-
Postów
2 492 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Treść opublikowana przez staszeko
-
Równie stare co rozum i inteligencja, które je stworzyła. ?
-
@Edward Baum Teraz wszystko jasne. Dziękuję za wyjaśnienie. ??
-
Nie rozumiem o co chodzi, nie wiedziałem, że naród polski ma elitę. Może ktoś z czytelników dokonałby analizy wiersza dla dobra tych co nie nadążają za rozwojem sytuacji?
-
Inne spojrzenie, część 36
staszeko odpowiedział(a) na Corleone 11 utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Czytając to wpierw sądziłem, że Jezus to jakiś człowiek, aż doszedłem do momentu, w którym Jezusa określono „WszechStwórca”, to czy nie powinien się nazywać Jahwe? Wystudiowany to znaczy przemyślany, tak samo celowo powolny, to czemu używasz spójnika „lub”? Oczywiście to jest detal, ale jednak nie ułatwia czytania. Pozdrawiam. ? -
Dotyk Amani opowiadanie fantasy cz.17 z 21
staszeko odpowiedział(a) na Dziadek grafoman utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Tego nie mogę rozgryźć... Frankfurt, Londyn, Paryż, Amsterdam, Rzym? -
Pięknie uchwycony nastrój chwili: od promieni słońca, aż po niepokój fal. Prawdziwe mistrzostwo. ?
-
Siebie po raz wtóry
staszeko odpowiedział(a) na Wochen utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Egzystencjalne, minimalistyczne, dlatego niezłe. ? -
Lepiej być nie może. ?
-
Bogate w przeżycia jest życie tirowca... Poeta zmyśla, tirowiec widzi, poeta ubiera myśli w słowa, kierowca pisze: droga, długa droga, pełna ludzkich śladów, wyboje zamiast słów i... nic. Jestem pełen podziwu. ??
-
Ot poranna toaleta
staszeko odpowiedział(a) na Krzysic4 czarno bialym utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Z babą to nie jest życie: nawet się ogolić nie można! ? A wiersz fajny jest. ? -
Biedny monsieur Duport nigdy nie sądził, że zyska nieśmiertelność dzięki wariacjom na własny temat, napisanym przez kogoś, kim pogardzał. Wariacja nr. 6 zapiera po prostu dech w piersiach — jak Mozart dotarł tutaj z oryginalnego tematu, pozostaje najgłębszą tajemnicą. W. A. MOZART — Wariacje na temat menueta Duporta, KV 573, początek wariacji no. 6:
-
Trudno się zakochać gdy w maju nie pachnie sad
staszeko odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Prawda płynie z każdej strofy wiersza, jednak w końcówce czegoś brakuje... Bo skoro tak trudno, tym większy powód, żeby tę trudność pokonać, nie? ? Słyszałem, że należy (o ile to możliwe) pisać zaimek „się” przed czasownikiem, do którego się odnosi, bo inaczej to pozostałość po rusycyzmie: Trudno się zakochać gdy w maju nie pachnie sad Chciałbym poznać zdanie czytelników, która forma jest lepsza❓ -
Odczułem w pełni poezję oczekiwania na nocny autobus, który nigdy nie nadjedzie. Pozdrawiam. ?
-
Wizyta u pani stomatolog
staszeko odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Fachowa stomatolog leczy kompleksowo i gruntownie: jeśli korzeń mocny to na nic innego nie wypada narzekać. ? Wielka sztuka pisać zabawnie na ambarasujący temat. ? -
@violetta Malowane łany nie są ani lepsze, ani gorsze, po prostu inne, do tego dobrze znane, swojskie. Mnie pociąga różnorodność świata, odkrywanie nowych miejsc, a to zabiera nieco czasu. Powyższe zdjęcie przedstawia plażę w Mystery Bay na wybrzeżu NSW, cztery i pół godziny jazdy samochodem z Sydney na południe. Skały i piaszczyste dno tworzą naturalne baseny — wystarczająco głębokie, żeby w nich swobodnie pływać, jednocześnie chroniące przed dużymi falami. Spędziłem tam kilka cudownych dni pod namiotem, a Twój wiersz mi je przypomniał już samym tytułem. ?
-
Zakręciło mi się od czytania w głowie. ? Znam takie miejsce nad morzem... dzięki tym słowom mogłem tam być znowu przez krótką chwilę.
-
Dotyk Amani opowiadanie fantasy cz.15 z 21
staszeko odpowiedział(a) na Dziadek grafoman utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Dobra proza, lecz wyzwaniem jest długość tekstu: przeczytanie jednej części zabiera sporo czasu, cóż dopiero wszystkich, a jest ich dwadzieścia jeden! Któż obecnie w życiu naszpikowanym mnogością rozmaitych informacji może spokojnie przeczytać każdy odcinek do końca, nie będąc odrywanym przez nieustanne sygnały z zewnątrz? Czasy długiej prozy chyba już minęły...? -
edo, ergo sum (jem , więc jestem )
staszeko odpowiedział(a) na OloBolo utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Nic dziwnego. Jak można się pozbyć czegoś, czego nie ma? Ach, poeci... tacy niepraktyczni ludzie, jedzą tyle, a mimo to fruwają w obłokach. ☁️ -
nie denerwuje mnie już nitka
staszeko odpowiedział(a) na iwonaroma utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
Podąża za igłą, a jednak się plącze — teoria chaosu wyłożona w przystępny sposób. A ile energii wymaga wkłuwanie i wykłuwanie, ile myślenia schodzi na decyzję: jakiej użyć nitki? Koniec, końcem, jedyne co po nas zostanie to te supełki. Piękny i jednocześnie głęboko filozoficzny wiersz. ? -
Poezja powstaje z tego co widzimy każdego dnia i ten wiersz dobrze to ilustruje. Niepokoi mnie jedynie ten monitoring na końcu, ale mam nadzieję, że to nic groźnego. ?
-
Samo życie, a ostatnia strofa jest jak balsam na zmęczone ciało: od razu poprawia nastrój. ? Świetne połączenie.
-
Niedzielny poranek
staszeko odpowiedział(a) na Love in poetry utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nastrojowy wiersz, szkoda tylko, że przytrafiło się kilka literówek. Przepuść przez sprawdzanie pisowni w przeglądarce, to wychwycisz: Pozdrawiam serdecznie. ? -
Gratuluję! Znakomicie wyszedł Ci ten limeryk. Można się od Ciebie uczyć. Pozdrawiam. ?
-
Znad kieliszka
staszeko odpowiedział(a) na Stary_Kredens utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Trudno żyć bez znieczulenia. Pisał o tym Hłasko w „Ósmym dniu tygodnia”. Zatem, na zdrowie! ? -
Wiersz warty zapamiętania: widzimy siebie jedynie w przedmiotach; oblicze to odbicie. Najbardziej mnie urzekło, nawet poraziło, porównanie do Meduzy: