Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

any woll

Użytkownicy
  • Postów

    410
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez any woll

  1. nazbierałem ci kwiatów narwałem tam na łące żółtych kaczeńców białych stokrotek pachnących słońcem. i konwalii zielonych w biały uśmiech zdobnych które tak bardzo lubisz wyśnionych tych wiosennych bukiet z kwiatów polnych
  2. @Nata_Kruk życzę ci więc w nadchodzącym roku samych zielonych ulic 😉, pozdrawiam serdecznie.
  3. dziękuję bardzo za wszystkie serduszka i pozdrawiam serdecznie.
  4. deszcz pada jak wielki prysznic ciepły letni nasycony życiem i światłem cieszę się lubię zielone ulice napęczniałe szczęściem jeszcze ciepłą herbatę też lubię.
  5. @Moona 😉 włosów nie trzeba "wyciągać" a nawet w pewnym wieku wręcz nie należy tego robić! pozdrawiam serdecznie i dziękuję
  6. @Waldemar_Talar_Talar odpozdrawiam i życzę miłych świąt.
  7. @duszka dziękuję i również pozdrawiam bardzo serdecznie.
  8. bo gdybym miał zęby tak białe jak twoje uśmiech taki letni i zielonych jak las oczu dwoje… ach gdybym miał włosy takie miękkie jak len pachnące sianem i górskim wiatrem lekkim jak sen… to byłbym jak strumyk czyste tocząc wody w pośród kamieni i łąk rozbudzonych bystry i młody! aw
  9. @Rafael Marius tak,😊 dziękuję bardzo i pozdrawiam w przedświątecznym czasie.
  10. blado gwiazdy świecą nad jesienną miedzą księżyc wielka lampa zerka ci do książki i na pajęczynach wiąże srebrne wstążki żeby ci nie było smutno żeby ci nie było nudno bajki opowiada siwe rymy składa aw
  11. @Ewelina też mi się zdarza czasem "dryfować"...
  12. ach Ewelino, dziękuję. w twoich ustach to szczególny dla mnie komplement. pozdrawiam również.
  13. Rafael Marius dziękuję
  14. chłodne zimowe powietrze chwyta mnie za płuco lewe od serca prawe spaliłem już dawno nikotyną i szpitalnymi wyziewami pobudzone oddechem myśli wzbijają tumany wspomnień okręcając mnie jak tornado a więc kolejna zima i znów następne popołudnie wytrwać byle do wieczora a jutro jutro znów umrą gdzieś ludzie może tym razem ktoś z dawna mi znajomy jak phoenix rodzę się rankiem trenuję tą zdrową piersią niepowierzchownie mentalną trąbę wokół mnie starannie selekcjonując wspomnienia zamieniając je w słowa jak słońca na ścieżce życia przestrzeni mojego bytu aw
  15. Ewelino, zazdroszczę Ci Twojej wrażliwości i cieszę się, że taka jesteś. Czytanie Twoich wierszy sprawia mi zawsze ogromną przyjemność. Pozdrawiam bardzo serdecznie, Any.
  16. @Ewelina dziękuję Ewelino!
  17. @Rafael Marius pozdrawiam serdecznie, straciłem w ostatnim tygodniu dwóch przyjaciół. tak to jest. wszystko przemija, życie też... dziękuję za serduszko.
  18. Majowo pachnie Białymi kiściami bez Odchodzisz jak on
  19. @corival bo życie to taki jest ambaras...😉(i nie tylko w miłości🙃) pozdrawiam serdecznie.
  20. ostatnia zwrotka jakoś traci rytm. pozdrawiam serdecznie.
  21. mnie się podoba.
  22. @Rafael Marius dziękuję bardzo. wszystko w przyrodzie faluje, przemija a potem powraca. z wyjątkiem...
  23. @Nata_Kruk no tak trochę krakowszczyzna. co do chcenia, to jest jak jest...😉 też pozdrawiam.
  24. ach gdyby gdyby mi się chciało to może jednak by się dało posiedzieć razem i spokojnie ugadać rozejm na tej wojnie i jeszcze słówek kilka miłych pokoju fajkę nam zapalić w półmroku ramię w ramię przypieczętować zgody znamię i szklanką czerwonego wina pokropić trzeba nam obficie nowozawarty rozejm chyba i żeby to nie było mało ach gdyby mi się tylko chciało wiem, że to rymy jurajskie i świadomie mi to nie przeszkadza. ten wiersz nie jest ani wybitny, ani zasłużony. nobel też przeskoczy nad nim nie pochylając się, ale jest. jest taki jaki jest. jest fayny!😉
  25. any woll

    ...

    kwintesencja: dziękuję ślicznie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...