Gdybym tak mogła
wypisać się cała,
z tego co było
i co pozostało,
i wymalować wierszem
niczym farbą,
to co bolało
i co było warto.
Wtedy nocami
sypiałabym twardo.
Błędne obrazy
w końcu by zniknęły,
lecz wiem, póki żyję
będę tą nostalgią,
którą swym tańcem
wspomnienia objęły.
Gdybym tak mogła
wypisz i wymaluj,
idź spać i zostań
jak śpiąca królewna,
ale nie mogę
w sercu ziarnko grochu,
spać nigdy nie da,
każda noc niepewna.