Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

corival

Użytkownicy
  • Postów

    3 861
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    19

Treść opublikowana przez corival

  1. corival

    Zielony gaj

    @Liya Intrygująca historia, trochę niepokojąca zważywszy na te upadające gałęzie. Ogólnie wiersz i jego klimat spodobały mi się. Pozdrawiam :)
  2. @Asia Rukmini Gratuluję publikacji, tym bardziej ponownej. Ktoś w redakcji najwyraźniej docenił Twój kunszt. Pozdrawiam :)
  3. @poezja.tanczy To zawsze była mało poważana osobistość budząca grozę. Z tym szacunkiem to jednak chyba na wyrost... bo taki mocno strachem podszyty, czyli wymuszony. Można też podciągnąć pod współczesność, czemu nie... Porównanie doskonałe. Pozdrawiam :)
  4. corival

    Gra rymów

    Dziś przemowę przygotuję jutro słowem posurfuję
  5. @poezja.tanczy Doprawdy godne podziwu i w najwyższym stopniu chwalebne podejście :)
  6. corival

    Prządka

    @Antoine W Od zawsze ludzie są różni. Dziękuję, że zajrzałeś. Pozdrawiam :)
  7. corival

    Źródło

    @tomass77 Bardzo tajemniczo i czarownie przedstawione. Pobudziło wyobraźnię źródło tego rodzaju. Kiedy gaśnie światło na ziemi, pojawia się w przestworzach... Bardzo do mnie przemówił ten wiersz. Pozdrawiam :)
  8. corival

    Droga do domu

    @Quidem.art Z czasem człowiek się uspokaja i potrzebuje coraz więcej spokoju i ciszy. Najwyraźniej jednak, żeby je osiągnąć, trzeba przebrnąć przez ruch, chaos i te wszystkie elementy, które składają się na życie. Bardzo mi się spodobało Twoje ujęcie tej kwestii. Pozdrawiam :)
  9. corival

    Nie stać mnie

    @duszka Bardzo sugestywnie to ujęłaś. Podziałało na moją wyobraźnię. Pozdrawiam :)
  10. @Dragaz Skoro już rozdajesz, to również chętnie wezmę. Pogoń za pieniądzem jest zła z różnych powodów, ale brak pieniędzy również działa destrukcyjnie, więc z puentą się nie zgadzam. Nad formą faktycznie trzeba popracować. Pozdrawiam :)
  11. @Waldemar_Talar_Talar Oby każdy miał taką szansę Waldemarze. Pozdrawiam serdecznie :) @Dawid Rzeszutek Wybacz kolego, ale wydaje mi się, że przesadziłeś i to grubo. Niech każdy pisze jak umie i uważa. Zawsze możesz nie czytać twórczości osoby, której teksty Ci nie odpowiadają. Pozdrawiam.
  12. @poezja.tanczy Bardzo wymowne słowa. Miłość choruje, to fakt. Mam za to obawy co to będzie, gdy taka przepracowana, chorująca miłość definitywnie padnie... Lepiej o tym nawet nie rozmyślać. Z upodobaniem pozdrawiam :)
  13. @Asia Rukmini Bywa czasami, że człowiek czuje się wyobcowany, jakby z innej bajki. W tym wypadku jednak bóg zauważył, dał przetrwanie, a że stworzenie nie na swoim miejscu, to i płochliwe. Jednak żywotne i uparte w istnieniu. Dodaje blasku i urody zacienionej przestrzeni. Spodobał mi się Twój wiersz. Pozdrawiam :)
  14. corival

    Prządka

    @poezja.tanczy Niezła ocena. Przy okazji może wyjaśnię kilka rzeczy... W wielu źródłach, jeziorach, czy rzekach, w miejscach przyporządkowanych rozmaitym kulturom, znajdowane są przedmioty powiązane z tkactwem. Badacze szukali powiązań i okazało się, że da się takowe zidentyfikować. Ogólnie wrzeciono ręczne identyfikowane było jak kosmiczne wrzeciono, obraz wszechświata. Czyli każda prządka przy pracy jest boginią losu, bo jej życie wiąże się z księżycem, który wszak jak każdy człowiek rodzi się, przeżywa rozkwit i umiera, by narodzić się na nowo. Poza tym księżyc wpływa na kobiety i na wodę, więc tka losy ludzi, tak jak i bogini losu. Tkaczkami były Mojry, Parki, Norny i Walkirie. Artemida miała przydomek "przecinająca pępowinę", albo "trzymająca złotą kądziel" Ejlejtyja - bogini porodów o przydomku "dobra prząśniczka" Co do źródła przeznaczenia: w nordyckiej mitologii u korzeni jesionu Yggdrasil (który utożsamiany był właśnie z osią kosmiczną, czyli podobnie jak kosmiczne wrzeciono) tryskało życiodajne źródło Urd, źródło przeznaczenia. To może tyle gadulstwa. Pozdrawiam :) @Waldemar_Talar_Talar Dziękuję Waldemarze, również pozdrawiam serdecznie :) @Leszczym Dziękuję za odwiedziny i serdecznie pozdrawiam :) @iwonaroma Miło mi, że poświęciłaś czas na zajrzenie tutaj. Pozdrawiam :) @Rafael Marius Cieszy mnie, że zerknąłeś. Pozdrawiam :)
  15. corival

