
playing_angel
Użytkownicy-
Postów
90 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez playing_angel
-
no przeciez pisze że dzwoniace dzwony niebios to najbardziej nieudany moment... w filmie von triera obraz, słowem chciałam oddać nieudolnośc w wierszu ech
-
nigdy by się nie spodziewał że zapłacze od lat nic nie rusza kamienną twarz zdziwieniem podnosi brwi przed siebie gdzie słońce nie sięga pamięcią wszystko nic więcej nigdy by się nie spodziewał że zawyje wiatr tak nie potrafi niebieska sukienka unosi się i pływa na srebrnej tacy podaje autograf piórem z czarnego ptaka skojarzenia królestwo winda belzebub von triera zło w dobrych ludziach najbardziej nieudany moment dzwoniące dzwony niebios
-
inna bajka
playing_angel odpowiedział(a) na playing_angel utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
księżyc rośnie a to dobry czas na powroty byle nie tracić z pola widzenia słucham intuicji nie słyszę na obu rękach dnia poprzedniego żal rysowany szkłem księżyc rośnie a to dobry czas miejski zbiornik letni obmywa rodziny i psy na drodze dwadzieścia dziewięć okrążeń dla zdrowia w taką pogodę buty lubią wpijać się do krwi księżycem rośnie ja nie ufam niczemu co ma pizdę i zna wartość pieniądza kartę z lucyferem odkładam do kosza i nie jak wojaczek nasenne popijam browarem -
bajka romea mruczykija
playing_angel odpowiedział(a) na playing_angel utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zapraszam do słownika ;) -
bajka romea mruczykija
playing_angel odpowiedział(a) na playing_angel utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nad wyraz przekonana o swojej boskości pazerna niby kot kocica ze światem spisanym w kieszeniach dżinsów stoi pod oknem i czeka od płotu do płotu butelki na pełne pali mało śpi kołysze powietrze do taktu wolfganga presleya prawie tysięczną noc i jedną -
lalabaj
playing_angel odpowiedział(a) na playing_angel utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dziekuję :) pozdrawiam -
lalabaj
playing_angel odpowiedział(a) na playing_angel utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
w samym środku skupia się uwaga zajmuję ją całą z jednej strony ja z drugiej cienie budzę przez sen naga gdzie pół słońca nie wschodzi czarne włosy długie powoli podnosi o pomoc powieki nie ? tego już teraz tamtam o parapet za siedmioma górami oddala się pięć minut -
bullet
playing_angel odpowiedział(a) na playing_angel utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
mówię przy stoliku czasem do zaistnienia brakuje mi skrzydeł w karnawale za-nim będzie gorzej jesz truskawki na niby pocałunek palę ty pozujesz mi do snu boisz się rzucić monetą od pierwszej metafory nie zachodzi się w miłość -
deszcz ozyrysa
playing_angel odpowiedział(a) na playing_angel utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
tuż przy zdalnie sterowanej gilotynie z jednej i pustym miejscem na mocz dokąd idziesz w dzień wiosny pobrali mu krew pomiędzy ptakami i buddą spadł podzielił tryb samotności przez ja i on na cztery łapy bogów w powietrzu podobno unosi się zapach jagód teraz wymieszany strzykawką morfiny -
George i Mary
playing_angel odpowiedział(a) na playing_angel utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bohater noir, w kapeluszu i płaszczu, południe, ulica ciasna. – Mary, Mary! Krzyczy George z drugiej strony ulicy. Mary go nie słyszy. – Mary, Mary! Gdy odwróciła się ucieszona jego widokiem i wystąpiła stopą przed krawężnik, to ją wtedy przejechała ciężarówka. George poszedł do baru. Zamówił piwo i dwie tekile. W drodze do toalety wypadł przez okno. To taki żart był. W drodze do toalety zdziwił się, bo zobaczył się siedzącego przy stoliku nieopodal tych drzwi. – George, George! On zaprosił się gestem ręki. On jednak wybrał klamkę. Gdy w drodze powrotnej rozejrzał się po barze, jego już nie było. George był sam na cały bar. Zamówił piwo i dwie tekile. -
murder ballad
playing_angel odpowiedział(a) na playing_angel utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
niskim głosem przez dziurkę od klucza gdy nie odpowiadał układ ścian w stosunku do okna przedawkowaniem stroboskopu nakazem lustra wszystko stawało się swoim przeciwieństwem nie nie przyszedł rozmawiać gdy znaleziono jej białe ciało wygodnie zatopione w satynowe prześcieradła na ustach miała jeszcze ślad koniec podobno nie istnieje -
it doesn't matter three
playing_angel odpowiedział(a) na playing_angel utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
