Myślę, że Kapitan nie jest strachliwy i przybędzie.
Poza tym, tak to jest z wierszami dedtkowanymi,
nigdy do końca nie wiadomo co w nich siedzi.
PozdrawiaM.
ahaaa, jasne. przybędzie. oczywiście, że przybędzie. to w końcu przeznaczenie. prawda Sento?
tylko teraz kradł nie będę, bo jeszcze na Eryka wyjdę w tym układzie ;)
Eryku!:))) nie zradzaj mnie.
Kapitana czekam ....i nic:))))
PozdrawiaM.