Kai_Fist

Nadio, chyba coś nie wyszło, troszkę przymotany ten wiersz... być może życie masz przymotane, ale któż takiego nie ma...? nie jednym płomieniem świece a jednak jeden płomyk się iskrzy - tego nie mogę logicznie rozgryść... Pozdrawiam, Kai Fist

myślę, że myślicie ;) Natalio, ale pamiętaj, to tylko wiersz ;) - to takie drażniące podziękowanie. :) ;) :) Serdecznie Pozdrawiam, Kai Fist

6 wers: Twych i Ci - coś bym z tym zrobił, na pewno o jedno za dużo, moze nawet i o dwa... Pozdrawiam, Kai Fist P.S. a ja już coś, to takie dopiski dopisuj jako komentarz, dbaj o estetykę wiersza :)

Sny rozłupując sczerniałą skorupę myśli - - odkrywam prawdy podmuch bólem żłobiący prorocze przesłania przeklinam wiecznością - - spalam wchodząc w trans ucieczki [reedycja / poprawienie tagów html, 29.09.2004]

a mi się kojarzy z życiem dwojga kochanków, takie jakby ironiczne nadanie tonu, w grze, przekomarzanie, które się jednak podoba p.l. Pozdrawiam, Kai Fist

wiersz byłby całkie dobry, gdyby tego 'mojego okna' nie było tak dużo, szczególnie pod koniec - ostatnie dwa wersy psują efekt, Pozdrawiam, Kai Fist

Wiersz przedstawia coś, co dla mnie, młodego człowieka może być nawet szokujące, ale niestety wiem, że tak jest, rozumiem uczucia autorki, a raczej nie, nie rozumiem, nie przeżyłem, nie widziałem, mogę się tylko domyślać, co mogę rozumieć, wiersz jednak według mnie zbyt mocno odnieśiony to fizycznej strefy, ale gdyby ten wiersz napisać w sposób bardziej 'duchowy', bardziej działający na myśli, umysł, a nie tak prosto w jasne skojarzenia, wówczas powstałby w poezji bardzo dobry wiersz... i należałoby wówczas zauważyć zależność, im bardziej człowiek cierpi i więcej bólu odczuwa tym piękniej pisze, kiedyś Ci wspomniałem Łezko, że masz to coś w sobie, dzięki czemu możesz napisać dobry wiersz, wykorzystaj to, i pisz, nawet gdy to boli, bo wiem, że boleć może. wiem, że dla uczuć czasem braknie słów, ale chwyć wiatr w plecy i pisz, jeśli nie wieje to czekaj, osiadź na mieliźnie, ale nie uciekaj ze statku, tylko czekaj, a potem pisz wbrew światu, wbrew ludziom, wbrew sobie. ja teraz też czekam, Pozdrawiam, Kai Fist

Autorka lubi się ze mną droczyć, fajnie :) ale błędów w komentarzach nie komentuję, głównie te takie powtórzenia gdybyś Droga Autorka zechciała może kiedyś wywalić jakoś, wówczas nie było by tak strasznie c-o-p ;) Pozdrawiam, Kai Fist

ech Autorko, ech Autorko, no coś Ty.... :) chodzi mi o to, że po przeczytaniu, odnoszę takie wrażenie: zawierasz troszkę w wierszu myśli, jednakże nie zmierzają one do jednego tematu, raczej czuję się jakby te myśli rwały w kilku odmiennych kierunkach, i dlatego Twoje wiersze troszę zamotane, ja tak się czuję, i dlatego mając na myśli tą krystalizację, mówiłem o tym aby może jakoś te myśli niewidoczną nicią połączyć. Pozdrawiam, Kai Fist P.S. może nie wiesz, ale tak naprawdę to ja bardzo często potrafię zamotać w swoich wypowiedziach, więc jakieś niejasności, to pytaj śmiało, może uda mi się wyjaśnić jakoś ;)

a ja widzę opuszczonego mężczyznę, który nie może znaleźć swego miejsca na ziemii, swojej połówki. liczy jeszcze na ostatni gest, na nadzieję, jego ciało słania się już z nóg, po wpływem emocji i wydarzeń, jest wyczerpany takim trwaniem, wmawia sobie, że uda się, uda na pewno, i dla otuchy dodaje sobie te słowa: odezwiemy się, na pewno się odezwiemy, chociaż tak naprawdę wie, że tak nie będzie, Pozdrawiam, Kai Fist

hmmm... głowa w mur taka już banalne jest, o tym nawet dziś już czytałem. ogólnie jaki wiersz, to wspomniał o tym pierwszy komentator - taki sobie, alee... udana puenta według mnie, bardzo dobra, rzuć na forum coś jeszcze, Pozdrawiam, Kai Fist

