Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

dach

Użytkownicy
  • Postów

    933
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez dach

  1. @corival podsumowując, natura nie ucierpiała zatem z tego mojego, czerwcowego wyboru. Dziękuję za miły komentarz.
  2. @corival jednakże, sięgając głębiej do natury - bo o nie teraz toczy się mowa - konwalie są jak najbardziej i również majowo czerwcowe. Na przełomie tych dwóch miesięcy, rzecz jasna.
  3. @corival wątpliwości są i będą bez względu na wszystko. Tym bardziej nie jest - tak sądzę - obowiązkiem autora dostarczać nowych. Ten wiersz jest jakoby podsumowaniem mojego kierunku, w którym często zmierzam. Zapewne należałoby wpierw dać wprowadzające w ten klimat inne, wcześniejsze wiersze. Jednak nie uważałem za konieczne. Pozdrawiam.
  4. @jaguar dziękuję. Pozdrawiam.
  5. Za każdym razem gdy oglądam konwalie tak sobie myślę - warto! rozdzwonić wszystkie kowadła całe to czerwcowe żelastwo obrócić w podkowy dla rączych koni galopem do kowala moje konwalie! na stół obok wierszy i słoniny przez galapagos moje konwalie! przez Bergen moje konwalie! zamilkł gwar tamtej bohemy kiedy Toulouse - Lautrec uwodził kurtyzany van Gogh krwawił z ucha przez Paryż moje konwalie w czeluści trawlera przez sardynki przez noc przez dzień przez chwilę moje konwalie najmniejsze z czerwcowych. Data oraz miejsce nieznane. poetom szkoły nowojorskiej
×
×
  • Dodaj nową pozycję...