Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Niewierny Tomasz

Użytkownicy
  • Postów

    518
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Niewierny Tomasz

  1. Mi się podoba, nic bym osobiście nie zmieniał. Pozdrawiam
  2. puenta sobie, taka sobie;) coś więcej powiedz czytelnikowi, prócz tych ogólników pozdro
  3. a może po prostu tak? Pozdrawiam
  4. A jakby tak oddzielić, wtedy byłoby dwuznaczniej, że niby raj jest na początku:) Co nagle to wiatr w żagle;) Pozdrawiam
  5. straciliśmy panowanie nad świadomością a teraz strach mam nadzieję że zaczniesz się od nowa i będziemy mogli nadrobić niewyspanie żeby napełnić głowy nowymi chwilami zamazać smutek i żal właśnie sobie przypomniałem twój brak równowagi - cztery miesiące temu i pierwszy raz z ustami które teraz szepczą mi do ucha - nie wspominaj przecież jeszcze nie umierasz 11.III.07r. albo tak jeszcze puentę: przecież jeszcze nie umierasz Ja bym to tak bez interpunkcji. Trzeci dystych mi nie gra, znaczy się ten "smutek i żal" zbyt płaczliwe - zmieniłbym to. I to tracenie panowania nad świadomością jakoś niepojęte dla mnie jest, może "nad sobą" czy jakoś tak. "właśnie sobie przypomniałem twój brak ---tutaj dałbym taką przerzutnię, myślę, że ciekawiej równowagi - cztery miesiące temu i pierwszy raz". Siedzi coś w tym wierszu, dopracować tylko, dookreślić, i tytuł wymyślić by było wszystko jasne. Pozdrawiam Tomek
  6. Nie jest bardzo źle, powiedziałbym, że przeciętnie, puenta zbyt uogólniona, jak dla mnie rozpływa się. Nie wiem jak długo piszesz, ale z czasem powinno być lepiej. "Zza" razem się piszę, z tego co mi wiadomo. Pozdrawiam
  7. Wiersz to to nie jest, mógłby być tekstem jakiejś kapeli, tylko na tyle go stać. Niech żyje babilon;) Pozdrawiam
  8. "halo halo tutaj Londyn ona czarna, a on blondyn" - Lao Che ;) Pozdrawiam
  9. Dobra myśl, podoba się, taki aforyzm czy coś;) Pozdrawiam
  10. :/ w takim razie przepraszam za swój nieporadny komentarz.
  11. W związku:) Ale to i tak chyba trochę mało treści, jak dla mnie, żadnego zaskoczenia, czy też gry słowem czy znaczeniem.
  12. Też pomyślałem, że to o wenie, a moim zdaniem pisanie o braku weny jest "gwoździem do trumny" nie czytałem jeszcze żadnego dobrego wiersza o tej tematyce i ten też taki nie jest. Chyba, że źle interpretuję;) Pozdrawiam
  13. Ja nie chwytam tego w ogóle Espeno, to, że krótkie to jeszcze nic bo sam tak piszę, ale tej treści nie rozumiem. Pozdrawiam Tomek
  14. Fajna minaturka;) Pozdrawiam
  15. Dobry wiersz, jasny, niewydumany i mówi o nas samych. Lecz jedyną wadą moim zdaniem jest ta liczba mnoga - spełniamy, kochamy itd. Myślę, że w pojedynczej byłoby bardziej przejmująco, a i tak odbiór na tym by nie stracił. Choć może się mylę i czepiam niepotrzebnie. Pozdrawiam
  16. :D elegancko wyłożyłaś ale kto by na to wpadł nie ja nie o tej porze zwracam honor;)
  17. Dobra Anko, teraz przyszedłem z odsieczą:P Więc tak: 1. "Kąciki ust" no nie ble, ograny motyw - obok słowa "otulone" to sformułowanie jest drugie na mojej czarnej liście, zbyt nadużywane. 2. "lubię kiedy płaczesz a później się śmiejesz, wtedy nie potrzebna mi latarka żeby cię zobaczyć." hmm nie wiem zagadkowe to jest czy ma głębszy sens - nie widzę go niestety. Dobry wiersz zaczyna się od 3 strofy, po prostu jest elegancka cała, fajna zabawa słowem itp itd;) Co do reszty nie mam uwag. Wiersz całkiem smaczny, poza tymi małymi wyjątkami. Pozdrawiam
  18. Pierwsze dwa wersy super, dalej też jest dobrze jasne, czytelne przesłanie. I ciekawie skunstrułowany, poprowadzony od ziemi, przez kolana, do ud Dobre jednym słowem. Pozdrawiam
  19. Czytając ten wiersz przypomniała mi się płyta Marka Grechuty "Droga za widnokres" bardzo podobny klimat do tekstów/wierszy z tego albumu - tak mi się przynajmniej kojarzy. Spodobało się. Pozdrawiam
  20. Nie leżą mi te zdrobnienia Pani Stanisławo. Dopiero od połowy wiersz zaczyna mi się podobać. "przekornie do sytuacji tańczymy choć płyta nie ta" to mi się naj i puenta. Tak pół na pół jak dla mnie. Pozdrawiam serdecznie Tomek
  21. Całkiem ładnie. Niektóre sformułowania mi nie leżą np. półtony szarości. W ogóle ta druga strofka trochę zbanalizowana moim zdaniem. Pierwsza mi się najbardziej podoba, ale patrząc na całość to i tak w miarę ładnie jest. Pozdrawiam
  22. No dobre, choć powiem, że bez linka nie złapałbym tego że to aluzja polityczna choć te "kartofle" to się zgadza coś pisali kiedyś;) niestety ja nic nie zrymuje;) Pozdrawiam
  23. No ładnie jak zazwyczaj w Twoim wypadku może nie jestem pod jakimś wielkim wrażeniem ale solidne to jest a taki poziom utrzymywać to też sztuka Ciekawy przerzutnie pierwsza i ostatnia z puentą naj środek taki sobie Pozdrawiam Tomek
  24. No właśnie rozumiem to, że tak powiem "nie ważne środki ale cel" i dlatego się nie czepiam poezja współczesna jak wolna amerykanka;) Takie wiersze które powstają szybko same z siebie są najlepsze najbardziej prawdziwe. Pozdrawiam
  25. Dobry, dobry wiersz. Nie czepiam się niczego choć można by np tego rymu na początku ale co tam, wszystko w Twoim przypadku jest celowe na pewno, więc odpuszczam tak jak te powtórzenia w drugiej strofie to już chyba kolejny taki motyw w Twoim wierszu dobrze mieć jakąś swoją drogę "winda ciężarna rodzi co pięćdziesiąt sekund" to jest świetne dobrze obrazuje i oddaje klimat życia w bloku (choć nie mieszkam ale sobie wyobrażam) no i nawiązanie do puenty:) Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...