Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Dominika Moon

Użytkownicy
  • Postów

    271
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Dominika Moon

  1. Dzięki! Plus do plusa i będzie piątka 😉 Miło, że wzbudziło w Tobie zainteresowanie. Ciepło pozdrawiam!
  2. @Roma Hej Roma, dziękuję za lekturę. Cieszy mnie, że z Tobą ten utwór zarezownował :) Pozdrowienia:) Nie jest mi znane to pojęcie, kojarzy mi się z awersją .. ale po tych schodkach nie wchodzę 😀 Drugiego pojęcia mnie tutaj nauczono 😉 Fajnie, że Ci się spodobał! Pozdrowienia:) Zabrzmiało to jak mała szarpaninka między małżeństwem co szuka przecinka 😀 Wciąż jedno a razem.. Gdzieś pomiędzy szeptem, słowami, kropką a niedomieszaną kawą. Pozdrawiam Jacku😊
  3. @Berenika97 Cześć Bereniko, miło mi, że utwór Ci się spodobał. Ciepłe pozdrowienia:)
  4. Rozgrzewam Rozciągam Naciągam I chłodzę Łaskoczę I biję Karmię I glodzę Przymierzam Spoglądam I sprawdzam Czy rosnę Malejesz Ty we mnie Czy ja maleję w Tobie Czy mieścisz się we mnie Czy mieszczę się w Tobie Czy mnożysz się we mnie Czy ja mnożę dzięki Tobie Czy dzielę Na sobie Przy sobie Czy w sobie Kąpiesz się we mnie Czy to ja w Tobie... Duszo?
  5. Nie ufam ludziom, którzy mówią tylko prawdę. Oni kłamią.
  6. @Waldemar_Talar_Talar Dziękuję za czytanie! Ciepłe pozdrowienia:)
  7. Gdzie jest nasze niebo Tam jest tak bezpiecznie Wszystko jest takie piękne I mniej I mniej boli Lekami nie uleczysz Słowa kluczem są do twego serca Poronione ideały Zatracają Ciebie Zamiast wspierać Gdzie jest nasze niebo ... Marzeń swoich bilionerem Zostań Władcą - Królem - Posiadaczem Wdrażaj w życie Szastaj nimi I nie czekaj dłuższej chwili *** Jeszcze chwilę W tamtą stronę Jeszcze wzrok Zawieszę - przypomnę *** Gdzie jest nasze niebo ... Może jest gdzieś w nas?
  8. Dzięki za interpretację. Twoje odczytanie jest nieco oddalone od głównego zamysłu, wiersz opiera się na trzech perspektywach, z których każda wnosi własny porządek, choć nadal w obrębie chodzącego (ale kontrolowanego) chaosu. W każdej ze zwrotek peelka wychodzi z innego punktu widzenia i z "innego" siebie. Pozdrawienia.
  9. Może to kobieca przypadłość. :)
  10. Wychodzę Szelest niedobitych liści Niespokojny lot much o numerze DM150625 Krzyk biały za rogiem Gęste tupanie I powietrze coraz cięższe Płomienie i dym Wychodzę Radio w uszach pomiędzy kanałami Symfonia w brzuchu Lilie w jednej dziurce Harfa w kościach Cięższy oddech Muszę Wychodzę Dokąd nocą tupta jeż Ile jajek zmieści się w jednej szybie Kilka szczypt do oka Łyżką oddzielam krople Czy zdążę Za późno Podbiegnę To biegnę Spóźniona jedną minutę
  11. @Jacek_Suchowicz Bardzo mi się podoba jak przychodzisz z nową perspektywą i rzucasz promieniami:) pozdrowienia.
  12. @andreas Dziękuje za lekturę!
  13. @Naram-sin Dzięki za czytanie. Nie jest mi znany ten termin. W internecie jest wszystko i nic, brak konkretów. Proszę o sprecyzowanie. Pozdrowienia
  14. Spuszczę ze smyczy Pobiegnie co sił Przez las Gałęzie podrapią ramiona Pokrzywy kostki poparzą Kleszcze obejdą szyję Pod pachą Nim głowę odwróci O kamień zahaczy Przewali I stoczy się z górki Twarzą w mrowisku I w błocie ugrzęźnie Z jękiem ze łzami Drogi szukać będzie z powrotem Zniknęło z pola widzenia Więc wołam Ego!!! ... O tu jesteś
  15. @Amber dziękuję Amber :) pozdrowienia!
  16. @Dagna Świetnie zbudowany utwór i ciekawy dobór słownictwa. Pozdrowienia!
  17. @Leszczym biegnę po worek okoliczności:)
  18. To prawda, wiersz może być przeżywany bardzo intensywnie, ze względu na swój ton i emocjonalny ciężar. Zwróć jednak proszę uwagę na inną warstwę - warstwę snu. Zdarza się, że konfrontacje nie przebiegają pomyślnie albo nie dochodzą do skutku wcale. Emocje szukają ujścia gdzie indziej. I często odnajdują je właśnie w śnie, razem z fizjologiczną, cielesną reakcją. Odrobina szaleństwa nie zaszkodzi :) Odrobina 🤏
  19. @Naram-sin Dzięki za wnikliwą analizę. Mam wrażenie, że ta interpretacja znacznie oddala się od samego utworu. Każdy człowiek kłamie statystycznie kilka razy w swojej codzienności. Nie trzeba być patologicznym kłamcą, manipulatorem, narcyzem czy toksyczną osobą - czasem wystarczy być człowiekiem.. i minąć się z prawdą.
  20. Kwintesencja ludzkości. Ciepły jest ten utwór do czytania, warto go mieć ze sobą w kajeciku. Prawie jak wyznacznik, do czego dążymy. Pozdrowienia.
  21. To miasteczko niczym Broadchurch:) Tobie też miłej niedzieli!
  22. Utwór zaczyna się od ekspresji konkretnej potrzeby i niedostosowaniem się w odpowiedzi. Pod oknem - by świat widział? Cały zestaw działa jak :"wszystko to, co mam do zaoferowania, tylko wybierz, każda z nich inny rodzaj komfortu Ci przyniesie". I niezrozumienie, brak spełnienia oczekiwań. Zapowiedź pięknej awanturki na wieczór. Miałem do zaoferowania to, czego nie chciałaś, bo chciałaś co innego, czego nie mam. Nie bardzo rozumiem co tu tłumaczyć skoro zostało to wyjaśnione w pierwszych wersach. Ciebie tam nie ma, chciałabyś być..
  23. @andreas dziękuję! Albo przy rurach zostawić;)
  24. Bardzo lubię takie określenia. Prawie jak znalezisko skryte pod liśćmi niedaleko drzewa przy płocie :) Całość dobrze przemyślana i uważam, że też tak można 🤫 Pozdrawiam:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...