Marlett

Tekst jest mi doskonale znany, ale dzięki za umieszczenie w wątku.

Nie ma powodu by mnie wystawiać ocenę , bo niby za co ? Dziękuję jakoby w imieniu Pauliny, jeśli będzie okazja przekażę wokalistce uwagi :)

Dzie wuszka, dzięki za wystawienie 'dostateczny' , ale królowa angielska niepotrzebnie jest tu wmieszana. Serdeczności.

Wspaniałe wykonanie :)

Tak zgadzam się ,że jest to sprawa cyt; ''sprawa indywidualnych odbiorów, wrażliwości, przedziałów czułości i wrażeń ''. I tak np. Pan Maciej Maleńczuk bardzo ceni to co robi Paulina Lenda zapraszając ja do udziału w ostatniej płycie ''Psychodancing 2'', która właśnie leży przede mną i której zaraz będę słuchała :) PozdrawiaM.

Porównywanie Pauliny do Haliny Wyrodek jest błędem. Paulina mimo młodego wieku przepięknie interpretuje Sonet. Nie przypisujmy tekstu wiekowi. Paulina jest dojrzała w tym co robi. Jej wokal nie jest porównywalny z innymi. Paulina ani ''krzyczy '' ani ''ciśnie'' a raczej posiada silny głos. Nie wyobrażam sobie by młoda dziewczyna miał ten utwór zaśpiewać spokojnie wręcz monotonnie. Nie neguję innych wokalistów. Ale wersja Pauliny przemawia do mnie świeżością interpretacji.

Uwierz w to, że wiara czyni cuda:)

poezja i muzyka jak siostra i brat ruszają przez gąszcze razem w świat nie można rozdzielić dźwięku i słowa codziennie rankiem ruszają od nowa buziaki:)

Judytko miło mi Ciebie ''widzieć'' ... teraz jestem bardziej w ''muzyce''

znane i lubiane :)

Cz. Niemena nie można naśladować. Dla mnie jest to usilne naśladownictwo i jak na mój gust wokalista stosuje zbyt dużo ozdobników jak na tego rodzaju pieśń. Mogę jedynie stwierdzić ; poprawnie:)

Czy utwór też jest w wykonaniu Dariusza?

Wow! Przeczytałam i patrzę ...przynajmniej można popatrzeć :)

bardzo lubię utwór i wykonanie :)

www.youtube.com/watch?v=M5pnhyJAufc Paulina Lenda; niespełna 16-letnia wokalistka śpiewa do tekstu William Szekspira

HAYQ Taka to już tradycja. Chojak uschnie i do pieca z nim :) Ptaszka zostawmy na następny rok. Wesołych Świąt :)

Teresko W malinówkach jest tak wiele słońca, że ciepła wystarczy do mrozów, do wspólnego wieczoru, do gwiazdki:) Serdecznie pozdrawiaM.

Spontaniczny i wzruszający utwór. Zwinna metaforyka drugiej i trzeciej strofy ujęta w realistyczną klamrę. Nie widzę potrzeby umieszczania wiersza w W. PozdrawiaM.

Stefciu stefanowe wieloznaczności z codzienności robią poezję:) PozdrawiaM.

Kosowy wiersz :)

..kiedy z głębi wydobywają się takty marsza :):)

Mam na zbyciu cebulę :)

Na początek pogdybam ...gdyby to był mój wiersz tak był zaczęła; poetki mają gorzej, bo nie kochają ich mężczyźni Przeczytałam z wielka przyjemnością. PozdrawiaM.

Antoni Zawarłeś sporo emocji . Ciekawie:) PozdrawiaM.

zwyzywam , napluje w tważ rozumiem ,że ona napluje w twarz