Wiosna, na spacerze w lesie
siedzisz na pniu, wietrzyk wieje,
rozmarzona, słonko grzeje.
O!- Żółtawoszary ptaszek
sfrunął z wysokiego drzewa,
patrzysz na pobliski krzaczek,
w nim drugi, jemu podobny
skacze po gałązkach, śpiewa.
Wzrok i słuch wytężyć musisz,
jeżeli jesteś ciekawa,
świstunka to, czy piecuszek;
gdy śpiew jękliwy , żałosny,
a ni chybi to pierwiosnek,
jeśli brzuszek bardziej żółty
to ja bym się raczej skłaniał,
że ten ptaszek to zaganiacz.
Wszystkie są sobie podobne,
różnice w wyglądzie drobne,
a bardziej wyraźne w śpiewie,
wielu z nas nic o nich nie wie;
chcąc wiedzieć jak je rozpoznać
nie dowiesz się tego z bloga,
trzeba na kolejny spacer
wziąć z sobą ornitologa.