stoi na moście super dziewczyna stoi i leci pierwsze objawy przychodzą w minutach rankiem gdy puka puka i stuka a każda następna coraz straszniejsza parapet we włosach drzwi w kalamburach drzewa się rodzą by zmienić w pieniądze jak woda w kamień dwadzieścia dziewięć kup sobie za mnie niebieską sukienkę świat będzie miał wokół czego się kręcić -
autobiografia
playing_angel odpowiedział(a) na playing_angel utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
są we mnie słowa moja skóra nasączona atramentem przed i po znaczę miejsca zrzucam pióra wszystko zaczęło się gdy nie miałam lat według zygmunta bonga na skraju czereśni pamiętam kota mrugnął i wpadł do studni w wielkiej promocji darmowe minuty z których siedem zabiera papieros a w połączeniu z numerem wątroby dopada żal i niewypłacalność ona jedna na milion ma niebieskie oczy i zajmuje się zbieractwem lecz nie uniesie więcej niż dwadzieścia jeden gram -
lipiec
playing_angel odpowiedział(a) na playing_angel utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
on był niebem ona była piaskiem między nimi morze turkusowe ona cierpliwie znosiła kamienie na brzeg on chylił się ku wodzie siedemnaste lato pierwsze wspólne kulowe ciemki fajnie było nie? zrobił to w minutę otworzył puszkę jutro ona była piaskiem a on niebem między nimi wiatr pomarańczowy ja z Rzeszowa a ty skąd jesteś? -
chemicals
playing_angel odpowiedział(a) na playing_angel utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
czasem lekko przed snem przychodzi nic w zaciśniętych palcach prowadzi tam skąd śmierć zaczyna dzień to wszystko co możesz dotknąć: urwany film między jednym aktem głoszonego manifestu jakby tu żyć aby żyć a światłem telewizora grożącego że na nas spadnie, zatrzymaną w starych piosenkach familiaryzację nie wiem jak tu znalazłam teraz w dłoniach dwadzieścia osiem stron potrzaskanych okien -
pierwsza piosenka ze strony A
playing_angel odpowiedział(a) na playing_angel utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
co rano w autobusie z podkulonym ogonem naprawiam słuchawki na skrętach stoickim gotykiem kuleją po cztery pasy wysoki student kontra przewoźnik gazet tytuły połyka jedną brwią farbowanej koleżance koleżanka historie o diecie codziennie czarne teczki i parasole głosu nie mają co rano tak cię kocham potem praca zapominam -
no lustro jest tu kluczową metaforą ;) pozdróweczka
-
nie jestem ciałem nie płynę nie cyklem choć księżycem – męskie buty noszę do okna w plecy strzeliłam lustrem klątwę z Shallotu przyniosły źdźbła trawy – nie porwała mnie rzeka gdzie rosną dzikie róże po zimie która łamie kręgosłupy i w dni piaszczyste ze słońcem na fajkę – sznurówki na dziesięć dziurek kołowrotek i nić po kieszeniach włóczę już z wolno stojących korzystam luster – nie płynę
-
bez dedykacji
playing_angel odpowiedział(a) na Nechbet utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
:D jak zwykle zabieram cos dla siebie, psujace sie windy i suszone nerwy ;) pozdróweczka * -
antykwariat
playing_angel odpowiedział(a) na playing_angel utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dzieki za komenty :) pozdrawiam serdecznie * -
mocne. pozdrawiam cieplutko :)
-
antykwariat
playing_angel odpowiedział(a) na playing_angel utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
na ulicy pszenicznej gdzie niebo szturcha łoskotem leniwych kół a ckliwe latarnie jak zapałki podtrzymują ciężkie powieki miasta jakaś dziewczyna z jakimś chłopakiem fałszują radośnie w takt pomylonych stóp targają za siebie dowody tożsamości narzuconej im przez sinobrodego piasta nie znają się na modzie ulegają chwilowej poezji która rankiem okaże się nie na ich kieszenie w osobnych celach już tam nauczą ich jak się hymn śpiewa -
którędy jesień
playing_angel odpowiedział(a) na playing_angel utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dzieki:) z tym że to nie jest tu mechaniczna pomarańcza tylko mechanicznie zmodyfikowana, :D pozdrówka -
którędy jesień
playing_angel odpowiedział(a) na playing_angel utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
spiłowane na diament pochwała dobra i wyczucie równowagi zginęły w jednej z reklamówek które zabrała do innych drzwi mechanicznie zmodyfikowana pomarańcza delikatnie zrzuca barwy klubowe teraz się nawet nie boję zaczynam herbacianej muzyki posągi budowane są w taki sposób aby negatyw wnikał w ciało gdy zamkniesz oczy i nie umiera nic tylko się jeszcze potykam o szorstkie kamienie po omacku rozrzucone dni -
nie jest łatwo
playing_angel odpowiedział(a) na playing_angel utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie. tak nie. bo w gliwicką to nie. :P