Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

UtratabezStraty

Użytkownicy
  • Postów

    217
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez UtratabezStraty

  1. @Domysły Monika Jeżeli chodzi o tę szarość w moim wierszu "Szarość kontra wirtualna rzeczywistość, to warto zauważyć, że nasza współczesna rzeczywistość jest często "szara" i smętna pomimo różnych kolorowych "atrakcji. Ale kiedy pada internet, to rzeczywistość ta robi się jeszcze bardziej szara i efekt jest taki, że mamy "szarość grobową". Ale ta "szarość grobowa", ten smętek jest relatywizowany przez "uśmiech strażnika". Dla mnie szarość ma też romantyczny wymiar, co zauważam jesienią w parkach. Jeżeli chodzi o warkocz, to nie tylko zdobi on dziewczynę, ale jest w moim odczuciu także symbolem pewnego uporządkowania, a nawet skromności, co wcale nie musi być zaprzeczeniem romantyczności... . No ale na razie to chyba wystarczy... Mam nadzieję, że nie zabiłem twojej intuicji czytelniczej... :)
  2. Nad szarym miastem szare wzgórze na wzgórzu polana. Tam jesienną porą dziewczę w szarym drelichu z warkoczem na głowie śmieci zbierało. Aż kabel kopnęła... więziennym drewniakiem. I padł internet. I w szarym mieście szarość grobowa nastała. Oj przepraszam zawołała patrząc na uśmiech strażnika...
  3. @m13m1 , Tutaj szarość symbolizuje to, co złe w naszym życiu, ale szarość nie zawsze musi symbolizować to, co złe. Odsyłam na tym portalu chociażby do wiersza "Panienka" Eweliny.
  4. Rzeka też może symbolizować trwałość. Tak, jak u Sępa-Szarzyńskiego w "Epitafium Rzymowi" , gdzie "wszytko się w nim zmieniło, sam trwa prócz odmiany Tyber, z piaskiem do morza co bieży zmieszany" (źródło: https://poezja.org/wz/Mikolaj_Sep_Szarzynski/29192/Epitafium_Rzymowi) Sęp-Szarzyński wyciąga z tego ogólniejszy wniosek: "...to się popsowało, co było nieruchome; trwa, co się ruchało." (źródło: https://poezja.org/wz/Mikolaj_Sep_Szarzynski/29192/Epitafium_Rzymowi)
  5. Nie wiem, jak to dokładnie wygląda z tą sprężyną... . Oby tylko nikogo nie skaleczyła... .
  6. @Monia , rozumiem, że to deklaracja twojego indywidualizmu... .
  7. @Espena_Sway , a czy w wypadku pisania poezji jest w ogóle taki rytm, o jakim tu piszesz? Bo nawet, gdybym nie próbował pisać poezji, to bym raczej myślał, że każdy wiersz to jakieś osobne natchnienie, które może przyjść, a może i nie przyjść... . No ale może i masz trochę racji. W końcu jest na tym portalu także warsztat. Publikowałem w tym warsztacie dosyć banalne, w moim odczuciu, rymowanki i uzyskiwałem na nie pozytywne reakcje.
  8. Ale dlaczego więźniarką ZIEMI?
  9. @Katie , ciekawie jest poczytać o tego typu uczuciach. A czy myślałaś o tym, żeby zrobić krótsze wersy? A może właśnie takie długie wersy spełniają jakąś funkcję w tym wierszu... .
  10. Dziewczynie stojącej w szarych spodniach przy telefonie spadł przy rozmowie ze stopy... więzienny drewniak. Stuk było słychać sto kilometrów dalej.
  11. @Starzec , pojawia się tutaj także pytanie, czy sztuczna inteligencja jest w stanie nami rządzić.
  12. Ja to w ten sposób rozumiem, że "panienka" znaczy "dziewczyna". I doceniam u dziewczyn gotowość do ubierania się niemodnie albo wręcz siermiężnie.
  13. Rozumiem, że ma brakować orzeczenie do "takie miejsce", prawda?
  14. To co było nie minęło stary świat wróci a wieża Babel się wywróci
  15. @MIROSŁAW C. , to ja mam bardziej zróżnicowane odczucia w tej sprawie. Przestrzeń symbolizuje dla mnie często wolność, ale nie raz symbolizowała dla mnie też pewną pustkę po której się wyalienowany szwendałem.
  16. Nie wiem dlaczego, ale wątek przestrzenny robi na mnie jakoś wrażenie.
  17. UtratabezStraty

    Nic

    @humbak lolo , jeżeli jesteś środkiem nieskończoności, to wydaje mi się, że jesteś zerem.
  18. @joanna53 , "...było mi bez Ciebie tak, trochę dobrze, trochę źle." Ciekawe to wplecenie w poezję miłosną takiego krytycznego realizmu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...