Michał Kowalski

„Cudownie. Z uczuciem, ale bez banałów.” Dziękuję pięknie - uwielbiam takie komentarze;) pozdrawiam „Wzruszyłam się i za to dziękuję... Zabieram do ulubionych i życzę, aby dalej Pan takie wiersze pisał. Pozdrawiam!” także i ja sobie życzę... dziękuję ‘nareszcie! nareszcie moge postawić piątkę :) z minusem, ale jednak... ufff, wielkie, ogromne dziękuję :D ‘ a za cóż ten minus? Miło, że wiersz się podoba pozdrawiam Kowalski

Dziękuję Panie Czarku - piekny komplement, miłe słowa. Co do 'biały' nie chciałbym tłumaczyć, tak się przyjęło, że autor nie objaśnia 'o co chodzi'. Cieszę się, że Pan zaglądnął - pozdrawiam Kowalski

nuda, dosłowność, banał - bardzo słaby tekst (proszę zastanowić się nad radami i wskazówkami krytykujących - to powinno pomóc) pozdrawiam serdecznie kowalski

'aby spojrzeć na to z innej strony muszę ją najpierw zapisać' - dwuwers ciekawy z dobrym pomysłem (świadczy o tym, że stać Cie na coś interesującego) ogół jednak na 'nie' pozdrawiam kowalski

Szalona interpunkcja, szalona wersyfikacja, szalone rymy... do tego kilka błędów ortograficzno/literówkowych - jeszcze dużo pracy... Pozdrawiam serdecznie Kowlski

szczerze dziękuję za obszerną opinię - co do dużych liter nie mam pewności, muszę to przemyśleć cieszę się, że utwór przypadł do gustu pozdrawiam gorąco kowalski

oj tak... zakończenie zaskakuje i za to mały plusik - wcześniej wtórność, banał i nudy pozdrawiam serdecznie kowalski [sub]Tekst był edytowany przez Michał Kowalski dnia 07-08-2004 14:47.[/sub]

no no... Klaudiuszowi przypdłem wreszcie do gustu:) - dzięki! pozdrwiam gorąco

także podoba mi się pomysł - coś oryginalnego... i ogólnie wiersz 'plusowo' ale 2 strofa faktycznie położona... pozdrawiam Natalko:)

Ja sądzę, że jest w sam raz:) rzecz gustu - gdybyś wymieniła miejsca, które uważasz za słabsze mógłbym majsterkować... ale ogólnie cieszę się, że chwalisz - pozdrawiam gorąco kowalski [sub]Tekst był edytowany przez Michał Kowalski dnia 31-07-2004 21:45.[/sub]

bardzo serdecznie dziekuję za komentarze pozdrawiam kowalski

wiersz dedykowany moim rodzicom *** czytam biały list od niej niezgrabnymi palcami w domu cisza i spokój tato posadził gruszę nadał jej nawet imię jutro wielkie sprzątanie przecież artur przyjeżdża pisze także że tęsknią i że czule całuje jeszcze podpis na dole tak zabawny dziewczęcy kilka szlaczków tą dłonią co ją czuję na głowie wciąż i wciąż u mnie ciągle to samo kreślę pismem po ojcu nakręcany zegarek hałaśliwy telefon u mnie nikt niczego nie nazywa po imieniu

niesmiertelność to strasznie nudna sprawa... chyba, że mamy na myśli metaforyczną nieśmiertelność twórczą...:) pozdrawiam gorąco kowalski

życzę powodzenia - wyciągać wnioski i pisać dalej... wiersz nierówny, wiele błędow - ale ja widzę 'siłę nośną', ma coś w sobie pozdrawiam kowalski

daje, daje...

Dodaj jeszcze jedną strofę o paskudnej cesze Polaków - narzekanie z lubością na wszystko co możliwe... akonstruktywne biadolenie, bezcelowe tracenie energii na pesymistyczne pogłębianie swej zblazowanej, negatywnej mentalności... zamiast robić swoje i wypatrywać pozytywów. Regres moralny! phi! tfu! kowalski

podoba się - mimo, że czuję lekki niedosyt... a ostatnie wersy niech zostną jak są ('i' faktycznie można by przerzucić) pozdrawiam kowalski

mnie najbardziej podoba się finisz... ostatnia strofa puentuje doskonale zamysły autora... w środku słabiej, najbardziej drażni: 'jakby utopić się w jeziorze żalu i odbijać od dna rozpaczy każde o którym nie wiem wyczekuje na peronie odlotu pas startowy oświetlony milionem kolorów' zasadniczo duży + za dobry wiersz pozdrawiam kowalski [sub]Tekst był edytowany przez Michał Kowalski dnia 29-07-2004 12:47.[/sub]

Ewo jasnowidzącawróżkopodobna czytasz w moich myślach nieomylnie...

dobry utwór Emilio 'snując się pod okiem dnia jesiennego' to się bardzo podoba:) (po co te kropki w tytule?) pozdrawiam gorąco

cóż, słaby wiersz... - pisz Pan kolejne, wyciągając wnioski pozdrawiam serdecznie

chyba schizofrenia... żenada

porwało mnie prawie tak jak tytuł... pozdr.

'hmm.. a czego by Pan chciał?? :))' przecież i tak się publicznie nie przyznam 'tak jak w szkole stopnie od 1-6 :)) punktacja :))' wiem wiem...:) wszak jestem w wieku szkolnym to Pan ma za ten wiersz 5 :)) bo mnie nie powalił na kolana :) "Na kolana chamy, śpiewa Lucjan Pavarotti" nie mam głosu... 'pozdrawiam' ja równiez

piątkę czego :)? dobrze, że można odnotować progres, cieszę się - praca trwa... ciągle kombinuję pozdrówka kowalski