Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

corival

Użytkownicy
  • Postów

    3 874
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    19

Treść opublikowana przez corival

  1. @Asia Rukmini Bywa czasami, że człowiek czuje się wyobcowany, jakby z innej bajki. W tym wypadku jednak bóg zauważył, dał przetrwanie, a że stworzenie nie na swoim miejscu, to i płochliwe. Jednak żywotne i uparte w istnieniu. Dodaje blasku i urody zacienionej przestrzeni. Spodobał mi się Twój wiersz. Pozdrawiam :)
  2. @poezja.tanczy Niezła ocena. Przy okazji może wyjaśnię kilka rzeczy... W wielu źródłach, jeziorach, czy rzekach, w miejscach przyporządkowanych rozmaitym kulturom, znajdowane są przedmioty powiązane z tkactwem. Badacze szukali powiązań i okazało się, że da się takowe zidentyfikować. Ogólnie wrzeciono ręczne identyfikowane było jak kosmiczne wrzeciono, obraz wszechświata. Czyli każda prządka przy pracy jest boginią losu, bo jej życie wiąże się z księżycem, który wszak jak każdy człowiek rodzi się, przeżywa rozkwit i umiera, by narodzić się na nowo. Poza tym księżyc wpływa na kobiety i na wodę, więc tka losy ludzi, tak jak i bogini losu. Tkaczkami były Mojry, Parki, Norny i Walkirie. Artemida miała przydomek "przecinająca pępowinę", albo "trzymająca złotą kądziel" Ejlejtyja - bogini porodów o przydomku "dobra prząśniczka" Co do źródła przeznaczenia: w nordyckiej mitologii u korzeni jesionu Yggdrasil (który utożsamiany był właśnie z osią kosmiczną, czyli podobnie jak kosmiczne wrzeciono) tryskało życiodajne źródło Urd, źródło przeznaczenia. To może tyle gadulstwa. Pozdrawiam :) @Waldemar_Talar_Talar Dziękuję Waldemarze, również pozdrawiam serdecznie :) @Leszczym Dziękuję za odwiedziny i serdecznie pozdrawiam :) @iwonaroma Miło mi, że poświęciłaś czas na zajrzenie tutaj. Pozdrawiam :) @Rafael Marius Cieszy mnie, że zerknąłeś. Pozdrawiam :)
  3. @Leszczym Iiii tam, kamień łatwo się zachowuje, łatwiej też z nim pracować, więc to żadna chwała ;) A tak na serio, to zupełnie inna kultura i rozwój. Nie da się porównać jednego z drugim. W tym wierszu pozostajemy na naszych ziemiach z naciskiem na Pomorze we wczesnym średniowieczu. Pozdrawiam :) @poezja.tanczy To bardzo wysoka ocena moich starań, za którą dziękuję. Miło mi, że tak uważasz. Pozdrawiam :)
  4. corival

