
Ajar41
Użytkownicy-
Postów
613 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Ajar41
-
@iwonaroma Dzięki za pochwałę. Pozdrawiam.
-
@Klip Dzięki za miłe słowa. Na forum jestem dopiero od grudnia. Przeczytałem Twoje limeryki te od stycznia 2022. Ponad 95% świetnych. Postaram się też nimi zainspirować, ale czy dorównam, wątpię. Pozdrawiam.
-
lim0 – obyczajny Gracz, brydżysta z Czarnolasu, że miał pecha do impasów, przegrał swój majątek, teraz świątek, piątek jest na łasce Caritasu. limF – frywolny Serpentologa z Będzina ugryzła w zadek gadzina, specowi od gadów dała tyle jadu, że przyszła jego godzina.
-
Przyznaję, wierszyk-zagadka, szkopuł większy niż szaradka, a szarad rozwiązywanie nie jest zbyt wielkim wyzwaniem, a tym razem daję słowo ciężko pracowałem głową nim znalazłem rozwiązanie. Jeśli to nie chrząszcz, nie wąż, a do domu wlazło cicho to na 100% jest licho, licho zwane też niebożę; to duszek, który u Słowian, jak w Rzymie lary, penaty, trzymał pieczę nad domostwem, zawsze przyjazny, nie wrogi i tylko taka różnica, że dzisiaj śpi na kanapie, a kiedyś mieszkał pod progiem.
-
1
-
@M_arianna_ Z doświadczenia wiem,że dość często to najlepsze zakończenie. Pozdrawiam.
-
Gdy poniższy tekst przetrawisz trochę dykcję swą poprawisz. Drwale drwią z drwali na zrębie, grążel się pogrążył w głębi, a hurma gzów znów gnu gnębi. W chaszczach chrzęszczą chrząszcze sobie, krąp na obiad zjadł łątki obie, jeż w jeżynach jeża jeży, kłębią w kłęby kłącza perzu a szczeżuja szczerze szczerzy. Trzmiel w trzmielinie trzmiela trzyma szczęku szczęk strzyga nie strzyma. Wieszcz we Wrzeszczu wieści wieszczy, potrzos potrząsa potrzeszczem. Ja przez to ćwiczenie głupie język mam związany w supeł.
-
lim0 – obyczajny Arab, mieszkaniec miasta Doha już w młodości chemię ukochał, największą atrakcją dla niego reakcja, która daje C2H5OH. lim18+ - bezwstydny Popidolka z Londonderry dla poprawy zdrowia, ce/r/ry, piła mocz swych fanów wprost z ich „męskich kranów” dla smaku pojąc ich sherry.
-
1
-
@Tectosmith Tego ha,ha,ha ....... dla mnie też za mało. Pozdrawiam.
-
@Konrad Koper Ciekawe na ile po tym doświadczeniu poeta zrozumiał fizyka, a fizyk poetę. Pozdrawiam.
-
@sam_i_swoi Tak naprawdę to one topiły się w mleku,bo muchomory były w miseczce z mlekiem. Pozdrawiam.
-
@sam_i_swoi Prawda naukowa nijak się ma do prawdy ludowej. W dzieciństwie często spędzałem wakacje na wsi i muchomory czerwone powszechnie stosowane były do trucia much. Nieważne z jakim skutkiem, bo prawie żadnym, ale ważna była wiara, że trują. Jedna z mieszkanek, staruszka, zbierała je / być może innych już widziała/ , gotowała , odlewając trzy razy wodę i jadła.Tak mówiła, ale być może kłamała. Pozdrawiam
-
lim0 – obyczajny Zakochany młodzian z Żagania do ślubu wręcz parł, a nie wzbraniał, zbytnio się śpieszył, już się nie cieszy, bo teraz ma szkołę przetrwania. limF – frywolny Pewna panienka z Łaska, a niezła była z niej laska, z poczucia litości, z wrodzonej hojności, od gościa brała co łaska.
-
1
-
Żalił się muchomor czerwony, że wciąż nie ma muchy za żonę, a niejednej już miłość wyznał; maślak mu na to, szans nie masz wszak dla niej ty - to trucizna.
-
@iwonaroma Chyba tak, może lekki masochista. Dzięki. Pozdrawiam.
-
@Klip Przeczytałem Twoje limeryki od stycznia 2022. Jak dla mnie świetne w ponad 95% .Liczę, że niektóre moje im dorównują. Pozdrawiam. @Klip
-
Na forum jestem dopiero od 03.12.2023 . Przeczytałem Twoje limeryki od stycznia 2022 . Jak dla mnie ponad 95% świetne. Liczę, że niektóre moje im dorównują. Pozdrawiam.
-
lim0 – obyczajny Torreador rodem z Cordoby preferował w menu podroby, do byczej cynaderki pił wina trzy butelki, dziś go czeka przeszczep wątroby. lim18+ - bezwstydny Żona ogrodnika w Trójmieście nie z mężem wolała lecz z teściem, ten "męskość" miał niemałą, lecz żeby mu się chciało, musieli to robić w agreście.
-
Prosty , mądry i bardzo ladny.
-
Dzięki. Rezygnuję ze sławy, nie znoszę upałów. Pozdrawiam.
-
Leżysz pod palmą w tropikach, kokos spada na twą głowę, chociaż ci odjęło mowę, ciesz się, że cię to spotyka, doceń wagę wydarzenia. Wszak ponad trzy wieki temu, Newton leżąc pod jabłonią, gdy mu jabłko spadło na łeb nie narzekał, tylko odkrył prawo powszechnego ciążenia. Wykorzystaj fakt, by w glorii zaistnieć w świata historii.
-
Ale Logrono trochę gorzej z powodu wymowy rymuje się z żono.
-
makabryczny, chyba nie, raczej bardzo bolesny.
-
lim0 – obyczajny Makler, pracoholik z Bostonu tak się żalił; kochana żono, przez te bóle wątroby nic nie robię trzy doby, tu westchnął i ducha wyzionął. limF – frywolny Feministka z Los Angeles wywołała wielki kweres, bo na mizoginie odwet wzięła w kinie, tam odgryzła mu „interes”.
-
Kto to? Gdy tego nie słyszę, gdy tego nie widzę zatem tego nie ma, tego się nie wstydzę, a gdy spytają co ja o tym sądzę to nie odpowiem i wiem, że nie zbłądzę. Tylko żal wielki, bo tak pięknie było, a niespodzianie wszystko się skończyło i tęskniąc za tym zadaję pytanie czy to możliwe, że jak mi donoszą to co się stało już się nie odstanie. Liczę, że Marek Grechuta wybaczy domorosłemu wierszoklecie ten pastisz.
-
1