
sława_zaczek
Użytkownicy-
Postów
653 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez sława_zaczek
-
Tak sobie myślę, czy wejście w tęczę przynosi szczęście?
sława_zaczek odpowiedział(a) na sława_zaczek utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
oooo i jeszcze raz OOOOO, a cóż ty tam robisz??? U nas cudowna śnieżna zima, śnieg sypie i sypie, u mnie jest prawie pół metrato miłe że aż stamtąd czytasz . Najlepszego Maćku!!!! -
Tak sobie myślę, czy wejście w tęczę przynosi szczęście?
sława_zaczek odpowiedział(a) na sława_zaczek utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
OOOOO Maćku, jak miło... oj dawno cie nie było, sciskam gorąco w grudniowy zimny dzień 12.12.12. Stanisława -
podróże i powroty są częścią mojego życia
sława_zaczek odpowiedział(a) na sława_zaczek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Izuniu, dzięki, podbudowujesz mnie:))) -
podróże i powroty są częścią mojego życia
sława_zaczek odpowiedział(a) na sława_zaczek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nato, dzięki, twoje uwagi cenne, skorzystam :))) buziaki -
Tak sobie myślę, czy wejście w tęczę przynosi szczęście?
sława_zaczek odpowiedział(a) na sława_zaczek utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Na tapczanie leży leń, to nie tak. Leżę, bo z tej pozycji najlepiej widać leniwie wędrujące dzieciństwo z kieszeniami pełnymi kamieni,(mam do nich słabość ) i wszystkimi obrazami, które tkwią do dziś. Połacie kwiecistych łąk, gdzie kurze pazurki wydrapać chciały oczy, a żaby w rowie oczyszyczały wodę do mycia włosów. Stara grusza klapsami nagradzała nasze wyskoki. Staw przed domem - niemy świadek topieli. Nigdy nie doniósł mamie. Kiedy padał deszcz przybywało wody w kałużach, liczyliśmy kręgi patykiem wysyłając pod samo niebo wrzask: kropeleczko leć do nieba, przynieś nam kawałek tęczy, bo nas nuda tu zamęczy Szeptaliśmy w podnieceniu, kiedy w oddali zarysowywał się łuk. Łączył nas i niebo. Biegliśmy ile sił. Raz nawet udało się wpaść w jej tajemnicze światło. -Na szczęście - mówiła mama, życie zweryfikowało słowa. Nie stara grusza, a rozdaje klapsy. Na szczęście? -
ooo, przeleciałam i nie znalazłam wpisu, uciekł, Witaj, przeto Babo z Izby... i nie smętkuj, nie rezygnuj , zawsze trzeba próbować. Wiersz do przemyślenia!! cmook PS. u mnie biało!!!!
-
gdyby tak raj po życiu i żadnych przykrości żadnych już chorób, wojen, kataklizmów, śmierci bez nienawiści, strachu, rozpaczy na miecze. ech, gdyby..marzenia.. .sorki, nie umiem robić kursywy, bo nie mam polskiego , no wiesz... kiedy zmieniłam na zanki polskie zguiły się inne... dobrze i pomarzyć Joaś, buziaki
-
podróże i powroty są częścią mojego życia
sława_zaczek odpowiedział(a) na sława_zaczek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
oj, wspomnienia, to jedyna rzecz, ktąrej nikt nie odbierze:)) dzięki alunovel Haniu, radości!! S. Oj !Zaczko tak mnie pięknie nikt nie nazywał' alunovel ' . miło mi ! Nie , nie pozwolimy na to! Hej ! Hania heheh, no tak, nie ?dowidze....hihi i sie nie dajmy!! hej Haneczko!! -
podróże i powroty są częścią mojego życia
sława_zaczek odpowiedział(a) na sława_zaczek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
hej Joaś, smutne? powiadasz, wspomnienia zostają podczas gdy ludzie się omijają, cmokes Kochana:)) No i właśnie to jest smutne... Że się omijają. A kiedy my się spikniemy znowu nareszcie??? :) właśnie, właśnie, te omijania... czasy nie sprzyjaają spotkaniom, może po końcu świata_ gdzieś około ..kurna, chyba dopiero kwietnia... bo luty, marzec, mam zobowiązania...rodzinne, cmook pisz do kosa, chorzeje , buuuu -
Centralne ogrzewanie
sława_zaczek odpowiedział(a) na aluna utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
tak czytam.. alunko, ściskam:)) S. Dziękuje Żaczko za pochylenie się nad moim przemyśleniem , cosik zabrałam a cosik wyświetliłam! Samych ciepłych Mikołajkowych niespodzianek! Hania jasne, czasem trzeba sie niżej pochylić, żeby dostrzec..:)hihi -
Nie próbuj do mnie mówić
sława_zaczek odpowiedział(a) na cezary_dacyszyn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dlatego trudno zrozumiec, bo wiersz urywa się jakby autor szedł na skróty i zabłądził:)) -
gola albo wesołych świąt
sława_zaczek odpowiedział(a) na Grażyna_Kudła utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
mam ten sam problem dllatego rzadko pisze komentarze, bo nerwy mnie biorą . -
u mnie też był ale się zmył i tyle go..._(
-
potykam się i lecę
sława_zaczek odpowiedział(a) na Jan_Wodnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Janku, za bardzo zamknąłeś w puszce, nie umiem otworzyć myśli:( -
Centralne ogrzewanie
sława_zaczek odpowiedział(a) na aluna utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
tak czytam.. alunko, ściskam:)) S. -
podróże i powroty są częścią mojego życia
sława_zaczek odpowiedział(a) na sława_zaczek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
hej Joaś, smutne? powiadasz, wspomnienia zostają podczas gdy ludzie się omijają, cmokes Kochana:)) -
podróże i powroty są częścią mojego życia
sława_zaczek odpowiedział(a) na sława_zaczek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
oj, wspomnienia, to jedyna rzecz, ktąrej nikt nie odbierze:)) dziŁki alunovel Haniu, radości!! S. -
zbieram pod wiatr
sława_zaczek odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ale jestem zadziorna śpieszę zza chmur z kromką dobroci do świata uwiodłAś MNIE TYMI STROFAMI.. może nie taki miałaś zamiar, ale rozbawiłaś mnie przez łzy samotności, uśmiecham się cmook Krysiu!! -
gola albo wesołych świąt
sława_zaczek odpowiedział(a) na Grażyna_Kudła utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
oj, Grażynko, jak trafiłaś, właśnie pisałam rozprawke o stanie wojennym i komunie, szkoda, że wcześniej nie zajrzałam do ciebie, ściskam.S -
eee, nie taki diabeł straszny;)))
-
podróże i powroty są częścią mojego życia
sława_zaczek odpowiedział(a) na sława_zaczek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
skrzydło wielkiego ptaka jak łódź na wzburzonym niebie kołuje słońce raz z jednej raz z drugiej strony pola pocięte jak szarlotka lądowisko fanfary oklaski i ulga wywołuje spacerowiczów na nabrzeże portu i płynie rzeka głów bagaży niektóre tam jeszcze czekają na wynos Dotknij mnie marzy mi się niechże stanie się jawą sen bez ciebie pierzcha nieuchwytny scałowany przez ciemność rzeczywistość w oczach walizy plecy uda mi się dotrzeć do ciebie? w marzeniach obraz zakotwiczony i tyle z tej miłości mamy ile siebie daliśmy na tacy znaczenia mogę wciąż rozmyślać o lesie deszczu i ścieżce pomiędzy twoim i moim udamisię twardy orzech mogę wskazać żwirek pod stopami wilgotny i kłujący las faluje i ucieka powietrze z płuc ciepłe jak twoje dłonie a tu zima wersja poprawiona skrzydło wielkiego ptaka kołuje słońce na wburzonym niebie raz z jednej raz z drugiej strony pola pocięte jak szarlotka lądowisko fanfary oklaski i ulga wywołuje spacerowiczów na nabrzeżu portu rzeka głów bagaży rzeczywistość w oczach walizy plecy uda mi się dotrzeć do ciebie? by sen stał się jawą tej miłości mamy tyle ile siebie daliśmy na tacy znaczenia mogę wciąż rozmyślać o lesie deszczu i ścieżce pomiędzy twoim i moim udamisię mogę wskazać żwirek pod stopami wilgotny kłujący las faluje i ucieka powietrze z płuc ciepłe jak twoje dłonie a tu zima -
niedole spotkanego emigranta
sława_zaczek odpowiedział(a) na sława_zaczek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nato z ukłonami:))) -
Biofizyczny sen
sława_zaczek odpowiedział(a) na Joanna_Janina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
przepis na szczęście będzie jeśli on wypowie magiczne słowo, a jeśli nie? :D -
no, proszę jest coś o czym ja nie wiem ;) buuuuuuuu
-
hehehe ot rozmowa liryczna....