@dot. Myślałem, że to raczej problemy mnicha ale .....
Wybrał się Jurek w Krakowską Jurę
by pieścić żonki członki niektóre.
Stwierdził przerażony:
"Wdzięki mojej żony,
trudno mi będzie uczcić tym wiórem".
Pozdrawiam i dziękuję za polubkę i inspirację.