Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kai_Fist

Użytkownicy
  • Postów

    1 490
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kai_Fist

  1. Być kroplą wody na twarzy spływać po policzku marzyć słodkich ust dotykać ... - wyszedł by zwykły przeciętny opisowy wiersz, to co napisałaś jest nie do przyjęcia, + zastanów się na wersyfikacją + pomyśl nad nie używaniem zaimków (twych, twym, tej, twe...) + postaraj nie powtarzać tych samych słów w wierszu (marzy, kropla, ...) + nie pisz tylu wielkropków więcej. Pozdrawiam, Kai Fist
  2. Runa Śmierci kędzierzawa kępa zimnem skostniała pokątnym wzrokiem nagina źdźbła skrząca boleść wybija ze snu symfonii kąsaniem odłamki wiatru naprężone mocą brodate krople drakońskim wstrząsem nikną wyniośle łamliwą nutą twarz zasępiona wydycha karmazynem wizję upojoną [reedycja / poprawienie tagów html, 29.09.2004]
  3. chordofonu - całkiem oryginalnie :)
  4. P.S. oczywiście moja wersja to tylko moje myśli, zamiast rozpisywania się, przedstawiłem jak ja bym to widział, Ty zaś sobie tylko przeczytaj, porównaj i zapomnij o mnie i moich słowach ;)
  5. Seweryn się pomądrzył :) ale całkiem słusznie, ja bym sobie tak przetworzył: gitarowym rytmem dłonie szarpią powietrze wężowym gestem delikatność omiatają papierowowym dymem pełzną pagórkami kobiecości dzikim napięciem gryfi krzyk glissandem uderza mam nadzieję że się nie wkurzysz, ale taki zapis bardzo mi się podoba, bo jak gdyby mój... :) fajny pomysł na wiersz :) pracuj dalej, i unikaj w szczególności takich powtórzeń jak: kobiecości, one bardzo psują wiersz. Pozdrawiam i czekam na następny :) (koniecznie!!!) Kai Fist
  6. treść mi sie podoba, wielokropki nie :) sobie wersję własną wydumałem: nie wysilawszy się zbytnio rozciągając usta w półksiężyc stał się przyczyną pąków duszy rozkwitłych w ogród różany - nie wiedząc a sens wiersza zapamiętam na dłużej, czekam na następny, Pozdrawiam, Kai Fist
  7. w tym wierszu jest coś, co uwagę przykuwa, pierwsza strofa mi się podoba, nawet ładna, druga troszkę jakby nagięta... trzecia już jakby na siłę, ( a interpunkcja wogóle mnie nie przekonuje) tak mi si wydaje, jednak chętnie przeczytam coś z innego z Twojej twórczości, Pozdrawiam, Kai Fist
  8. Ból… Potrzebuję Nie zabieraj mi go Spraw mi ból Abym zapomniał o bólu, Który sprawił jeszcze większy ból, Innym bólem Nic innego nie potrzebuję. uuułaaaa super dosłowność z tym bólem... Pozdrawiam, Kai Fist
  9. uszanuj to, że każdy może wyrazić opinię odnośnie wiersza, i nie ważne czy ma racje, a personalne ataki są w złym guście i świadczą o czymś, Zdrowia Życzę!!!
  10. miło było sobie przeczytać, Pozdrawiam, Kai Fist
  11. czyżby rozmyślania poety o roli poezji? może to przez nią nie potrzeba widodków morza, może to przez nią : "Mamy (...) i echem" czym są ręce? łodź to symbol wędrówki, ręce pomagają, by nie osiąć na mieliźnie, by iść dalej, ręce to praca? ... takie mam mniej więcej w zarysie myśli, powiem, że się zamyśliłem, Pozdrawiam, Kai Fist
  12. Stróżując cnót swoich, Twojego ego nie lubię zaimków, szczególnie w takim zestawieniu Tańczysz, jak ogień w wiatru podmuchach, Pełzasz, jak język ognia po maszcie, (ogień - ognia) - troszę jak dla mnie powtórzonie całe dwa wersy aż, Dalej już być nie możesz ode mnie, - ode mnie wywalić, i tak w domysle wiadomo, że chodzi o pl, a i potem i tak używasz "dla mnie echo"... conajmniej o jedno mnie za dużo, i to piersze spokojnie można wywalić Pozdrawiam, Kai Fist
