-
Postów
311 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Asia Rukmini
-
@Bożena Tatara - Paszko Teraz jest to fraszka. ;) Dzięki raz jeszcze i miłego wieczoru :)
-
Ok, dzięki za zainteresowanie i wyczerpujący komentarz. Cenię sobie wskazówki i miło mi, że znalazłaś chwilę żeby przysiąść nad tym wierszem. Pozdrawiam ;) @Bożena Tatara - Paszko Czy twoja propozycja zakończenia to: Ot, piękno istnienia i głęboki sens?
-
Ja również jestem na tak. Zwłaszcza zakończenie jest ujmujące. Bo czy tęsknotę zaprasza się w progi? Pozdrawiam ;)
-
Bez lęku
Asia Rukmini odpowiedział(a) na Asia Rukmini utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję bardzo za te słowa. Cieszy mnie twoje uznanie. Pozdrawiam ;) -
@Bożena Tatara - Paszko Dzięki za te słowa. Trochę tak jest z tym wierszem, wiem. Plus jeszcze pszczoła mogłaby nieźle załatwić tę krowę... 😉 jakiś czas po "Pszczoła" powstał taki wierszyk: Motyl Motyl co prowadzi bardzo wdzięczne życie Przysiadł na płatkach lilii, co w złotym słońcu lśnią. Cóż za piękny kwiat! - myśli motyl w zachwycie. Wtem krowa zjada lilię, motyla wraz z nią. Co ty na to? Jest o wiele lżejszy i mniej patetyczny? Pozdrawiam
-
zabieram Ci przestrzeń jak złodziej bez pytania myjesz ręce przepycham się chcę otworzyć szafkę całą w lustrach chwytam szampon w odbiciu widzę twoje spojrzenie spokojne cierpliwe wyrozumiałe ja jestem jak wulkan jestem wybuchem lawą co pali do kości studzisz mnie obejmujesz bez lęku
-
Hm. I kto jest ojcem? Ciekawe ;) pozdrawiam
-
Oj tak. I głównym jej żerem jest nosiciel ;) Dobry wiersz. Pozdrawiam
-
nasza epoka
Asia Rukmini odpowiedział(a) na koralinek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Skoro piaskownica, to gdzie ci dorośli. ;) W świecie nastawionym głównie na materialny sukces trudno znaleźć oczyszczenie, raczej smutek i niezadowolenie. I mnie się trudno wychowuje dzieci w dzisiejszych czasach. Wiersz trafił w moje gusta i podzielam niektóre poglądy w nim zawarte. Pozdrawiam -
Zgaszony uśmiech
Asia Rukmini odpowiedział(a) na marta 50 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wszystko się zgadza. Klimat wiersza pasuje do babcinego usposobienia i oczami wyobraźni widzę ją w kuchni. Jest we mnie jakiś sentyment. Tymbardziej, że świat zmienia się kulturowo, takich babć już coraz mniej. Pozdrawiam :) -
Trzyma w napięciu, miłosne wyznanie pachnące tęsknotą. Klimatycznie, metaforycznie. ;) pozdrawiam
-
dziś nie kpię z deszczu
Asia Rukmini odpowiedział(a) na Lahaj utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Samokrytyka czy przykre plotki zasłyszane od osób trzecich ;) ciekawy wiersz. Pozdrawiam -
@jan_komułzykantDziękuję za serduszko. Pozdrawiam :)
-
Ciernista róża
Asia Rukmini odpowiedział(a) na Asia Rukmini utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Eleonora Bardzo dziękuję za szczodre słowa. Niezmiernie mi miło, że trafiłam w gusta. :) pozdrawiam @Starzec @Leszczym @Ana @Tectosmith @Moondog @Tyrs @Kwiatuszek @miauczenie owies Dziękuję za czytanie i uznanie ;) pozdrawiam -
Ciernista róża
Asia Rukmini odpowiedział(a) na Asia Rukmini utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Marek.zak1 Ciekawe :) jestem cała w pąsach ;) Dziękuję za uznanie i pozdrawiam -
Ciernista róża
Asia Rukmini odpowiedział(a) na Asia Rukmini utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Marcin Szymański A to dla mnie dobry znak ;P jako, że to erotyk ;) Dziękuję ci bardzo za przychylność i serduszko. Pozdrawiam -
I znowu perełka. Aż chce się tam być i się z Tobą przywitać. ;) pozdrawiam
-
znajdź mnie nim wzejdzie księżyc i wąsy uniesie w uśmiechu jestem nabrzmiała od rosy liść drżący noc zamknięta w łupinie światła przeciąga się jak czarny kot znudzona oczekiwaniem ucałuj mnie rozkołysz na cienkiej nitce rozkoszy kroplą toczę się po gibkiej łodydze słyszę szept ziemi do głębi do trzewi samych sięgnij mój kochanku i rozpal płomień tlący się zaledwie chcę dzisiaj spłonąć w rytualnym tańcu w ogniu ofiarnym dla samego Ciebie rozgryź łodygę rozerwij liść wątły palcami dotknij soczystych wnętrzności otwartymi ustami chwytam cierpki smak na ustach zastygły cierniem namiętności gwiazdy mrużą ślepia zaciekawione spadają w miękkość Twoich kolan jaśnieję jak zorza jesteś w krwiobiegu w tkankach ziemi ciepłym oddechem na mojej skórze chylę się ku Tobie w otulinie nocy weź mnie w ramiona ciernistą różę
-
@jan_komułzykant Podepnę się pod twój komentarz ;) wiersz super. Pozdrawiam
-
Między wdechem i wydechem
Asia Rukmini odpowiedział(a) na Asia Rukmini utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Waldemar_Talar_Talar Dziękuję. Bardzo mnie cieszy twoja przychylność. Również pozdrawiam :) @Wiesław J.K. Dziękuję za komentarz i serduszko. podoba mi się twój wkład w ten wiersz ;) pozdrawiam @[email protected] @Marianna_Katarzyna Dziękuję za czytanie i pozytywną reakcję ;) pozdrawiam -
Nie jego wina
Asia Rukmini odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo zgrabnie napisane, zakończenie iidealnie podsumowuje całość. Pozdrawiam ;) -
@jan_komułzykant Nie łatwo się z tego rezygnuje.
-
Ciekawe podejście do sprawy.;) pozdrawiam
-
@jan_komułzykant Ale zrezygnować z czego? bo chyba nie bardzo rozumiem ;)
-
Gdy śpiewasz we śnie
Asia Rukmini odpowiedział(a) na error_erros utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo rytmiczny, melodyjny. Zawsze ciekawe porównania i zestawienia słów. Jak piosenka, tylko melodię sobie donucić ;) Naprawdę dobrze się czyta, lekko. Pozdrawiam