    Gra rymów

    Tymczasem coś tam zmajstruję, kiedy już przekombinuję.
  5. @Leszczym Tak to już jest z sensem... i tu wracamy do tego, co mi na moment wydało się niezbyt zrozumiałe, czyli iluzoryczności, zmienności i ulotności. Bywa, że rzeczony sens zasnuwa się mgiełką, albo też najzwyczajniej zanika i pojawia się za czas jakiś, niekiedy ten sam, ale i niekiedy nagle okazuje się, że człowiek odkrywa go w czym innym. No nic, już się zamykam. Pozdrawiam :)
  6. @Leszczym Eeeee tam, ja jak zwykle o starożytność zahaczam i takie tam, ale... mimo, że każde z nas o swoim, to sens jest. A za propozycję zajrzenia do publikacji dziękuję bardzo... spojrzę. Pozdrawiam ponownie :)
  7. @Asia Rukmini Jak to czasem coś niezauważenie dla samego autora powstanie... Dziękuję, że zajrzałaś i również pozdrawiam :)
  8. @beta_b Wiedza służy Ci jak zawsze, czyli doskonale portalowa siostro. Wokół wrzeciona ręcznego i życia, snuje się nić wiary przez tysiące lat... Nawet dziś używamy określeń (chyba już raczej nieświadomie) związanych z tkactwem. W odniesieniu do narodzin - rozwiązanie, a już po porodzie - przecięcie pępowiny, czyli jakby odwiązanie. Cieszy mnie, że zajrzałaś. Cenię Twoje zdanie. Pozdrawiam serdecznie :)
  9. @Somalija Wiersz jest świetnym podsumowaniem... podziwiam za techniczne porównania. Są świetne. A co do mandragor, to jednak mu do niej daleko jak sądzę ;) Pozdrawiam serdecznie :)
  10. Obrót sprawnych palców porusza oś świata, wydłuża się ciągle nić czyjegoś życia. Księżycowa Pani, żyjesz i umierasz, tkając los człowieka od samych narodzin. Gdy brzemienne ciało utka już istnienie, wezwiesz Ejlejtyję, wspaniałą prząśniczkę. Trzymasz złotą kądziel, kiedy nowe życie, przetniesz pępowinę o bogini losu. Przejmą przędzę Parki, Norny pracowite, źródło przeznaczenia sączy im cierpliwość. Żeby nie zabrakło surowca na nici, w wody jeziora rzuć tkackie czółenko.
  11. @Leszczym Chyba jednak się domyśliłam o co chodzi. Troszkę po czasie, ale jednak. I przy okazji dziękuję za komplement ;)
  12. @Leszczym Dlaczego iluzoryczne? Nie pojęłam jakoś :)
  13. @beta_b Wbrew pozorom temat jest poważny, to i żartować trudno. Niemniej niezmiernie mi się spodobał sposób w jaki opisałaś tęsknotę, bo jakimś sposobem utożsamiłam się z cierpiącą, a to dobrze dla wiersza. Pozdrawiam serdecznie :)
  14. @Gerber Całkiem zgrabnie przedstawiona sytuacja. Pozdrawiam :)
  15. @Waldemar_Talar_Talar Kamień mchem porośnięty i tajemna liczba gwiazd rozbudziły moją wyobraźnię. Pozdrawiam Waldemarze :)
  16. @Milena Jest myśl i gdyby przetrzebić strofy, burza i oczekiwanie na nią, stałyby się wyraźniejsze. Tak jak jest, giną w innych tematach, które byłyby doskonałymi pomysłami na kolejne wiersze, a tutaj rozbijają i rozmywają główny zamysł. Niemniej coś w tekście siedzi, więc... Pozdrawiam :)
  17. @aniat. Wieża z kości słoniowej... nie warto się w niej zamykać. Dlatego właśnie przyklasnęłam pomysłowi z dalszej części wiersza. To zdecydowanie fundamentalne wskazówki I na koniec doskonała puenta. Jeśli już zmęczysz się życiem i pogonią, zawsze możesz wrócić do ciszy i spokoju. Jeśli jednak z nich nie wyjdziesz, nic nie usłyszysz, nic nie zobaczysz, nie będzie też o czym marzyć, bo bez życiowych doświadczeń i doznań niby o czym. Nie ma pożywki dla mózgu, nie ma i projekcji. Doskonały wiersz. Pozdrawiam serdecznie :)
  18. @Leszczym Tu znalazłam sens głęboki. Pozdrawiam :)
  19. @iwonaroma Takiego porównania nie spodziewałam się zupełnie, ale dziękuję za tak wysoką oceną i pozdrawiam :)@Kamil Olszówka Osady wyspowe istniejące na peryferiach monarchii wczesnopiastowskiej, rzeczywiście pobudzają wyobraźnię. A konstrukcje drewniane, które przy tym wykorzystywano, na przykład przeprawy mostowe, czy platformy sztucznie powiększające obszar wysp, mogą budzić szacunek. Co do wierszy dot. pradziejów, nie tylko polskich, również już trochę mam na koncie. Pozdrawiam serdecznie :) @kwintesencja Kiedy natrafiłam na wzmiankę o archeologii wysp, moja wyobraźnia również ruszyła, więc nie dziwię się innym. Dziękuję, że zajrzałaś i serdecznie pozdrawiam :) @Sylwester_Lasota Miło mi, że poświęciłeś chwilę. Dziękuję za pozdrowienia i również pozdrawiam serdecznie :) @Rafael Marius Na pradzieje, ludzi żyjących w głębokiej przeszłości, ich wierzenia i zachowania z nimi związane, trzeba jednak spojrzeć innym okiem, niż oko współczesnego człowieka. Należy jednak włączyć swego rodzaju filtr i wówczas okazuje się, że cały świat pradziejów wygląda trochę inaczej niż nam się wydaje. Nie było sielanki, a niemal każda czynność była walką o przetrwanie. Ciężkie czasy? Cóż. Dla nich normalne, więc jak sądzę punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Miło mi, że zajrzałeś i pozdrawiam serdecznie :) @lirycznytraktorzysta Dziękuję za czytanie i ślad. Pozdrawiam :)
  20. @Leszczym Może właśnie dlatego widać to nawet lepiej... dziękuję, że zajrzałeś i pozdrawiam :)
  21. @iwonaroma Intrygujące spojrzenie. Kocisko podrapało się za uchem i pomyślało... czy naprawdę nie ma już ścieżki, po której porządny kot mógłby sobie chodzić bez napotykania człowieka? Tak jakoś mi się skojarzyło, a wierszyk mi się bardzo spodobał. Pozdrawiam :)
  22. @Sylwester_Lasota Świetna opowieść... dobry zwyczaj, nie pożyczaj... bo później oddać trzeba. Rozwiązywanie problemów drogą sprzedaży też musi być przemyślane jak widać na powyższym obrazku. Pozdrawiam :)
  23. @Leszczym Rzeczywiście niezwykle klasyczne i wzniosłe skojarzenia, a ja tak prozaicznie wobec tego z drobnym opóźnieniem wszystkiego naj życzę i pozdrawiam :)
  24. Pluskanie wody, trzcinowe szelesty, snują opowieść o tak dawnych czasach... pamięć najstarszych ich nie obejmuje, ziemia i woda wieści przekazują. Jeziora, rzeki, obawy budziły. Kto zamieszkiwał niedostępne tonie? Wodą do picia, kusiły spokojem, ukryciem mienia, bezpieczeństwem życia. Naprzeciw lękom odwaga stawiana, dar przebłagalny ofiarą dla bogów, niewielkie grody i duże grodziska rosną na wyspach, szuwarowych gąszczach. Podziw dziś budzą przemyślne konstrukcje. Drewno budulcem sporego nadbrzeża, mosty, platformy i inne pomosty. Zdumienie wielkie kunsztem dawnych twórców.
  25. @error_erros Ten rytuał faktycznie ma tendencję do zrywania masek i zasłon. Czary Zielonej wróżki wciąż oscylują wokół magii ognia, której, jak słusznie zauważyłeś: Pozdrawiam errorze :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...