Jo Shakti

Nie tnij drzewa Co dotyka nieba liściem zielonym Niechaj ptaki wiją gniazda wśród jego korony Zimą znowu się obnaży Wiosną kwieciem nas obdarzy Nie tnij drzewa Póki soki w nim pulsują Póki dzieci w jego cieniu się radują W nim zaklęta jest pieśń żywa Którą wiatr w gałęziach śpiewa Nie tnij drzewa Serce ubolewa Przytnij - owszem - nie tnij...

@Marek.zak1 trafne spostrzeżenie... ;) pozdrawiam

"Wierność kłamstwu jest silniejsza od blasku, który wydobywam spomiędzy twoich ust..." Bardzo to prawdziwe, wspaniały wiersz... pozdrawiam

@Polman Dziękuje bardzo, dawno już znalazłam... ;)

@Polman Bywam wredna...

"Żegnam" w tym przypadku znaczy, nie zostawiaj beznadziejnych komentarzy pod moim tekstami... Co innego szczera opinia czy krytka, a co innego beznadziejny komentarz, który świadczy o poziomie wrażliwości człowieka, który go wystawia... więc tak, w tym przypadku, twoje milczenie jest złotem...

@Arsis Dziękuję... :)

@Krzysztof_Kurc Zaraz problem... Luźna wymiana zdań... Chyba już wszystko sobie wyjaśniliśmy... Żegnam

@Krzysztof_Kurc Z podkulonym ogonem?

@Krzysztof_Kurc Uważaj tylko, bo już ciemno... Licho nie śpi

@Krzysztof_Kurc Nie ukrywasz tego... Nie ma też powodu do dumy... Mówisz o człowieczeństwie. Prostolijnosci, jakby wszystko było takie jednoznaczne... Ignorancja to trochę jak ślepota duszy... Bez urazy, ale nie pisz mi więcej beznadziejnych komentarzy pod tekstem... Milczenie jest złotem... Trzymaj się

@Krzysztof_Kurc Nazwajem... Wyczuwam jednak ignorancję, którą tak skrzętnie starasz się ukryć... Prosty człowiek też człowiek... Prostacki mieszczuch? Być może to metafora...

@Krzysztof_Kurc Tak, w drugą stronę działa to tak samo... Czytać ze zrozumieniem, to można ulotkę lub książkę do ekonomii...

To trzeba się na wieś przenieść... A nie narzekać

@Gosława Powiem szczerze, że interpretacja to wolna przestrzeń.. Coś w nas uderza tak, w innych inaczej... Zawsze chciałam być matką, odkąd pamiętam, ale nie narzucam innym swojej wizji świata, a jedynie się nią dzielę... I Ty to bardzo zgrabnie potrafisz robić, gdyż w żadnym z Twoich wierszy nie ma nacisku na odczuwanie emocji, a jedynie podajesz je we wspaniały sposób ... Lubię takie wiersze, mogą być o wszystkim, napisane lekko i z polotem.. Jak ten powyżej... Pozdrawiam :)

Przyjemny wiersz i wszystko się zgadza... Pozdrawiam

@Dag a nawet gromadkę Jasiów i Małgoś... :D dzięki za serduszko i miły komentarz... Pozdrawiam :)

Widziałam Cię... Siadam w progu Skrzypnęła drewniana podłoga Żar lejący się z nieba Rozpuścił asfalt Zebrał się na powiekach... Czuję, jak kropla po kropli Spływa po mojej twarzy. Widziałam Cię... Wstąpiłaś na pocztę Długie, błyszczące włosy W odcieniu gorzkiej czekolady Opadały swobodnie na ramiona Uśmiechałaś się... Liczę kamienie Pocieram w palcach Te gładkie i płaskie chowam Do kieszeni starej, wypłowiałej bluzy Leniwe popołudnie Nie chce się nawet wstać Żeby nalać sobie wody... Trzymałaś kremową kopertę Pachnącą perfumami i dobrą kawą W środku list pełen wzruszeń Radosnych uniesień, wyznań miłości Tej szczęśliwej... Tak, to na pewno byłaś Ty Może jutro to będę Ja...

Ciekawy... Też powtrzymam się z interpretacją, bo myślę, że choć brak osobistego zaangażowania, jak sam uważasz, to jest to twoja wizja... Wyczuwam sprzeczne emocje, ale intryguje... Pozdrawiam :)

@GrumpyElf Eh tam, jestem banitą odkąd pamiętam... zawsze na bakier i na przekór... jednak czas już wrócić do domu... ;) dzięki za uściski, ja przesyłam buziaki :*

Wybacz proszę Trawa nie pachnie nadzieją Kwiat niewinności nie zakwitł na biało Musiałeś zakryć swoje nagie ciało Grom z nieba spada W posadach ziemię porusza Plony trawi bezlitosna susza Ludzie sobie wrogiem Do gardeł skaczą w imię pieniądza Światem rządzi nienasycona żądza Wybacz Gwiazd nie rozdają za darmo Dzieci gwarne niczym leśne ptactwo Miłość to całe nasze bogactwo Wąż kusiciel przepęłznął gdzieś obok Wieczorową porą - znowu zbyt blisko Jednym gestem gotów zniszczyć wszystko Wciąż szukasz światów, gdzie spokój niezmącony... Przecież żyjemy w raju... Tym utraconym...

Wiesz, trochę utożsamiam się z twoimi ostatnimi wierszami... znam to. Wybierasz się w podróż, żeby zrozumieć. Powroty nie są łatwe... pozdrawiam

Ależ tak!

@error_erros Dokładnie tak to zrozumiałam! ;D ciekawy tekst, pozdrawiam...

Ależ on cwany, się schował... ;) pozdrawiam