddana utylizacji tafla łzami niebo nostalgią ocieka
  9. Nie chciałbym przyrównywać wartości wiersza do twórczości wielkich np. Wojaczka, ale jeśli chodzi o treść, to myślę, że w porównaniu z ww. nie jest chyba niesmaczna. dzięki za komentarz pozdrawiam
  10. Może jest krótki i może ogólny ale nie dla mnie. Czasem trzeba się trochę dłużej zastanowić, przeanalizować emocje. W tych kilku strofach starałem się zawrzeć ponad dziewięć miesięcy z życia (teraz już) dwojga najbliższych mi osób. Oczywiście każdy może interpretować ten tekst na własny sposób. pozdrawiam serdecznie
  11. Mam pytanie: czy Rafał Wojaczek należy do Twoich ulubionych poetów?
  12. Skoro Pana zdaniem ten wiersz jest o niczym to może oznaczać, że pańska wyobraźnia jest potężnie ograniczona. Nie zazdroszczę.
  13. Treść ciekawa ale wiersz zbyt mocno rozrzucony. Proponuję się nad tym zastanowić. pozdro
  14. Ta choroba nazywa się "enteromania". Ja się z tego leczę ;-) . Myślę, że powinnaś popracować nad wersyfikacją. pozdro
  15. Oczywiście, szukam konstruktywnej krytyki. Bez niej trudno jest się rozwijać. Chyba mogę tam zamieścić te same teksty? pozdro
  16. Dzięki! jest mi bardzo miło. Na prawdę piszę od niedawna i dlatego tutaj zamieszczam swoje wiersze. pozdrawiam
  17. Cześć Magda. Dzięki za ciepłe słowa i tak miłe powitanie. pozdrawiam serdecznie
  18. dotykaj ustaw termostat dłoni na delikatność mojej skóry i dotykaj tak trochę parzy kostka lodu łagodzi ból topniejąc zsuwa się po moim brzuchu powoli zmienia stan skupienia woda szorstkie krople naprężają ciało spływając po boku wsiąkają w białą tkaninę dotykaj ogrzej rozedrgany płomyk ciepły przypalony aromat znów krople krzyk gorący deszcz wtapia się w moją skórę stygnąc ścina się jak białko nie dotykaj uwolnij moje ręce
  19. z zamysłu magicznego splotu z cierpliwego czasu rozkoszy wyrzeczeń z zenitu krzyku uśmiecha się...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...