Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Klaus Kalarus

Użytkownicy
  • Postów

    198
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Klaus Kalarus

  1. Cytat
    A ten komentarz po prostu ubawił mnie po pachy, tak mnie ubawił, że nawet nie zdenerwowałem się na to, że autor tego komentarza neguje inne komentarze... Autorze tego komentarza - za dobry humor dzięki, dzięki i niech Matka Boska ma pana autora w opiece :)
    PS - chyba nie muszę dodawac, że to stek bzdur ?


    Panie Michale może zgódźmy się na stoicki złoty środek; wiersz nie jest aż takim potworem za jakiego go Pan uważa, oczywiście zgadzam się, że nie jest piękny i zachwycający. ( Nie narzucam Panu w żadnym wypadku zmiany zdania!!)

    Blach&White- w pełni popieram, każdy ma prawo do własnego zdania. (Inaczej komentarze byłyby tendencyjne i traciłyby sens.)
    Wszystkim dziękuję za opinie.

    P.S. Czy to nie za duże wyróżnienie porównywać mnie z Mickiewiczem?? ( tym bardziej, że wiersz jest odpowiednio oznaczony)

    pozdrawiam
  2. Cytat
    Dla mnie to bardziej poetyka baroku - w jego najbardziej jaskrawej fazie. Mickiewicza bym w to nie mieszał.
    A wiersz? Podchodze trzeci raz i co raz znajduje coś, od czego mnie trochę serce boli. Serce, bo ciężko mówic za torturowanych i represjonowanych w bolszewickich czy komunistycznych więzieniach - że to było "niestraszne". Więc jezeli to było "niestraszne"... Ja minutą ciszy.
    Pozdrawiam.


    Słusznie Pan zauważył, wiadomo,że nie o to chodziło, ale rzeczywiście można dojść do takiej konstatacji. Pewnie to poprawie.

    Poruszyłeś ważny problem Messalinie. A w ogóle Giertych chcący wprowadzić kreacjonizm do szkól.. Gdzie my żyjemy..
  3. Cytat
    Zamiast szczegółowej polemiki zapytam czy nie zastanowił Ciebie i_e tytuł? Polecam książkę: Życie przed życiem - Raymonda Moody i wszystko stanie się jasne. Pozdrawiam Leszek :)

    Leszku, gdyby do każdego wiersza trzeba by przeczytać jakąś książkę, żeby wiersz zrozumieć, poezja straciłaby sens. Też mogę coś napisać i powiedzieć: ale wiecie, żeby to skumać, przeczytajcie całą serię Szklarskiego o Tomku. Chyba nie o to tu chodzi.
    Dalej: regresja, czyli cofamy się w tył. A ja tu widzę: "Odgrzebując z pamięci coraz nowsze ślady brnę po nieodgadnionych ścieżkach niczym ślepiec." Jak więc można mówić o regresji? Poza tym to nie jedyny zarzut, ten był najdłuższy to fakt.

    PS. Wiesz, może ja po prostu źlę na to patrzę, może źle zrozumiałem przytoczone wersy, jeśli tak, napisz, jak jest. Bo póki co zdania po prostu zmienić nie mogę, bo jedyny Twój kontrargument to to, że jestem nieoczytany i to wszystko przez to, że nie czytnąłem kniguszki, co się zowie "Życie przed życiem".


    Jeśli chodzi o "coraz nowsze ślady", Leszku przypuszczam, że miałeś na myśli pojawiające sie u człowieka poddanego regresji kolejno następujące w hipnozie "przeszłe życia". Jednak sformułowania w Twoim wierszu powinny brzmieć sensownie bez znajomości lektury ksiązki.

    i_e, Tomki Szklarskiego- bardzo ciekawa historia, uwielbiałem czytać w dzieciństwie. Pozdrawiam
  4. (kk)

