
DominikR
Użytkownicy-
Postów
135 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez DominikR
-
@Kwiatuszek nic dodać nic ująć, super miniatura Pozdrawiam serdecznie
-
Rzeka płaczącego nieba spływa po szybie Rozmyte obrazy drogowskazów odbijają światła reflektorów Zima trawa się zieleni Śnieg spłynął do rzek Wiadukt zatopiony we mgle szumem świetlnych punktów przyciąga wzrok Otwiera otchłań myśli posępnych i ponurych drogi kończącej wszystko Podnoszę ręce wiatr smaga twarz nie widać łez Przemoczony Zmarznięty podnoszę ręce nie wzbiję się jak ptak zniknęły skrzydła marzeń Minie noc Słońce odsłoni ślady nocy ktoś się uśmiechnie ktoś zapłacze Jastrząb szybujący dostrzeże piękno świata Drzewa podniosą konary do góry Myśli zapłoną na stosie pożegnania Czarne pióro odejdzie w zapomnienie... LRD 2023-01-10
-
Złocista droga...
DominikR odpowiedział(a) na DominikR utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@sowa i to mi się podoba jak tak gwiazda spada z wyżyny, trochę zajrzyj w swoje utwory i ich recenzje Jesteś jaki jesteś to twoja sprawa ale nic nie wskazuje na Twoja wartość. Wykształcenie nie świadczy o Twojej jakości... Chcesz być wielkim? - to bądź, bo na razie na wszystkich portalach jesteś tylko prymitywnym... Nawet nie potrafisz utrzymać jednego pseudonimu.Żyj i upokarzaj sam siebie . -
Złocista droga...
DominikR odpowiedział(a) na DominikR utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@sowa przecież nie krytykuje twojego wpisu, nie rozumiem dalszej treści Szukasz kłótni? Nie będzie, wypij jeszcze jeden kieliszek i będziesz zadowolony -
Złocista droga...
DominikR odpowiedział(a) na DominikR utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@sowa dziękuję za mądry komentarz -
Złocista droga... Droga Prędkość zabija myśli Głośna muzyka zagłusza ból Ucieczka donikąd Za oknem półmrok Zmieniają się obrazy Oczy ciężkie Chcą przerwać podróż Szepty Zatrzymaj Zatrzymaj nie walcz Każde miejsce dobre By odejść Złapać oddech Poszybować w nieznane Wiatr strofy układa Chłodnym podmuchem Ptaki schowane przed kryształkami lodu spadającymi z łzawego nieba Piszą muzykę do pamiętnika zawirowań wichury Anioł rozsuwa obłoki Granaty rozświetla promień Złocista droga dotyka ziemi Wskazuje bramę otwartą dla wędrowca tam w ciszy i spokoju odnajdzie ukojenie duszy... LRD
-
Przedświąteczna refleksja...
DominikR odpowiedział(a) na DominikR utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Waldemar_Talar_Talar dziękuję za czytanie Pozdrawiam -
Przedświąteczna refleksja...
DominikR odpowiedział(a) na DominikR utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Ana dziękuję za czytanie Pozdrawiam serdecznie -
Przedświąteczna refleksja...
DominikR odpowiedział(a) na DominikR utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Stary_Kredens dziękuję za komentarz, pozdrawiam serdecznie -
Mroźne powietrze szczypie policzki Jesienne klimaty biały puch zabierze Przemija czas Kropla po kropli Oczy zamglone Upadają niewidzialne łzy zamknięte w sercu Świat nie zobaczy Smutku Skrwawionych dłoni Każdy drogę wybiera Twarz lub kilka twarzy Twarz człowieka Twarz manekina Twarz bez twarzy Święta przed nami Przestrzeń kolorowych baniek Girlandy barwami się mienią Prezenty zapakowane Prezent niezapakowany uśmiech ciepłe słowo płynące z serca bez obłudy To takie proste a jednak trudne Obraz zgliszczy relacji ludzkich Świąteczna droga początkiem budowy mostów lub ruiny życia Kim ? człowiek dla człowieka gdy obłok chmury pochłonie na rozdrożu pochłonie przyjaciela który nas wspierał Nie żyjmy żyjąc jak martwe postacie Otwórzmy książkę gdzie słońce dla wszystkich LRD
-
Mroźny oddech nocy....
DominikR odpowiedział(a) na DominikR utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Alicja_Wysocka dziękuję -
Mroźny oddech nocy... Wkradła się nocą zima klimat jesienny bielą oszroniła Gwiazdy niebieską kopułę rozświetlają Dwoje przyjaciół Jesień Zima walczą o czas swojego istnienia Tak blisko siebie a cele inne Skrupuły prysły Śnieg prószy przysypuje drogę Słychać rozmowy Ludzie się kłócą Padają zarzuty jak w tej przyrodzie Jednostka ważniejsza ... Przyjaźń? Co to za słowa? Utrata ciepła i zrozumienia Bestie przebudza Jej się należy ... Obok istota Jest wszystkiemu winna... Tracimy barwy Tracimy uściski Okrucieństwo spływa poranek się budzi Błoto rzucone pozostaje na twarzy Słowa burzą łączące mosty Chcemy być ważni Uczucia... Uczucia innych są już w śmietniku Czy wygra egoizm bez cienia własnego Przyroda inaczej nam to ukazuje Po mrozie i błocie wiosna przynosi nowe życie Pory roku walczą mostów nie burzą Przenikanie wzajemne tworzy barwne przestrzenie... Mroźny oddech nocy przynosi srebrne kwiaty Słońce jak wstanie płatki pięknego obrazu roztopi.... Ktoś z boku przypomni słowami smutku Że ktoś odszedł na zawsze bez naszego uśmiechu.. LRD
-
Martwy krajobraz i życie...
DominikR odpowiedział(a) na DominikR utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Waldemar_Talar_Talar dziękuję za przeczytanie i komentarz -
Martwy krajobraz i życie... Poranek mrokiem przywitał... Nisko zawieszone chmury przytłaczały swym nastrojem Reflektory samochodu oświetlają oszronioną drogę ukazują cmentarne obrazy Drzewa w zadumie smutne... uśpione.. Martwe liście znikają w ziemi... Cicho... Chłodem powiało Szelest skrzydeł przelatujących ptaków przełamuje obraz skamieniałych odcieni krajobrazu... W radiu walc Chopina Słychać zmarznięte krople deszczu Posągi w kapturach przemierzają ulice Podążają do pracy niemych języków... Spoglądają na siebie toczą dialogi Dialogi bez dialogów... Anonimowość ważniejsza Można bez skrupułów przeciwnika pokonać Wrzucić go do kosza podeptać godność ... Tak martwe postacie z sercami z kamienia Żyją i gasną jak latarnie z rana... Żyją i ich nie ma złomiarz pozbiera zardzewiałe ciała wypełnione pychą bezwzględnością zniszczenia Piec ich przetopi znikną wspomnienia... Martwy krajobraz jest bardziej żywy... LRD
-
Podanie życiem podpisane
DominikR odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Waldemar_Talar_Talar piękne marzenia, niech Ci się spełnią. Bardzo ciekawy tekst Pozdrawiam -
@violetta miniatura a tyle treści i obrazów Podoba mi się... Pozdrawiam serdecznie
-
List w płatkach róży... Plucha jesienna weszła na podboje Drzewa ostatnie liście rzucają Kołysanka chłodu sen przyniesie przyrodzie Szelestu złotego dywanu już nie usłyszymy... Deszcz rozmyje barwne posłanie... Z kościelnej wieży dobiega głos dzwonu Ktoś zasnął tej nocy Odszedł po cichu List pozozostawił ukryty w płatkach czarnej róży... Tam jego słowa Tam jego życie pełne obrazów które malował... Wiatr się rozszalał szukając twarzy... Ciemne granaty niebo okryły Nadejdzie zima Blejtram obrazów wspomnienia o nikim kronikarz bielą pomaluje.... Przestworza światów łącza się i odchodzą jak spadające płatki róży Powstanie życie Przyroda się przebudzi... Słowa listu... Kto go napisał? LRD
-
2
-
Lawina ludzkiego wyścigu... Noc odeszła ukazując zarysy miasta Mglisty poranek spływał kropelkami po barwnych liściach odchodzącej jesieni... Zgiełk budzi się w domach Narzekają ... by narzekać Inni zaspani żyją w letargu Dzień rozpoczyna gonitwę zdarzeń lawinę ludzkiego wyscigu... Słońce gra kolorami na chmurach błękitu Nikt nie dostrzega upojnej muzyki... Liczy się tu ... Liczy się teraz jak zniszczyć drugiego .... Wiatr chłodny wrogiem bo otwiera oczy na prawdę serca co empatię zawiera... Nienawiść ważniejsza przynosi mamonę... Ona drabiną do bycia potworem... Przemykają cienie ... Jeźdźcy spoza świata tworzą z nich witraże... Słońce ich nie przebije sadzą pomalowane... Znikają barwy z ziemi Szydercy się cieszą Upiorne ręce zaciskają pętlę ... na szyjach Tych co oczy otworzą by zobaczyć prawdę ... Czy człowiek się zmieni? LRD
-
Przewrócony kałamarz...
