Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Dagna

Użytkownicy
  • Postów

    1 108
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez Dagna

  1. Dagna

    Jak Unię rzucić na kolana

    @ireneo … zbyt dosłownie pograłeś mickiewiczowską Polską, jako Chrystusem Narodów, a Unia porzuciła dawno swe korzenie Ojców Założycieli i „klęka” ( jakkolwiek to rozumieć) dziś przed Marksem, Gramscim i Komunistycznym Manifestem z Ventotene. Nie wzruszyła nikogo poza zwykłymi Niemcami seria napaści na kobiety za Odrą, nie wzruszy i niewinna śmierć wspaniałej Polki - doktorantki, niewinne ofiary legną na ołtarzu ale tym- ideologii, jednak świadomi Obywatele wiedzą jaką wartością jest nadana im ziemia i zadbają o swoje bezpieczeństwo sami bez „ pomocy” Unii, brawo Ruch Obrony Granic🇵🇱! … a już Hłasko dodam pisał, że „ siła commies polegała na tandecie ich ideologii”…
  2. @Alicja_Wysocka …piękne, jesteśmy zawsze w drodze i tylko pozostaje pytanie, czy „ ku wzrostowi”, czy ku płaskiemu rewanżyzmowi i kopaniu się do kostek. Dziękuję za tę opowieść, mam w domu „ Ewangelię cierpienia” JP2, to pogłębia wnioski z Twojego opowiadania, tylko w wymiarze chrześcijańskim”, pozdrawiam miło.
  3. … tego tekstu nie da się czytać, bo to nie jest wiersz, a wysypany czytelnikowi wór czasowników, przy czym kilka z nich koło siebie razi ucho rymami wewnętrznymi. Forma jest kwestią drugorzędną, gdy nie ma się do przedstawienia żadnych światów lirycznych. Tak, to można opowiadać historię koleżance, lub spisywać protokół policyjny, tam nikomu nie będą przeszkadzały tony czasowników i imiesłowów…pozdr.
  4. @Alicja_Wysocka Alicjo, pozwoliłam sobie przeczytać Twój ostatni komentarz o jestem pod wrażeniem, szacunek. To się nazywa prawdziwa klasa! Sama wobec wszystkich tych, którzy się dopuszczali podłości wobec mnie samej, odczuwam tylko politowanie, bo to ludzie dojrzali, a nie wzbiją się już na wyżyny człowieczeństwa, coś im nieodwracalnie przepadło. ( Jest wśród nich nawet jedna nieudolna dokucznica , która już była w wyniku wypadku połamana i nie wyciągnęła wniosków, jak można się stać wartościowym człowiekiem, cierpienie jej nie uszlachetniało…). Ale to chyba znów miara wrażliwości, lub jej kompletnego braku, gdy okazuje się co robimy z własnymi doświadczeniami. Niektórym nie jest dane wyjście ze swojej umysłowej ciasnoty- platońskiej jaskini, podczas gdy inni pod wpływem ciosów losu pięknieją jak kryształ, tych drugich -szczerze podziwiam, chcąc się od nich uczyć… pozdrawiam miło, życzę samego szczęścia :)
  5. @Hiala poruszająco i autentycznie, pozdrawiam.
  6. Piękny opis bicia „głową w mur” ;) Ludzie gorący, emocjonalni często myślą, że ich temperatura i witalność mogą być zaraźliwe, a nic bardziej złudnego; nie po równo nas obdzielano, to kwestia predyspozycji, a gdy jeszcze empata ( PL) natrafi na narcyzkę ( bo bywają też nimi kobiety) - to będzie wlewał uczucia jak w dziurawy dzban, prosto ku własnej destrukcji…oby chociaż wiersz zdążył napisać - ten, zdążył ;))
  7. @Adam Zębala … pośrodku - razem. Niezależnie od przesłania wiersza, cenię tradycję procesyjną KK, ta podniosła celebra bardzo jednoczy ludzi, zwłaszcza na emigracji, gdzie tak wielu(!) pięknie dba o kultywowanie rodzimej tradycji. Przejść z odświętnie ubranymi ludźmi przez środek dość zaniedbanej, osprayowanej dzielnicy multi- kultu, to jest COŚ ! … a co do puenty, to właśnie czytałam w pewnej powieści, o kwiaciarce- handlarce cmentarnej, która robiła sobie co chwilę przerwy w sprzedaży, by pobiegnąć i pozbierać co świeższe bukiety a później ponownie je sprzedać;)
