-
Postów
1 095 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Treść opublikowana przez aff
-
Człowiek z listem na głowie 🍂 😉
-
Coś musi być najpiękniejsze
aff odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Jest piękne, gdy już przestaje tym być. Uśmiercamy wierszami, jednym słowem. 😉 -
Zaletą tego portalu jest m.in możliwość w miarę prostego odejścia, a miejsce dla ulubionych wierszy jest w książkach. Nie wszystko musi być jak Instagram. Na szczęście.
-
5te/50te pozdrawiam i dziękuję 💜🌞 iwonaroma dziękuję 🌞 💜 5/10przepraszam.. a połówka nie mogłaby być.. Pzdr 🌞
-
Bardzo Ci dziękuję za pełne empatii i zrozumienia komentarze, to cieszy niezmiernie, że ktoś potrafi wejść swobodnie w twój wiersz. Pozdrawiam serdecznie 💜 @Mateusz proszę uprzejmie do gotowych :)🚗
-
Kasztan na deszczu lśni jaśnie pasza. Kasztanek wysechł - Julek ogłasza I w kuble śmieci znika po fecie, Dziś wszystko chwilkę zajmuje dzieci. ;)
-
Plączą się osy, plączą komary w znój rudowłosej jesiennej damy. Pnie rosochate truchleją w deszczach. Pachnące knieją, podmuchem beszta. Wybrankiem — listkiem obłym wiśniowym, plamką na oku zaćmi, się chowie. Zaskomli rdzawa za siedmiokropką, lękiem powodzi się jej, przemokłam...
-
Noclegownia Zmarszczek się przysiadł, Rój w ruchomym pędzie, Nos ma zielarki, Krzyk niesie łabędzi. Czoło pokrywa Jak kocury w marcu. Z przyrodą siwą Mógłby wnuki niańczyć. Złoży coś, sklei I wpadnie skądś grosik, Ale o czułość Skąd, nigdy nie prosi. Zmarszczek to krasnal, Apsik potężnieje, By z łykiem strawy Warstwy czasu ścielić. Zagadał do Zmarszczka Guma, co beznożny. Zdejmij sam frasunek, By wciągnąć do spodni. Z ostatnim imieniem, które zapamiętam, gdy w studnię wieczności spokojem się wmodlę. Za włamy i grzechy I dowcip do deski, Odszedł tak jak każdy nieświęty niebieski.
-
elegia o kochankach
aff odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziś pewnie nikt by nie zainteresował się Stachurą, tak gdzieś przeczytałam w komentarzach, to pewnie prawda. Poeci konkursowi muszą jeździć drugą klasą, by dostać choć zwrot za bilet, ale to dość trudne, bo przemykają tylko bezszelestnie intercity w innym cenniku. Wszystko jest inne, ale w niektórych głowach takie same. Pzdr. Nawet o miłości tak niewielu potrafi napisać ;) 💜 -
Nadciąga noc komety Ś.p. Felicjan Andrzejczak, śpiewał "Pod ogromną betonową wieś Kocim krokiem podchodzi szarówka" Pzdr🎸🎹🎷 Świeci jak w Lombardzie ;)
-
Na FB widziałam taki short z "łabędziami" w pontonach. Bardzo fajnie zmontowane, nie wiem czy to o tym :) Nie wiem, czy jeszcze wolno mi to skomentować. Miłego dnia.
-
Niejedno, czyli wiele. Nie jedno, ale dwa.
-
Złodziei lub złodziejów. Wogóle wywalić tytuł i byłoby może haiku. Pzdr 🌼
-
Mieć przy sobie...
aff odpowiedział(a) na Stary_Kredens utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Też bym chciała, pracować tylko z chęci, nie z finansowego przymusu. Pzdr🌼 -
Janko, nie sposób doczytać z powodu czcionki, Ty byś nie dał za to serca. Uśmiechnął mnie tuty, tak sobie przeczytałam. Wszyscy my takie tutoki, to mamy demokratycznie ;) Fajny tekst, taki z wnerwem :) To pan Moczulski zdaje się że ten tekst, dobrze pamiętam? Pzdr :)
-
Bardzo ładnie. Osobiście nie lubię tapet, ściany też sobie przecież żyją. 🌼
-
A komu bije dzwonio. Łut szczęścia zawsze potrzebny. 🌼 Taki oderwany jakby, jeśli w 2 zwr. bez ogonka spaceruje. Pzdr :)
-
Rozmowa z Bogiem
aff odpowiedział(a) na Łucja Maksymilian utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ja tam się cieszę, że lwów nie widzę. ;) -
No tak właśnie. Covid też nagle skończył się w jednym dniu. W zeszłym tygodniu byłam w polskim szpitalu, wypełniałam ankietę polsko-rosyjską w celu przyjęcia. Możnaby mnożyć. Pzdr.
-
Kurczę, lubię przymrozki 😊
-
Ładne wspomnienie, bo przecież żyjemy w systemie demokracji walczącej. Pzdr.
-
O Luton urdu lub polskim tak samo posługują się nimi (5 procent) Tzn. tak mi się wydaje.. ;-) Oj, Czarek,
-
hej! to ja...
aff odpowiedział(a) na Antoine W utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To pewnie o tych wozach strażackich na sygnale i wojsku. Może popędzili tak jeszcze ratować jakiegoś żywego, który został na zalanej wysepce czy drzewie otoczonym przez żywioł. Dużo zależy jednak od okoliczności. Smutne, że identyfikujesz się ze zwłokami rozjechanego zwierzęcia, ot.. -
Zasłonić kotarę jak nie ściągnąć obrusu po obiedzie. Czy jakoś tak :) Zależeć jak leży coś na stole. Może stara galaretka, może skwaśniałe mleko. Pzdr 🌞