Świetne - i jaka szybka reakcja (chyba, że już było na podorędziu ;) - myślę o wydarzeniach tu się dziejących (gorace młode głowy).
Może się przyzwyczaiłem, ale nie podoba mi się taki "łamany" zapis w strofach (1 i 3 z jakby przerzutniami).
I tak sobie myslę, że może też za dokładnie (dosadnie) - w pierwszej?
pzdr. bezet
Bardzo ładnie napisane (pomysł konsekwentnie prowadzony na odwróconych znaczeniach - nawet akcenty satyryczno-aktualne nie odbierają mu głębszych sensów).
Mam uwagę do tytułu: skoro cały wiersz jest jakimś tam przeczeniem - to taki sam zabieg w tytule kasuje jakby sens wiersza.
Rozumiem różne znaczenia końcówki - zastanawiam się tylko, czy nie za dosadnie się kojarzy (- takie dokładne doczepienie do odnośnika ogranicza pole interpretacji, w satyrze i ironii to plus, ale ja chciałbym ten wiersz czytać szerzej).
pzdr. bezet
Powiem tak: jest mi coraz bliżej do napisania solidnego, sążnistego komentarza z interpretacja poetyki Pan-Tery :)
Czy to zasługa odrobiny powietrza, która pojawiła się w wierszu oprócz obrazowych kombinacji?
Powietrze to życie.
pzdr. bezet
ps. końcówka z "ę" oczywiscie (Panie malarzu :)
No to wierszyk nie o mnie ;(
bo kawy nie pijam, ale jakby tak podstawić herbatę i trzecie, zamiast czwartego, to i owszem :)
Ładne militaria.
pzdr. bezet
??? :( świętość kładzie w ładzie ludzkiej „niedowiary”
raz u pnia a drugim z pnia robiąc ofiary.
W tym tego nie widzę. Bardzo, bardzo zakopałeś głęboko w slowach - jeśli one są. Dla mnie raczej jakaś dziejba tu płynie ;)
pzdr. bezet
Mr Wuren - Śpioszek :)
Temat jest niżej pierwszy - a czas jeszcze go 2:00!
pzdr. bezet
ps. w dziale P. jest wierszyk AnyP - jesteś Doktorku wzywany :)))
Dobrej zabawy i dobrej nocy.
Mnie się podoba - tylko nie wiem czy jedna suknia czy wiele? I czy ona/one były za krótkie, czy je nosił przez czas niedługi. Popatrzcie; tyle zamieszanie z powodu jednego malego ogonka! ;)))
"suknie" - "suknię"
pzdr. bezet