Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Dagna

Użytkownicy
  • Postów

    846
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez Dagna

  1. @marekg naprawdę dobry wiersz. Trochę tylko uwiera ucho bliskość czasowników wyjdziemy,ugryziemy ale tekst maluje naturalny obraz, pozdrawiam.
  2. @andreas dziękuję bardzo za tak miłą opinię, to cieszy, pozdrawiam :)
  3. Dobrze trafione, pozdr.
  4. …już pierwszy wers wzrusza:), a całość subtelna i kobieca, nawet mi te cisze kleszczone się wgrały w kontekst, pozdrawiam.
  5. @Manek oo, dziękuję serdecznie za tak miłą opinię, cóż i tak największego krytyka mam w … sobie;)), pozdrawiam:)
  6. @Alicja_Wysocka dziękuję bardzo za obecność, serdecznie pozdrawiam:) @Naram-sin dziękuję za tak miłą opinię:) Mam sentyment do tego tekstu, który powstał już parę miesięcy temu, ponieważ jest rymowany; a choć rymuję rzadko - to z przyjemnością :)), pozdrawiam miło.
  7. pójdziemy w nocną ciszę brachu pójdziemy w mgielne sady by szukać rajskich jabłek w piachu odsądzić cześć od zdrady będziemy nizać krasne głogi na srebrną nić poświaty i plątać naszym krokom drogi od szczęścia do utraty pójdziemy napić się za „ dzisiaj” nim kufel chłód przechyli - wzejdziemy młodą gwiazdą w świtach dla tej jedynej chwili pójdziemy a za nami już gdzieś runie całe miasto by każdy kto rozwiąże pieśń znów posiadł sny na własność
  8. @mariusz ziółkowski ha, ha, ale ubawiła ta wytrwałość w obstawaniu przy „swoim” ;), pozdrawiam:)
  9. @Roma @Roma … mam wrażenie, że to nie do końca przemyślany tekst; są tu powtórki lekko/ lekko, wierszy/ wiersze, poza tym : drgam - kojarzy się z „ drgawkami”, „ drżę”- byłoby dużo lepsze zwłaszcza, że drgam/ śpiewam - tworzy wewnętrzny rym. Oblizywanie palców niewiele wnosi do tekstu, który właściwie… czasownikiem „stoi”;))))
  10. Do Witalisy- to nie „ my” w tekście wyciągamy proszące dłonie ( jak tłumaczysz), lecz „słowa” i to dla mnie wybrzmiało tak pretensjonalnie, a rozrzut podmiotu nie sprzyja tutaj spójności logicznej tekstu, pozdrawiam. Do MonikiDomysły - czyżbyś w pierwszej wypowiedzi postulowała poezję irracjonalną, stricte intuitywną?- stąd już tylko krok do „ sztuki dla sztuki”. Kiedyś w paru tekstach też piętrzyłam metafory, ale dziś takie działania oceniam krytycznie, bo granica czytelności i „ przecudaczenia”( powszechny błąd) - leży w dobrym smaku artystycznym, a o ten bywa trudno ;), pozdrawiam. Do Alicji Wysockiej - kneblowanie dyskusji nad odbiorem tekstu przy jednoczesnym odwoływaniu się do emocji, uważam (delikatnie mówiąc) za niepoważne, pozdrawiam. Do Mariusza Ziółkowskiego - czytałam kolejny, nowy Twój wiersz pt. „ Regina”. Uproszczenie metaforyki wyszło mu znacznie na plus, pozdr.
  11. …bardzo źle oceniam tę produkcję; już tytuł jest przepoetyzowany i wymuszony, bo cóż to są „ drzwi kalendarza”? A na dodatek „ słowa wyciągające proszące dłonie” z „ gasnącej myśli po każdym zachodzie” - zachodzie czego? Słońca ? Myśl przecież tworzą słowa; a w końcówce kto jest podmiotem? Zachód? ( Tak by wynikało czytając logicznie)…Cóż, pięknosłów z nikłym przekazem, ale to zły kierunek, warto pisać naturalniej, pozdr.
