Klip

@michal1975-a Dziękuję za uśmianie się. @dot.Mam nadzieję, że bardziej wieszczo niż zło. Pozdrawiam.

Notoryczna (już) wdowa z Budziska wiedzie męża na krawędź urwiska. Wśród śnieżystej zamieci w czeluść zleciał mąż trzeci. - Niezbyt lotny - orzekli ludziska.

@Rodrigo de lagarza Dzięki za czytanie (głośne) Piąty wers też jest wymagający:) Przy okazji uczciłem Demostenesa. Pozdrawiam

Archimedesa uczcić chcąc Krąpiel w wannie na rynku urządza kąpiel. Kąpie się Stacho z kompem pod pachą bo się zapomniał w czczeniu i pompie.

@Rolek Może gładziej by było: Po tym jak jej belka spadła na czerep. Nielep to nr 61 na mojej liście! Pozdrawiam

@dot. Stłuszczyła mu się nie tylko wątroba:) Naturysta latem nawiedził Lubodzież, zżymali się starcy, weseliła młodzież. Choć jesień i plucha uparciuch nie słucha gdy żona i proboszcz radzą mu lub odzież.

@Marek.zak1 Dziękuję za polubienie. @RolekTo raczej podkategoria Imiennik niż Rozkaźnik:) Dzięki za polubienie. Pozdrawiam

@-_Marianna_- PILKA? Nie znam, ale chętnie poznam. Klip. Pozdrawiam:)

@dot. Walichnowy Ambroży zamieszkał we wsi Walichnowy i liczyć kochanków jął drugiej połowy. Ty ich nie zliczaj, co kraj to obyczaj, rogami zaś śmiało w łeb wal ich nowy.

@dot. Jak się cieszę! Teraz (z Twoimi jest 60). Przypomniał mi się czworobok paralotniarzy. Trasa Kazimierz - Nielisz - Cyców - Niemce. Pozdrawiam

@Franek K Ładny wiersz zwieńczony wielce pouczającą dyskusją. Gratulacje dla Autora i Komentatorów:)

@dot. Cudo! ale rozkażnik nie musi być tak ortodoksyjny. Rąb i Grab dodaję do zestawu. Ja miałem w zapiskach Rąbino:) Pozdrawiam i dziękuję za udział i polubkę.

Kupił chłop ziemię w gminie Niechorze i lamentuje - Co robić? Boże! Bóg rzekł mu - Chłopino, sam rusz łepetyną! Ja w takich razach radzę - niech orze. Inspiracją utworu jest stwierdzenie Jacka Cygana o miastach rozkazach: "Pisz, ale najpierw Przemyśl!" Miłych poszukiwań miejscowości rozkazów. Pozdrawiam

@Franek K Prawda czasu:) Dyskurs re we la cja!

@Annie Znajoma, zaraz po ślubie wakacje spędziła na Kubie ;) Kiedyś popełniłem dwie rzeczy krecieńskie. Może się zdarzyć poecie a osobliwie na Krecie, że miast Pegaza stanie mu fraza. Poeto - ta fraza gnie cię! Z Warszawy ten Jarek przecie, a rzekł był pewnej kobiecie: "Walizek nie pakuj do łóżka mi wskakuj i spędź wakacje na Krecie" Pozdrawiam

@Franek K Melduję poprawę. Tak to wychodzi Panie pisanie na kolanie:)

Pamiętacie to: Proszę Pana, Proszę Pana Taka jestem zbanowana...

Nad grobem płacze wdowa z Zawoi, bo kłaść do łóżka sama się boi. On, choć się przejął lamentem żony, że nie ruszana, trwa niewzruszony.

Uwzięła się pani w Kozieradach by podkładania świń problem zbadać. Wyszła jej taka konkluzja, że boski znak to iluzja.* Sama się przeto jęła podkładać. patrz: A. Waligórski, Wódka chodzi za tatą. Pozdrawiam PS Czy lamentyk to stara, czy nowa forma literacka? Podrodzajem mógłby być alimentyk:)

Przez sentyment do Tadeusza Nowaka, ale mogło by być przed świtem:) PS To ładne słowo. Odczytuję je jako stawanie się dziś. (O tym, że to msza - wiem) @Rolek@dot.@Franek K Pozdrawiam i dziękuję.

Bomba. Proszę o wersję zrozumiałą dla szefów:)

Może: Że jajca mu zjadła barakuda? (Ale nie wiem) Posiedział bym jeszcze nad ostatnim wersem. Całość naprawdę dobra! Pozdrawiam.

@Rolek Gertruda Maruda twierdzi, że cuda jej uda sławił już nawet Pablo Neruda

Jeszcze przed jutrznią, w dolinie Baryczy Henryk swą żałość powierza kniej dziczy. Zdradziła! O Boże! Uwiera poroże! Tak Henryk w borze przepastnym hen ryczy.

@Henryk_Jakowiec Krakowski splin Łysy literat w barze Na Groblach Potężną glacę skoblem wyobla. Po każdej secie splin bardziej gniecie: "Cholera jasna! Jak by tu Nobla!"