Tommy Jantarek

I w końcu Adamie udało Ci się . czytając ten wiersz, cały czas mam wrażenie, że mogłeś napisać go lepiej. Tytuł adekwatny, erotyk zbyt prosty jak na Twoje możliwości, chociaż w ostatnich dwóch zwrotkach już coś mnie rusza. Osiągnąłeś swoje, wiersz mnie nie poruszył i proszę - nie staraj się więcej

Klimat wspaniale straszny, ale czepię się jednego wersu CYTAT w obawie przed strachem Wg mnie zbędny, bo jeśli ktoś nie może wymówić czyjegoś imienia to tylko ze strachu, albo z powodu paraliżu języka. Ale wiersz i tak mi się podoba

Do bani bo znowu mi się podoba . Do ulubionych nie zabieram, bo albo nie widzę drugiego dna, albo go w ogóle nie ma i wiersz jest tylko przedstawieniem, ale podoba mi się ze względu na malarstwo słowne opanowane do perfekcji. Więc jeszcze to zepsuj i będe zachwycony

Adamie przeczytaj uważnie swój wiersz to zrozumiesz, że rozumiesz arche, po prostu malujesz innymi farbami, słowem

Kiepsko Adamie kiepsko, nic się nie starasz, znowu mi się podoba

W końcu mogę Ci to powiedzieć!!!! W tym wierszu jest klimat!!!!! Ale zdecydowanie nie wojowniczy

a na mnie nie wywarł pozytywnego wrażenia, zrobiło mi się smutno i samotnie, a to znaczy że wiersz jest świetny

Piotrze, a może czas uwierzyć w tego orzecha

Miałem nic nie pisać ale napiszę. Wiersz jest beznamiętny jak ta niewiara, którą opisuje Seweryn. Myślę, że inaczej tego wiersza nie można napisać, jak przez klatkowe impulsy, bo tak odbiera świat ktoś, kto w coś nie wierzy. Mam tylko nadzieję, Sewerynie, że z Tobą aż tak źle nie jest Zgadzam się z Pelmanem, orzech jest całkowicie pełen i do tego jeszcze dojrzały.

Agnieszko a czy Ty czasem ostatnio "Szamanki" nie oglądałaś?

A ja sobie biorę do ulubionych, jest tego wbrew pozorom wart

Na rękach bym Cię nosił za ten wiersz leciutki i delikatny jak piórko. Eehh, żeby mi moja ukochana tak powiedziała Wiersz cudownie się czyta i oby tak wszystkie kobiety myślały, to może faceci by zmężnieli z powrotem

Adam, napisz w końcu coś kiepskiego, bo będę musiał w ulubionych folder "Adam Szadkowski" założyć Skojarzyło mi się z tym wierszem "niech lewa ręka nie wie co czyni prawa", tak że z oczami masz chyba w porządku

Istotę strachu chciałoby się poznać, a jesteś tego pewien? Był już taki poeta, co tego próbował i w 1971 r. dość młodo skonał Adamie chciałbym się z Tobą umówić, że przy każdym następnym wierszu skopiujesz sobie ten tekst: Twój wiersz bardzo mi się podoba - Tommy Jantarek. Jeśli zdarzy się, że jakiś mi się nie będzie podobał, następny post będzie moim sprostowaniem

Fajna bajeczka, chyba wydrukuję i dam mojemu szefowi, ciekaw jestem jak mu się spodoba, ale zastrzegam chyba, muszę się zastanowić

Adamie wiersz jest super, ale z tematyką przesadziłeś teraz. Pogrążasz moją i tak cienkimi nićmi szytą psychikę w dole, ale może dzięki temu będę pisał lepiej niż dotychczas

A jak tak to ja już za późno na tę stronę wchodzę, brak koncentracji. W takim razie jestem zmuszony powiedzieć, że wiersz jest fajny, ale i tak tego wersu co się czepiłem to się nie odczepię

CYTAT najbardziej lubią mózg innych podrobów nie tykają jak innych nie tykają to tylko lubią mózg, tylko kim są ci żrący

Zawsze muszą mnie Twoje wiersze zmusić do kilkunastokrotnego czytania . Odebrałem go jako obraz ignorancji społeczeństwa do wiedzy, jak o to chodziło, to jest to niesamowita metafora. pzdr

A skąd wiecie, że Kieszonkowiec nie zna wieku Magdy. Napisane "weteran" to i pewno setka na karku, wiersz zasunęła z okresu dojrzewania piętnastoletniego, więc już poezja nie współczesna .

Mirku, tak sobie przeczytałem jeszcze raz i pomyślałem. A po co temu sprzedawczykowi teraz te trzydzieści kroków do wisielczej pętli, jeśli jego towar w Twoim wierszu ma przeżyć? Nie lepiej mu do Stanów wyjechać, do braci, i zainwestować w interesa jakieś?

tak doskonale obraz oddany, że nie chciałbym w Twoje ręce wpaść

Beatko, rozmiar jest bardzo ważny ale butów, bo w szpilkach to i zdecydowanie Ci nie pomoże . I nie wiem dlaczego "dymi wrzątkiem" z czajnikiem mi się skojarzyło. I musiała mi kobieta góry przypomnieć żebym bardziej tęsknił, eeehh.

Jolanto, nie dam sobie głowy ściąć, ale lepiej byłoby chyba "kropel potu garść" od "kropli potu garść", jakoś mi tak dziwnie brzmi. Swoją drogą po przeczytaniu tego wiersza na pewno nie chciałbym "tylko" tańczyć

Małgorzato, jesteś kobietą to i o miłości piszesz Podoba mi się porównanie miłości do długowieczności i stałości drzew, tylko żeby to tak naprawdę było . dobrze się czyta pzdr