  8. @Migrena rewanżysta , to dobre określenie, zwłaszcza dla osoby której się domyślam pod tym nickiem…
  9. @Hiala bardzo ciepło napisane, a to co zostaje w nas, zwłaszcza wierzących, to Prawda. Jest nienaruszalną, świetlną balustradą. Trzeba być na tyle mocnym, by się jej trwale trzymać . Nie przepadam za słowem Nadzieja, choć wiem jak wielu jest ona potrzebna, uważam jednak, że niezbędne przymioty ducha, to gotowość do podążania, odwaga i brak złudzeń, pozdrawiam.
  10. … dużo pięknego.
  11. @Adam12 … dopóki życie się tli, ludzie staczają większe i mniejsze bitwy o swoje priorytety, czasem te bitwy są z samym sobą - gdy starsza, niepełnosprawna osoba przychodzi w odwiedziny z uśmiechem mimo bólu, odświętnie ubrana i nie daje po sobie poznać cierpienia, to wiem z jakim fighterem mam do czynienia. Ale gdy młodziutkiej, mądrej i pięknej dziewczynie dzięki polityce globalistów zostają wykłute oczy śrubokrętem podczas gwałtu, a później kona ona w agonii przez dwa tygodnie (!), to nie ma „ bezradności/ starości z eufemistyczną opuchlizną”, lecz widły płoną Autorze, widły! Ale wiatr kontrrewolucji wieje…
  12. @Alicja_Wysocka ( …dlatego nie wchodzę tutaj pod teksty pewnej lekarki K. W. z Otwocka ( na innych portalach posługującej się nickiem antydesperant i Konfacela Borba 🥴) która mnie obraziła czyniąc pod swoim tekstem obraźliwe aluzje do wyglądu ( skąd czerpie „ wiedzę”?) i która później tanio 🥴 grała rolę ofiary, na zasadzie „ złodziej krzyczy : łapać złodzieja”, nie warto się zniżać do cudzego niskiego poziomu kultury,…), pozdr.
  13. @beta_b … przywodzi na myśl Beatrycze Dantego i w ogóle „błogosławieństwa”… :) Sama mam do imienia stosunek relewantny, jest ciut długawe ( tutaj już nick wybrzmiewa zgrabniej), ale mam szacunek dla Tych, którzy mi je nadali… ( No i Córka pewnego słynnego Poety, też tak ma na imię, a to miła wiadomość… ), pozdr.
  14. @rwotalsko tutaj nie ma i nie było żadnych aspiracji literackich prawda? to czyste lokowanie produktu …
  15. @lena2_ … głowę. Słusznie, bo żadne cudze mądrości nie ustalą naszych osobistych granic, które pozwolą wiernie trwać względem przekonań, systemu wartości i będą naszym szańcem w konfrontacjach z ( nierzadko) pazernym życiem… pozdr.
  16. @Alicja_Wysocka … takie rzeczy „ kuszą”, pewnie niejednego ucieszy ten tekst, ale w moim odczuciu, zawsze na końcu sami musimy spojrzeć w lustro; dla zachowania własnej godności nie należy się tak poniżać…Zwierzęce reakcje niech zostaną w świecie fauny, człowiek wypracował sobie cywilizację, ale to moje zdanie, pozdrawiam miło.
  17. @Alicja_Wysocka przeczytałam; rozwód powinien wystarczyć, żeby sprawę zakończyć. Półzwierzęca odwetowość jest obrazą człowieczeństwa w nas. Bohaterka się po prostu zniżyła do instynktów , będzie z tym żyć, pozdr.
  18. @iwonaroma …i wówczas ukazują niejednokrotnie nieczystości, które się pod nimi zbierają m.in dzięki włóczęgom..):
  19. ślicznie, pozdr.
  20. Nie żywię żadnej pogardy, to twoja projekcja, bo sam fechtujesz inwektywami ( dając sobie świadectwo i miotając się jak oparzony ):, dlaczego???Dlatego, że hołduję wewnętrznej wolności, która przejawia się m. in. w poczuciu, że mój czas należy do mnie i nie muszę gonić w pętelkę, wiem ile i czego potrzebuję, a wiara dodatkowo pozwala mi na głęboką afirmację i wdzięczność za to, co mam? Twój tekst nie jest żadną satyrą, jest przyciężkawym, marudnym obrazkiem starzejącego się materialisty, który ani przez moment nie łapie innego światopoglądu niż swój, raczej tkwi w jego pułapce i tylko dobrze, że choć tęskni za miłością ( choć jak bardziej