    Cudowna Matko z Jadwigi kaplicy
    Karmelickiego baroku kościoła,
    Z Twych zatroskanych losem świata licy
    Moc wiary bije i nadzieja woła.
    Czuwasz nad Polską w złoconej koronie.
    Ileż to modlitw kryjesz w świętej głowie!
    Błogosławią nas Twe ciche dłonie.
    Lekko na skrzypcach grają aniołowie.
    Z Twoją pomocą dla Polski, Krakowa
    Spadła bolszewii tyrańska okowa.
    Dzięki miłości i Twej nas obronie
    Nie straszne były represje, tortury,
    Oparły się złu Świątyń Pańskich mury.
    A Papież Polak na Piotrowym Tronie
    Walczył tak mężnie po prawdy twej stronie.
    Dziękujem, Matko, za to posłannictwo,
    Za chrześcijańskie Polskości dziedzictwo.
    Tak niegdyś Polska ogromna, szeroka
    Łącząca morza, ta Polska Sarmacka,
    Upita miodem, butna, zawadiacka-
    Inna niech wróci- zmieniona, roztropna.
    By nie stała się papugą narodów,
    By nigdy już Jej obce mocarstwa
    Nie wyrywały wnętrzności- ani snów.
    A dawne nasze sny, tragiczne mity
    Niech nie będą jak skarb cenny, rozbity.
    Niech się nie toczy już Syzyfa kamień.
    O! Matko Boża, proszę, los nasz zamień.
    Ześlij, o Pani, młodego proroka,
    Który nas, mimo trudów, znoju
    Zagrzeje mocno, ku chwale, do boju.
    Niech zagrzmi przyszła światowa historia-
    W końcu powróci do Polski wiktoria!
    Tymczasem, chroń nas, Pani, od złych stanów,
    Nie pozwóol ziścić niecnych piekła planów.
    Niech Ojczyzna ma postanie na straży
    Wiary, pokoju- o tym każdy marzy.
    Strzeż człowieka, co wierzy i nie wierzy,
    I powróć szczęśliwie naszych żołnierzy.
    Pani Krakowska, Madonno na Piaskach
    Spoglądaj na nas i zachowaj w łaskach.

  5. Cytat
    ło matko...
    chyba znam to na pamięć
    (nigdy nie lubiłem uczyć się wierszy na pamięć)

    znam na pamięć tylko dwa wiersze:
    "Kiedy się wypełniły dni..." chyba żołnierze z westerplatte
    "Odzielili cię syneczku od snów..." chyba nie pamiętam




    za to znam autorów:
    Różewicz
    Gałczyńczyński
    Baczyński


    Elegia o.. [chłopcu polskim]- jeden z moich ulubionych wierszy Baczyńskiego
  6. Wsród samych Cycadopsida można znaleźć rodzaje o twardszych liściach. Dlaczego właśnie Cycas?? Otóż, żeby czytelnika skierować do takiej konstatacji, jaką zaproponowałaś Karino. Prosze zwrócić też uwage, że liście Cykasa są czasem nawet wielokrotnie podzielone, a fakt ten powoduje kolejne asocjacje. Można też skupić się na warunkach w jakich żyją te rośliny, i na ich charakterze (mam na myśli relikty)- i znów kolejne asocjacje, np: podmiot liryczny może być romantykiem, a prosze sobie przypomnieć, co o romantykach mówił Camus. Właśnie dlatego Karino Cycas wydaaje mi się najodpowiedniejszą rośliną. Serdecznie pozdrawiam :)

  7. Na początek prosze poprawić błędy. Skrzyżowanie piosenki Trzeciego Wymiaru z Pieśnią o Rolandzie nie brzmi dobrze. Za dużo inwersji i patosu, a oprócz tego nie podoba mi się określenie strachem sparaliżowani w odniesieniu do żołnierzy. Sam pomysł może być, końcówka prawie że dobra, ale wykonanie całej reszty niestety..

  8. Cytat
    a wiesz skąd się wzięło "piekło" od pkielc - od kiełek, które nie wyrosły, zgniły
    to tylko etymologia, ale czy czasem temu wierszu (czy wierszowi?) nie braknie jakiejś zawiązki?
    z ukłonikiem i pozdrówką MN


    Warto przekształcić tą wierszową plechę w wyżej zorganizowany utwór. Sam pomysł niezły.
    Czy można całkowicie zanalizować i zrozumieć siebie, tak w 100%??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...