Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rafael Marius

Użytkownicy
  • Postów

    9 954
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    77

Treść opublikowana przez Rafael Marius

  1. Jak mówią, wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej.
  2. Ale na cmentarzu jest pochowana przeszłość zatem niedaleko spadło jabłko od jabłoni.
  3. Cieszy mnie bardzo Twój odbiór, gdyż właśnie taki efekt pragnę w wierszach uzyskać. Nawet w tych, które dotyczą tematów trudnych, czy kontrowersyjnych. Kiedyś chciałem napisać wiersz o rewolucji i wyszła rebelia kwiatków. Widocznie tak mi już w duszy gra i taką w tekstach słychać melodię. Niosącą harmonię i spokój. A właśnie ten wiersz jest również o różnicach, co zaznaczyłem w tagach. Ale między czym dokładnie ten kontrast jest, to już niech czytelnik sam rozstrzygnie. Dziękuję za zainteresowanie i serduszko.
  4. Miło, że Ci się spodobało. Staram się dostarczyć czytelnikom piękną wizję mojego świata, by choć przez moment poczuli się lepiej. Wszak w życiu piękne są tylko chwile, te kropelki czasu na złotych listkach, które już wkrótce spłyną nieuchronnie do kałuży codziennej szarości. Uchwycone w parku, gdzie mieszkam w deszczowy mroczny dzień jakich mamy w listopadzie już w nadmiarze. Jednak i wśród ponurego nastroju można znaleźć lśniące perełki nadziei. Dziękuję za odwiedziny i serduszko.
  5. Miło, że Ci się podobają. Używanie zdrobnień jest dość charakterystyczne dla tych, którzy w Warszawie żyją od pokoleń. Głównie wśród kobiet się słyszy, tak jak u mojej babci i cioci. Mężczyźni też czasem się posługują. Może w znaczeniu metaforycznym masz rację. Niemniej jednak z niekłamaną tęsknotą wspominam te długie lata młodości, gdy w moim sercu był zawsze maj. Co mogliby potwierdzić wszyscy ci, którzy wtedy mnie znali i korzystali z mego spichlerza entuzjazmu pełnymi garściami. A co do pogody i otoczenia to preferuję takie jakie jest na Jamajce i w innych krajach tego regionu. Czyli mniej więcej taka sama aura przez cały rok. Dziękuję za wizytę i serduszko.
  6. Dziękuję za serduszko i uznanie. Staram się by było poetycko i pięknie nie tylko w wierszach. Dostrzegać wokół to, obok czego inni przechodzą obojętnie. Zatopieni w swoich myślach lub pustce... Inni w szklanych ekranach. A prawdziwe życie jest tuż pod nogami.
  7. Dziękuję za pozytywny komentarz i serduszko. Miło, że znajdujesz w tej całości harmonię. Staram się do niej dążyć zarówno w twórczości jak i życiu. A w tym chaotycznym świecie pełnym kakofonii dźwięków i obrazów jest to szczególnie trudne. Czasem się udaje i wtedy wszystko jest na swoim miejscu.
  8. Ja tam wolę chodzić ze światem pod rękę lub za rączkę.
  9. Cieszę się, że się spodobał i dziękuję za przychylny odbiór. I dobrze, że uspokaja wśród goniącego świata.
  10. @Waldemar_Talar_Talar Chyba jest mowa o przeszłości.
  11. Właśnie zdecydowanie przedwcześnie. W zeszłym roku to dopiero w połowie grudnia była zima. A ja liczyłem na ciepły listopad. Podobno ocieplenie klimatu mamy. Nie mogę się doczekać kiedy u nas będzie tak jak na Jamajce. Tak wierszyk jest zdecydowanie na luzie napisany, lecz nie taki całkiem powierzchowny, gdy mu się głębiej przyjrzeć. Dziękuję za serduszko i pozytywny komentarz.
  12. Niestety po pracy to już zawsze ciemno, nie to co na Jamajce tam dzień trwa zawsze około12 godzin.
  13. Pewnie, jak zdrówko dopisuje. Kiedyś to ja nawet wolałem zimę od lata ze względu na brak owadów. W te miejsca, gdzie chodziłem było ich pełno. Ale obecnie to tylko ciepłem się posługuję. A po ciemaku to nic nie widać, zatem nudno.
  14. To pięknie. Może już deszczu nie będzie. I będziesz mieć schyłek jesieni pod nowymi butkami.
  15. Zauważyłem, że właśnie tak u Ciebie jest. U mnie dotychczas było odwrotnie, ale teraz spróbowałem tak ja Ty i wyszło jak widać.
  16. A tak mówi Słowo Boże. Zatem jest to już jakby zaklepane. Ja też.
  17. Owszem, ale od czegoś trzeba zacząć, Z czasem można zacząć wyprzedzać kolejnych.
  18. @duszka Każdy z nas jest podobny do drzewa. Korzenie to nasi przodkowie. Poznając ich dzieje zapuszczamy korzenie coraz głębiej.
  19. Właśnie wszędzie pada ciągle. Można przemoknąć od smutku.
  20. U mnie tak samo. Deszcz odrabia zaległości z października, kiedy go prawie nie było.
  21. @Starzec Z drugiej strony lepiej późno niż wcale. Nawet w samym ogonie historii.
  22. @Ma_rianna_ Zatem pozostaje tylko życzyć miłego świętowania.
  23. Dziękuję za przychylny odbiór i serduszko. Ja się zawsze staram, żeby było melodyjny w miarę możliwości. Kiedyś byłem muzykiem amatorem. Stąd mam wrażliwość na dźwięk i rytm słów. Jak pisze to zawsze jakaś melodia brzmi w tle. Wtedy mi jest łatwiej. Ja chyba kiedyś tak próbowałem, ale nic z tego nie wyszło. Ale może dla Ciebie zakwitną. Spróbować warto. Czyli jak zwykle dużo się dzieje. A jutro będą tańce?
  24. Dziękuję za przychylną opinię i serduszko. Ja teraz mało wychodzę, ale udało mi się coś pstryknąć. A to właśnie one zainspirowały mnie do napisania tego wiersza. Po raz pierwszy zresztą. W pozostałych przypadkach było odwrotnie. Najpierw pisałem tekst, a potem dobierałem fotografie.
  25. Takie to już życie czasem bywa nieludzkie, że wyrzuca nas w biegu z obiegu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...