DominikR odpowiedział(a) na DominikR utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@goździk dziękuję za komentarz -
Przewrócony kałamarz... Chłodny deszcz Ponury poranek Ostatnie liście spadają Blask złotej jesieni odchodzi w zapomnienie... Ziemia okryta mgłą jak tafla morza z wyspami drzew wzrusza melancholią minionych dni... Z blasku cmentarza znikły płomienie Ludzkie postacie zamilkły w zadumie... Czy to był pokaz Czy serc wspomnienie ciepła dotyku Tych co odeszli... Horyzont rozmyty krople ze łzami się mieszają Syreny wyją... Kogoś szukają... Jego już nie ma Odszedł... Słowa zapisał na chmurach bez słońca Ktoś kopnął kałamarz by przerwać nić wspomnień połączonych światów tego co się wydarzyło... LRD
-
Czekając na brzask... Jesienne barwy opadły Szeleszczący dywan okrył korzenie drzew Chwile refleksji w blasku zapalonych świec dotykają serca spojrzeniem wzruszeń... Zasnąłem z czerwonym piórem Postacie rozmyły się w kresce... Przebudzony w ciemności usiadłem czekając na brzask Pustka pochłania myśli Połączony z otchłanią Czekam na unicestwienie czasu Zegar spowalniania wskazówki Opuszczam dom Mój samochód zabiera mnie w podróż ku wschodowi słońca... Zatopię się w promieniach Odejdę w blasku gorącego podmuchu.... Upadło pióro na ziemię Księga jesieni otwarta Liść zawirował na wietrze Łza spłynęła po policzkach... LRD
-
Zmarznięte dłonie...
DominikR odpowiedział(a) na DominikR utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Rafael Marius czy powrót dał mi szczęście? -raczej nie...mimo że twierdzę że świat jest piękny... Dziękuję za słowa pozdrawiam -
@Hula samo życie, obrazowy tekst Pozdrawiam
-
Zmarznięte dłonie... Kończy się dzień granatem skłębionych chmur Chłód nadchodzącej jesieni obmywa dłonie zmarznięte Noc w szeleście upadających liści kusi ... Głębia świata poza światem... Żyć tu i teraz czy odlecieć w nieznane przekraczając tajemnicę otchłani... Stalowy rumak Czarny anioł przybywa skrzydłami dotykając kamieni grają dźwiękiem łańcuchów Korony drzew w pokłonie Huraganowy podmuch rozrywa przestrzeń Wir rozdaje bilety biały atrament na czarnym piórze... Zamykam oczy... Fałszywy świat doskonałość obłudy... Nie chcę tak trwać by gnić od środka... Bilet ostatni... Skrzydła anioła... Deszcz zmyje zapach zniszczonych marzeń... LRD
-
Martwe umysły...
DominikR odpowiedział(a) na DominikR utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Kapistrat Niewiadomski dziękuję za komentarz