Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Dominika Moon

Użytkownicy
  • Postów

    141
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Dominika Moon

  1. Ciekawy utwór i dobór słów tworzący obraz, zdjęcie. Może zamiast song - pieśń? Blisko do pieniących się fal. Pozdrowienia!
  2. Prawdzie spójrz w oczy chwila jeszcze a zaskoczy Monumentalnie - banalnie przestrzenna ambicja Może wróżka, wyrocznia? A może Biblia? ... Oparte awersje o kiczowatą egzystencję Kierujesz swą mękę tak uciążliwie permanentnie Tak nieinteligentnie! Tak pusto a zawięźle! Wyporcjowane cierpienia nie stworzą oświecenia! ani zbawienia ani przebaczenia ani ocalenia
  3. Miękkie Ni szturchnęło w Co Flirtując z panną Ością Aż wargę rozciął Zawiało
  4. Dziękuję za szczerość w odpowiedzi. Rozumiem, że każdy może mieć inne oczekiwania względem poezji – dla jednych kluczowa jest dosłowność, dla innych symbolika i metafory. Myślę, że to właśnie różnorodność w podejściu czyni poezję tak fascynującą. Każdy może znaleźć coś, co najbardziej do niego przemawia. Pozdrowienia.
  5. Dobry wieczór:) Doceniam próbę analizy, jednak wiersz ma charakter symboliczny, a nie dosłowny. Alkohol w moim utworze pełni funkcję metaforyczną, służąc jako narzędzie do ukazania głębszych emocji i wewnętrznych zmagań, a nie jako odzwierciedlenie rzeczywistego życia. Dziękuję za uwagę, ale zachęcam do refleksji nad symbolicznymi znaczeniami w moich tekstach. Pozdrowienia:)
  6. Nie mogę w nocy spać Twoje włosy już kilka lat Śmierdzą pod moim łóżkiem Wypiłam setkę szybkim duszkiem. Koty błądzą mi po rękach Mój dotyk to dla nich udręka W garderobie wisi sukienka Z napisem "Nadzieja" na plecach *** W pustym mieszkaniu Latają białe, porzucone ćmy W drzwiach stoją buty Chodzą po schodach w każdą noc A kwiaty w wazonie Kwitną tylko w drugą stronę Przyjdź i zobacz Chronione powietrze Smak deszczu jeszcze niesie Mdły okrzyk Tak bardzo na wczoraj Nie bądź, poprostu...
  7. @poezja.tanczy Dziękuję za słowa uznania. Pozdrawiam!
  8. Nikt go nie widział, nikt go nie słyszał, więc przywdział żałobny kir. Szedł korytarzem pustych cieni, niosąc płomień nadziei. Krzyczał: "Jestem popiołem tak kruchym jak życie!" i podążał wciąż dalej... Niewyleczony, zabity psychicznie, targany naiwnością czasu. (Ref:) Chory z przeszłości, groźnie oddychał i ryczał jak opętany. Krwawym pazurem przedzierał zamglone brutalnością oczy stworzeń! *** Sycisz dumę upadłymi wartościami na skraju rozlewni dnia. Symulujesz choroby, aby przetrwać – przez litość! Przez podłość! Próbujesz uciec od rzeczywistości, wznosisz barykady myśli! Wyciągasz broń, kierujesz ją do ludzi i: Strzelasz! Zabijasz! Uciekasz! (Ref:) Teraz jest: Wojna!! – skazy twego ciała Wojna!! – podła od mniemania Wojna!! – bez żadnej filantropii Wojna!! – liczysz swoje kroki – ostatnie... Rozpostarty ogień na całym horyzoncie – wszędzie strach i dym! Pod niebem pada krwisty deszcz z kamieni! Z granatów! Ziemię okryła gorąca lawina krwi, trupów i symfonii zła. Jeden nieprzemyślany krok... (Ref:) Teraz jest: Wojna!! – skazy twego ciała Wojna!! – podła od mniemania Wojna!! – bez żadnej filantropii Wojna!! – liczysz swoje kroki – ostatnie... *** Dawno zapomniany przez egoizm ludzkich serc. Nigdy niewysłuchany z pociętych, wyblakłych sfer. Zaduszony słowem pasywacji kanonu kłamstwa. Obłąkany w głębokiej głębinie bazyliki wartości. Inwestował w prywatną modlitwę do Boga o spokój i ciszę. Nagle cisza błękitu ukoiła jego krwiste, piekące rany. (Ref. szeptem): Chory z przeszłości, groźnie oddychał i ryczał jak opętany. Krwawym pazurem przedzierał zamglone brutalnością oczy stworzeń...
  9. @Bożena De-Tre Dobry wieczór, domyślam się, że tytuł został pominięty:) Dziękuję za Pani opinię. Z pozdrowieniami!
  10. Oplecione ciało opinii sznurem Kokarda na szyi Pociągnij za sznurek
  11. Kolor sukni zawsze można zmienić ;)
  12. Najlepiej podlewać samemu i według własnej receptury inaczej: "operacja się udała, pacjent zmarł":)
  13. A chciał Pan w nie wpaść? To raczej rezultaty naszych działań, które ciężko przewidzieć lub zaspokojenie potrzeb i wyjścia na nie. Ciekawość jak motywacja :) albo (jak słusznie zauważono) ją reanimujemy albo albo;) Nadzieja na co? Dla każdego użytkownika jest przestrzeń dlatego też niech każdy działa. (...) A może i Panu. :) Dziękuję!
  14. @Leszczym bardzo dziękuję za uznanie. Miło mi, pozdrowienia!
  15. @Nata_Kruk Dziękuję za Pani opinię! Struktura "bobo" w różne strony prowadzi i do indywidualnych wniosków zmusza. Pozdrowienia.
  16. @Leszczym Najpiękniejsze i najstraszniejsze rzeczy rodzą się w ciszy.
  17. Pergaminem zilustrowany świat, Uwidacznia prosektorium z tchnieniem bez życia! Otwórz mi oczy! Wstrzyknij mi życie! Podnieś i poprowadź, Unieś nad barierę dźwięku! Wykrzycz mi w słowach: "Pokaż potęgę!", Usnę zanim zaśniesz, Zrobisz to, cokolwiek zapragniesz. Zalej mi uszy słodkim kłamstwem bez dna, Odnajdziesz moment, w którym zginiesz, jak ja. I kolejną elegię zaśpiewasz w grobie mi, rozsypiesz kwiaty.. Pocałujesz krzyż. Słońce przemilczy słowa tego treść, A księżyc... Namaluje dzień... Pergaminem zilustrowany świat...
  18. Litry truskawkowych szczepionek Bezimienna wola za jeden dolar Krztuszę siłę na opak na wyrost Oczy cielęce z mgłą: „Do widzenia” Zaśpiewaj kołysankę mi do snu głębokiego Chcę usłyszeć ile czasu mam Na powroty moje Utul moje zimne dłonie A serce Ciebie pochłonie… Zaśpiewaj...
  19. W pierzu domykał się ładnie, przez pierzy się otworzył ;) Słoneczny dobry dzień. Pozdrowienia.
  20. Niczego nie połamię 😁 Ciekawy tekst, i życzę tego, co powyżej:)
  21. Jesteś pierwszą myślą przed poranną kawą Cichym szelestem nie odnalezionym Wytwórnią bezładu w moim oddechu Głębinowym echem w lekkim spojrzeniu Kołyską wyrzeczeń Przestrzenią uniesień Ramienną tarczą I konfesjonałem Moją Via... Moją Via Dolorosa I najdroższym… Jedwabiem Jesteś pierwszą myślą przed poranną kawą...
  22. Ładny utwór, smutny. Piękny obraz.
  23. Dziękuję za Państwa opinie. To bardzo ciekawe ile każdy zdołał zobaczyć poprzez te słowa. Jest to inspirujące, dziękuję :) W Pokucie ważny jest proces, który był także zamierzonym działaniem w powyższym utworze. Przyjmowanie pokuty bez zamierzonego celu, bez procesu, jest pokłuciem się na darmo. Z ciepłymi pozdrowieniami :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...