zrozumiałam, to raczej „ sosem wyjątkowości”, bo żądny jest pochwał, uwielbienia, czyli raczej czegoś dla własnego ego) Bez lotności refleksji, czy elementów komicznych - wypieczesz tylko jednostronny wierszyk, który nie otworzy żadnej furtki do nowych wniosków, czy spostrzeżeń… … i nie ma do czego wracać, bo oglądanie twojego zapowietrzania się cytatami, (dla podrasowania ego), zamiast odniesienia się konkretnie do wiersza i jego nikłego przesłania - zostawiam portalowym „ wędrowcom”, względnie tym, którzy zyskują klikalność na ustawionych (!) konfliktach…
  21. …właściwie po takiej ubliżającej uwadze, powinna byłabym się wycofać, ale tym razem jeszcze skomentuję raz… Wiersz jest negacjonistyczny, ten sposób podejścia pokutuje już od paruset lat, a samym marudzeniem nic się nie zdziała, i nie wiem jak zagubionego, starzejącego się PL -a przekonać do sensu życia, jeżeli jego postrzeganie jest pozbawione jakiejkolwiek metafizyki, czysto materialistyczne, względnie PL ściga się z własnymi „ ideałami” ? Oczywiście, że egzystencja ludzka tkwi w sprzecznościach, bo w sensie fizjologii pozostajemy częścią świata zwierzęcego a choć okiełznaliśmy naturę, to staliśmy się zakładnikami ekonomicznej machiny, którą stworzyliśmy, Nietzsche mówił, że kto pracuje 2/3 swojego czasu jest niewolnikiem. E.Fromm ( choć komunista), to twierdzi, że jesteśmy bardziej zdominowani przez przedmioty kultury materialnej, stworzone dzięki maszynom niż ludzie innych kultur, zdominowanych przez naturę, której nie nauczyli się kontrolować, a przecież nie da się żyć bez punktu odniesienia, pozbawionym sensu życia i nie chodzi o intelektualny układ odniesienia, tylko zasadę porządkującą przedmiot naszych zaangażowań, ( bo kto chce poświęcać czas tylko na produkcję i reprodukcję ? ). Fromm podkreśla, że problemem jest tzw. indywidualna inicjatywa, która poza generowaniem pieniędzy - spadła dziś do minimum, można ją nazwać „ wolnością”, a w której realizujemy ( uważam) miłość do świata poprzez miłość do siebie i osobisty rozwój, pielęgnowanie piękna wokoło, ( choćby przez udział w kulturze), czy kontakt z naturą. ( Nie widzę natomiast możliwości odnalezienia spełnionego żywota bez religii, która to ( zwłaszcza katolicka - jest źródłem prawa wiecznego, nośnikiem wolnej woli )i pozwala dostrzec nasilający się globalny , cyfrowo - ekonomiczny despotyzm…
  22. @iwonaroma … zależy jakie drzewo , sama podziwiam w ogrodzie sąsiada piękny, stary klon ( swój wiele lat temu wycięliśmy),ale już taka np. półłysa wierzba, na byle wietrze wierzga ;)… pozdr.
  23. @Migrena … liczyłam na więcej oryginalności, bo dość tu dosłownie ( a miejscami trywialnie ), ale obraz telewizora, który gaśnie po burzy - świetny,a i nocne marzenia - wzruszające, pozdr.
  24. @ireneo nie da się palcami spiąć włosów , od tego są rekwizyty: spinki, klamry, gumki, wsówki, grzebienie etc., palce tylko pomagają w „spinaniu”. Uśmiech zdobił buzię. Nie ma droczenia, jest droczyć się, ( czasownik zwrotny), a ostatnia strofa jest przezaimkowana zauroczony tym spotkaniem, wracałem na tę plażę… ogólnie, miły obraz, choć pozbawiony oryginalności,( ale już lepsze to, niż antykościelne konwulsje… ), pozdr.
  25. @Waldemar_Talar_Talar dobrze napisane, cała nasza zaściankowość ( choć Naród się rozmiłował w wojażach ) - wciąż wychodzi wtrącaniu się w cudze wybory…to już Niemcy zachowują tutaj więcej klasy, a może to wina braku tolerancji wynikających z własnych ograniczeń mentalnych ? Wolter chciał się siłą (!) rozprawiać z wrogami tolerancji …;) pozdr.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...