  12. Znakomity tekst, pozdrawiam.
  13. …temat teraz jakoś odczytuję przez pryzmat tragedii w Oleśnicy i dowolnie podstawiam PL -i… pozdrawiam.
  14. @iwonaroma dziękuję za obecność pod wierszem, pozdrawiam miło :)
  15. miasto buchnęło słońcem iskrząc w powietrzu kolory wiosna drga w refleksach w fontannie w źrenicach piękności z obrazu Botticellego haustem połykam chwile by tak jak kurant z wieży (zwieszony sekundą ) - nie szukać już dalszych rozwiązań w gotyckiej kaplicy - koncert współbrzmienia kołują w rozetach muzyka budzi skostniały czas - ten, krąży teraz między ostrzem miecza św Jerzego a smokiem z chińskiej knajpy gdzie później wznosimy toasty i zanim za drzwiami zapadnie wiosenny wieczór na wszelki mrok spojrzę już przez judasza
  16. @Łukasz Jasiński bardzo dziękuję za miły komentarz, pozdrawiam serdecznie
  17. podoba mi się wzruszająca subtelność w odmalowaniu PL-ki; każdy jej gest, cechy wyglądu, nawyki, rezonują u Poety w zwielokrotnionym zachwycie. Jest w tym postrzeganiu coś archaicznego , wiersz miejscami ociera się o patos : „gdy jej usta rozchylił miodowy głos” - bo rozmiar ubóstwienia może być zaskakujący dla nowoczesnego czytelnika, to jednak dla mnie jest wartością,bo wyczuwalna jest intencja płynąca albo z głębokiej miłości, albo z tęsknot za kobietą idealną ? Uległam urokowi, cenię szlachetność, pozdrawiam.
  18. …drobiazg, ale ważny : As - dur, a-moll, durowe tonacje zapisujemy dużą literą, molowe - małą, a wiersz smutno - ładny, pozdr.
  19. @andreas andreasie, dziękuję za odwiedziny; jestem proliferką, więc rymowanka ubawiła mniej, niż miała w zamyśle, niemniej dziękuję; A pod Lozanną, Jean( Żą) razem z Anną- dla serca bicia smakując życie uraczyli się nocną sanną, ho, ho, ho, dzyń, dzyń, dzyń;)) pozdrówki miłe.
  20. Yavannie i UtraciebezStraty:)- dziękuję, pozdrówki:)
  21. @violetta dziękuję ślicznie Violu za refleksję, pozdrawiam serdecznie ❄️🌨️🌷
  22. … ujmujące podejście do kwestii przypływu weny, gdy w pokoju obok …cały świat 🌷,pozdrawiam.
  23. świt na łąkach wiatr rzeźbi mgły - senne hemafrodyty w sadzie trąca kamerton z jabłoni wiąże cisze w interwał kurtyna lasu rozcięta kosą sarny, otwiera scenę dla zimy przycupnijmy niech porwie nas kulig ze snów i parskną konie w rozpryskach biczów iskrząc chrapy zadymią przebiją przestrzeń nie znajdzie nikt (nas) wyłuskanych spomiędzy słów w splocie z nieznanym niebem gdy puch śnieżny roziskrzy czas
  24. Świetny wiersz! Tak, od razu przywołał wspomnienia tragedii wołyńskiej, opisywanej m. in. w „ Czarnej Księdze Kresów” pani Wieliczki - Szarkowej. Znakomicie budujesz nastrój i osnowę opisu wokół wydarzeń; opisujesz dramat z poruszającym autentyzmem, giętkim, zdolnym „ piórem” - a bez zbędnego patosu; bardzo na TAK ! Popraw proszę błąd ortograficzny : fragmenty. pozdrawiam.
  25. …ten uśmiech lekki, niesymetryczny - bardzo ubawił :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...