  13. poprzedniczki też posłuchaj, ogólnie to część słów i zwrotów nie potrzebna, np, "mój" krzyk - mój można wywalić, w następnym wersie "bo" w następnym "już" (niedługo mówi nam że to będzie właśnie :juz: niedługo, i słowo " tu" też wywalić, w domyśle wiadomo gdzie jest :tu: Wrócę do prochu, skąd wzięta zostałam tam na półkę odłożę łzy, które wypłakałam rym na siłę, tak to odczuwam, słowo "tam" można wyrzucić na półkę odłożę łzy, które wypłakałam = wypłakane łzy na półkę odłożę (słowa "które" nie lubię za bardzo w wierszach, są za proste, dobre na opowiadania) w następmyn wersie "i" do kosza w następnym wersie nie pasuje mi :zostanę: zlewa mi sie z zasnę dziwnie, Czy się kiedyś obudzę? Tak, jeśli obecnym życiem na to zbudzenie zasłużę -pytanie i od razu odpowiedź, zero czasu na myślenie obudzę - zbudzenie - zbędne powtórzenie i brak pomysłu na użycie innego słowa kilka wersów przedtem zasnął pl. teraz się budzi, wyszedł taki przeskok Więc żyję, męczę się i umieram - za mocno przegadane, za ogólnie, za dużo naraz a nadzieje trzymam w słoiczku, (nadzieje drugi raz w wierszu, nie za dobrze to) który na przemian: zamykam i otwieram. - za bardzo prozatorsko, można by zakombinować w stylu: raz otwieram |czasem zamykam ogólnie zaś: + za mocno przegadany, + rymy pisać trzeba z konsekwencją, albo są, albo nie, + opisać starałaś się uczucia, a w sposób bardzo prosty, taki opisowy, coś podobnego do opowiadania, + skupiłbym się na mniejszej ilości konkretów, spróbował zdefiniować ten krzyk, i dać go odczuć czytelnikowi, a słowami starać się przekazać uczucia, zbudować klimat, po prostu zamknij oczy i namaluj słowami to co czujesz... dobra... koniec... ja się i tak mało co znam, mogę się mylić, ale takie oto zdanie mam, Pozdrawiam, Kai Fist [sub]Tekst był edytowany przez Kai Fist dnia 11-12-2003 11:43.[/sub]
  14. zaimki: moje-swoje -> dla mnie to jest straszne i powtórzeń ma nie być (nadzieja) ... ... ... Pozdrawiam, Kai Fist
  15. widocznie mam humor wisielczo-czarno-zły :P ;)
  16. napisz list do św. Mikołaja, to może spełni Twoją prośbę, potępiam takie postowanie,
  17. jak dla mnie inne ujęcie ślubu i ostatnie myśli..., ale tak chyba można kojarzyć, prawda? nikt tego nie napisał wczęśniej, i nie wiem czy to prawda powszechnie znana, czy to tylko mi się coś przestawiło ;) nawet troszkę mi się wiersz podoba, Pozdrawiam, Kai Fist
  18. fajnie się czytało, tak zabawnie, aż nagle na samym końcu tak się sobie wypada z myśli, kilmatu, czy jak to nazwać, i o to mam żal, że końcówka jak dla mnie słaba, szczególnie ostatni wers odstaje, Pozdrawiam, Kai Fist
  19. ogólnie za mało w tym poezji, wyszło coś takiego: A to B B to C potem D która staje się E... a jako autor tekstu Dobro i Zło zastanawiam się, czy czytałeś mój wybryk, jeśli nie to zapraszam. Pozdrawiam, Kai Fist
  20. no no, poczułem zimność, chwilę zawieszenia w przestrzeni myśli, Pozdrawiam, Kai Fist
  21. nie podoba mi się: - interpunkcja, te przecinki i wielokropki na końcu - 3 razy 'niczym' i 'jej' z 3 strofie - ostatni wers: "A ja… Ja chciałem zatrzymać Ją na zawsze…" (ja - ja - ją) wrrrr!! - przegadany charkater - brak jakiegokolwiek poruszenia po przeczytaniu tych słów Pozdrawiam, Kai Fist
  22. 'Niemo' tak dziwnie pasuje do reszty, Pozdrawiam, Kai Fist
  23. Śród gwarów afektu, Cichnący białogłowi, Wzrok piorunują. bo tych wierszach skojarzył mi się obraz srogiego kogośtam, potem występuje słowo: sroga ...ale to tylko taka moja obserwacja, a poza tym faktem wiersz mi się podoba, przemyślany. Pozdrawiam, Kai Fist
  24. Natalio, miło mi :) anetzka też lubię Japonię, :) ...:) Tadeuszu, :) Sewerynie dzięki za uwagi, na pewno się przydadzą, dały mi do myślenia Tommy :) Dzięki Wszytkim Serdecznie, Pozdrawiam, Kai Fist
  25. oj joaxii, nie czuj się nieswojo, wachadło wojownik skojarzył bez problemu, a mandaly nie kojarzył, ale sam sobie znalazł, akurat mi ten wiersz przypadł bardzo do gustu :) a tak sobie wyglada mandala, nie wiedziałem, że takie coś to tak się właśnie nazywa mandale tworzy się bardzo skomplikowanie i długo, i jest to arcydzieło, a potem się jednym dmuchnięciem ją niszczy, w ten sposób uczy się, że cel nie jest ważny, ważna jest droga, Pozdrowionka, Kai Fist - Wojownik na ścieżce przeznaczenia [sub]Tekst był edytowany przez Kai Fist dnia 05-12-2003 12:14.[/sub]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...