    Wyspowy świat

    @Leszczym Iiii tam, kamień łatwo się zachowuje, łatwiej też z nim pracować, więc to żadna chwała ;) A tak na serio, to zupełnie inna kultura i rozwój. Nie da się porównać jednego z drugim. W tym wierszu pozostajemy na naszych ziemiach z naciskiem na Pomorze we wczesnym średniowieczu. Pozdrawiam :) @poezja.tanczy To bardzo wysoka ocena moich starań, za którą dziękuję. Miło mi, że tak uważasz. Pozdrawiam :)
  16. corival

    Gra rymów

    Tymczasem coś tam zmajstruję, kiedy już przekombinuję.
  17. @Leszczym Tak to już jest z sensem... i tu wracamy do tego, co mi na moment wydało się niezbyt zrozumiałe, czyli iluzoryczności, zmienności i ulotności. Bywa, że rzeczony sens zasnuwa się mgiełką, albo też najzwyczajniej zanika i pojawia się za czas jakiś, niekiedy ten sam, ale i niekiedy nagle okazuje się, że człowiek odkrywa go w czym innym. No nic, już się zamykam. Pozdrawiam :)
  18. @Leszczym Eeeee tam, ja jak zwykle o starożytność zahaczam i takie tam, ale... mimo, że każde z nas o swoim, to sens jest. A za propozycję zajrzenia do publikacji dziękuję bardzo... spojrzę. Pozdrawiam ponownie :)
  19. corival

    Prządka

    @Asia Rukmini Jak to czasem coś niezauważenie dla samego autora powstanie... Dziękuję, że zajrzałaś i również pozdrawiam :)
  20. corival

    Prządka

    @beta_b Wiedza służy Ci jak zawsze, czyli doskonale portalowa siostro. Wokół wrzeciona ręcznego i życia, snuje się nić wiary przez tysiące lat... Nawet dziś używamy określeń (chyba już raczej nieświadomie) związanych z tkactwem. W odniesieniu do narodzin - rozwiązanie, a już po porodzie - przecięcie pępowiny, czyli jakby odwiązanie. Cieszy mnie, że zajrzałaś. Cenię Twoje zdanie. Pozdrawiam serdecznie :)
  21. @Somalija Wiersz jest świetnym podsumowaniem... podziwiam za techniczne porównania. Są świetne. A co do mandragor, to jednak mu do niej daleko jak sądzę ;) Pozdrawiam serdecznie :)
  22. corival

    Prządka

    Obrót sprawnych palców porusza oś świata, wydłuża się ciągle nić czyjegoś życia. Księżycowa Pani, żyjesz i umierasz, tkając los człowieka od samych narodzin. Gdy brzemienne ciało utka już istnienie, wezwiesz Ejlejtyję, wspaniałą prząśniczkę. Trzymasz złotą kądziel, kiedy nowe życie, przetniesz pępowinę o bogini losu. Przejmą przędzę Parki, Norny pracowite, źródło przeznaczenia sączy im cierpliwość. Żeby nie zabrakło surowca na nici, w wody jeziora rzuć tkackie czółenko.
  23. @Leszczym Chyba jednak się domyśliłam o co chodzi. Troszkę po czasie, ale jednak. I przy okazji dziękuję za komplement ;)
  24. @Leszczym Dlaczego iluzoryczne? Nie pojęłam jakoś :)
  25. @beta_b Wbrew pozorom temat jest poważny, to i żartować trudno. Niemniej niezmiernie mi się spodobał sposób w jaki opisałaś tęsknotę, bo jakimś sposobem utożsamiłam się z cierpiącą, a to dobrze dla wiersza. Pozdrawiam serdecznie :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...