Niewierny Tomasz

"o naturze twej kobiecej" to nie może "o naturze kobiecej" lub "o kobiecej naturze" ? Pozdrawiam

Gwiezdne wojny? nie dla mnie. Pozdrawiam

Ładne. Pozdrawiam

na pewno ktoś zwraca. fajne są to się nikt nie czepia;)

Jak piosenka - tak ten tekst traktuję, a jak już tak traktuję to podoba mi się. Pozdrawiam

hehe dobre

"Kompletnie cię nie rozumie" "ja po prostu nie umie" "Naprawdę nie rozumie" ???

Fajna, ładna opowiastka, choć pewnie jej sens jest głębszy niż ten mój powierzchowny komentarz, ale nic innego nie umiem napisać o tym wierszu. Pozdrawiam

Ten dopisek pod wierszem możnaby sobie darować, bo jest słabiutki i nic nie wnosi, lepiej skonczyć wcześniejszą strofką, ale całość nie taka zła. "nie burz zimowego snu - ale to mrok" - to fajne. Pozdrawiam

Nie moja wrażliwość;) Nie doczytałem do końca. Przepraszam, pozdrawiam.

Trochę już się przejadły te angieleskie kursywy (szczególnie ta druga to już za dużo jak dla mnie), znacznie fajniej byłoby po polsku, aczkolwiek wiersz fajny. Pozdrawiam

Brzmi trochę jak reklama proszku do prania. Być może tak miało być. Nie mam zdania na temat tego wiersza? Pozdrawiam

Ciekawie jest, podoba mi się. Choć to "może kiedyś" zapisałbym kursywą albo tak: I ona ze swoim - może kiedyś - które w minionych chwilach uczyło się niecierpliwić. Bo "ze swoim" jest jeszcze dopowiedzeniem od opowiadającego, a "może kiedyś" już cytatem, więc myślnik chyba w niewłaściwym miejscu. O ile właściwie zrozumiałem sens tego sformułowania! I to by było na tyle mojego biadolenia;) Pozdrawiam

Tak z tym się zgodzę, choć ten wiersz do nich nie należy, tak myślę. Brzmi trochę "opowiastkowo", prozatorsko, co nie jest zarzutem, ale trochę tego za dużo jak dla mnie. Z drugiej strony w zasadzie nie ma się czego czepiać, bo jest dobrze napisany, ale właśnie pamiętając Twoje inne wiersze - nie porywa, a raczej temat i przybrana konwencja nie ciekawi mnie osobiście. Pozdrawiam

Ja tak. Pozdrawiam

Wybacz, że jeszcze raz, ale to tylko moja luźna wariacja, niekoniecznie jako podpowiedź: z pustego, salomon nie naleje od środka sza leje pustka nie do napełnienia ;) Pozdrawiam

Pozdrawiam

Ok na przyszłość będzie bez "pana". Nie nie oczekuję tego samego. Pozdrawiam Tomek

Ciekawa myśl. Czytałeś może Falstart Świetlickiego? Pozdrawiam

Nie znam pana twórczości dobrze, czytałem chyba 2, 3 wiersze, ale już po nich widać, że klasa sama w sobie, wie pan doskonale co pan robi ze słowami, nie trzeba nic mówić poza tym, że podoba mi się - dobry wiersz. Pozdrawiam

A mi się nie podoba. Przedstawiasz jakieś suche fakty - wsiadam, wygladam, jestem barwą białą itd ale to nie wiele ma wspólnego z wierszem, do mnie to nie przemawia. Pozdrawiam

może tak: jestem zajęta - nocą duszę kochanków z uśmiechem niech zechcą wreszcie udusić i mnie spokornieję nauczę się gotować oduczę płakać postaram się być cicho postaram się nie być pozdrawiam

Fajnie, sprytnie. Podoba mi się ta gra słów, przerzutnie Leżę tak jakby za chwilę miała wejść i wziąć mnie ze sobą. Wychodzę z założenia, że nie warto uciekać. W tym mieście jest tylko jedna ulica. Ślepa wyobrażania nie pozwala wybiec za daleko i tak się miniemy. pogrubione to szczególnie udane momenty moim zdaniem, fajne dwuznczności uzyskane, choć i całość trzyma ten poziom. Odemnie plus. Pozdrawiam

hehe coż za poczucie humoru... super

No właśnie na początku napisałem "pan" ale potem zmieniłem na dwa warinaty bo nie byłem pewny:) po wierszach wywnioskowałem, że może to być jednak Pani, więc żeby nie urazić... A czy ten nick to z wiersza Świetlickiego o takim tytule właśnie? Pozdrawiam Panią:)