Dormo, pomyśl nad logiką swojej wypowiedzi powyżej, czy mamy myśleć na jedno kopyto? -przepraszam za dopisek nie dotyczący wiersza, ale szanujmy opinię innych Odnośnie wiersza: zaimki, dziś po raz kolejny raz zwracam na to uwagę, proponowałbym w przyszłości używać ich jak najmniej, przecież nie musimy ciągle podkreślać: twego, mego. mojego, twojego, etc. bo to po prostu nieoryginalne np: mogłabym wiatr skłonić by szeptał pod oknami brzmi ciekawiej i sam zapis jest już :ładniejszy: pomyśl nad tym, oki? i pisz, pisz i jeszcze raz pisz :) warto :) Pozdrawiam, Kai Fist

zwróć uwagę na to, że takie używanie zaimków nie jest oryginalne i ciekawe, to słowa o dużej częstotliwości występowania, pomyśl nad ich ograniczaniem, Pozdrawiam, Kai Fist [sub]Tekst był edytowany przez Kai Fist dnia 23-11-2003 20:50.[/sub]

ech, film może i ciekawy, (troszkę może nieścisłoci logicznych w nim było... ale o aniołkach niełatwo coś zrobić;) ale nie ma tego przeniesienia na wiersz, zwróc uwagę na znane motywy jak srebrny księżyc, drżenie - tęsknota, skrzydła, (Arch)Anioły... według mnie chciałaś zawrzeć cały film (wiem że film, bo powiedziałaś, a że oglądałem...) w jednym wierszu, a to na dobre nie wyszło, może powinnaś pomysleć, by np. po znalezieniu inspiracji w jakimś obrazie (=filmie, muzyce) napisać tylko o jednym odczuciu, konkrecie, i całość pod niego dostosować, bo z wiersza tak naprawdę nie wyłania się żaden element główny, co najwyżej jakieś latanie w bajce, Pozdrawiam, Kai Fist

oj Autorko, oj Aotorko, czyżbym tego nie zauważył sam? ;) troszkę przegadane, Amen raczej się mówi już na sam koniec czegoś. Amen=Ostatnie Słowo=Hough (nie wiem czy hough dobrze napisałem;) i użyte w połowie troszkę dziwne jest, tym bardziej nie podkreśla końca czegoś, a raczej rozpoczecie myśli, troszkę momentami przegadane, wielokropków bym się pozbył, Żyje w pamięci, Wiec pamiętaj... - a to mi się nie podoba, takie powtórzenie mało ciekawe Pozdrawiam, Kai Fist

zauważyłem, że Autorka w swoich wierszach troszkę mota, może powinna bardziej zadbać o krystaliczność swoich wierszy? Pozdrawiam, Kai Fist

starzec, bluszcz, schody, - powtórzenia, powtórzenia, powtórzenia to w tym wypadku nie jest dobre, namotany strasznie ten wiersz, taki chaotycznie-opowiadaniowo-przegadany, Pozdrawiam, Kai Fist [sub]Tekst był edytowany przez Kai Fist dnia 23-11-2003 19:41.[/sub]

przecinek po: "krew" niepotrzebny, właściwie całą interpunkcję osbiście bym usunął, i więcej nie jestem w stanie w tym przypadku Natalio napisać, może na PM... Pozdrawiam, Kai Fist [sub]Tekst był edytowany przez Kai Fist dnia 23-11-2003 20:17.[/sub]

według mnie wiersz przedstawia smętny obraz, i jeśli porównać go do filmu, to zabrakło jednego elementu - muzyki, Pozdrawiam, Kai Fist

eeee, wybacz:) a błąd niech czytają inni i się uczą na mnie :) Pozdrawiam, Kai Fist

Tommy o zaimkach powiedział coś, ja to popieram, w innych komentarzach taką moją opinię odnośnie zaimków też znajdziesz pod wieloma wierszami, więc masz chyba nad czym mysleć. Pozdrawiam, Kai Fist

prawda jest taka, iż odnośnie tego wiersz, nie mogę niczego napisać, wynika z tego, iż wiersz nie posiada elementu zainteresowania, może słaby, może współgra z czytelnikiem, tak jak powietrze, każdy nim oddycha, czuje i tak dalej, ale nikt o tym nie mówi. Pozdrawiam, Kai Fist paradox: komentując wyrażam zaintereswanie (nie ważne jaki powód), czyż więc powyższy komentarz jest prawdziwy? ;) niezainteresowanie przyciaga zainteresowanie, dlaczego tak jest? hehe, ciekawe... ;)

lubię Anioły, ale wiersz do kitu, sam zapis brzydki, takie to przegadane mocno, zlepek słów, nie tworzący jakiegoś klimatu, na modlitwę może i dobre, ale czy na poezję? raz rymy, raz nie, taki kogiel mogiel jednym słowem błędów nie wypomnę, autorka nie zadbała nawet o poprawoność zapisu, (bąź, gdzy) Pozdrawiam, Kai Fist [sub]Tekst był edytowany przez Kai Fist dnia 22-11-2003 21:39.[/sub]

przyciąga uwagę do siebie ten wiersz, wczoraj czytałem, i teraz, Pozdrawiam, Kai Fist

jeden wiersz - jeden obraz -> jasne, tylko jak autor tego sam nie dopowiada, :) ale to chyba większość stara na poczatku tłumaczć swoje wiersze i racje, mi się chyba też zdarzało :) i teraz tego nie robię :) radzę też tego nie robić, Pozdrawiam, Kai Fist