Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Łukasz Jasiński

Użytkownicy
  • Postów

    4 640
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Łukasz Jasiński

  1. O bezludnych fotografiach Żyją i żyją i żyją - oddychają schowane: w moim sercu torby - podróżnej, mam - klucz, otworzę, poproś, otworzę - taką: niewidoczną - głęboką kłódkę różową, cudowną - tajemnicę wędrówek: czas już minął i nieprzenikniony, anioł, nieprzenikniony - cud - wspomnień... Łukasz Jasiński (sierpień 2022)
  2. Samotnik I w sercu mam już same kolce róż, pielęgnują one tajemnicę - cierpienie i w sercu mam już same kolce róż, a ty wyciągasz rany jak otwarty nóż: zadajesz jeszcze większy ból - krwawy, a ty wyciągasz rany jak otwarty nóż: chcę nago żyć w cichych płatkach róż, chcę tylko nago żyć jak wniebowstąpienie, chcę nago żyć w cichych płatkach róż, a ty wyciągasz rany jak otwarty nóż: zadajesz jeszcze większy ból - krwawy, a ty wyciągasz rany jak otwarty nóż: i w sercu mam już same kolce róż, pielęgnują one tajemnicę - cierpienie i w sercu mam już same kolce róż... Łukasz Jasiński (kwiecień 2020)
  3. Niewola I kupię sobie las, odzyskam wolny czas, nie będzie tutaj nas, my nie chcemy już was, zbuduję domki tam i bezdomnym je dam i zaśpiewam ja wam i odejdę ja sam i kupię sobie las, odzyskam wolny czas, nie będzie tutaj nas, my nie chcemy już was. Łukasz Jasiński (czerwiec 2020)
  4. To kolory serca Nie wiem jak: ty - to po prostu to wszystko widzisz - widzisz pewnie ulicę, ona bije jak w tytule prozy poetyckiej: rolnicy, kobiety i górnicy i taksówkarze, uczniowie i ci najbardziej źli - mężczyźni chodzą bardzo smutni i ciągle piją czystą: wódkę za wódką: czego wy szukacie - śmierci ojczyźnianej? Łukasz Jasiński (listopad 2020)
  5. W tajemnicy głębokiego wspomnienia I posłuchaj i słuchaj i posłuchaj - wysłuchaj gorącej melodii zaklętej: w bursztynowej - muszli fale jak nuty rozpromieniają: zagubione - serce i mokry piasek rozkochuje wolne życie - stopy - ślady wyryję na skale: miłość i cierpienie i smutek, najdroższa, weź mój ból: poprowadź go - doliną szczęścia... Łukasz Jasiński (maj 2021)
  6. Przesłanie I widzisz, synku, widzisz - nią: niepodległą, upartą, niepodległą i widzisz, synku, widzisz - nią: ją, zaproś, ją - tą, damę, tą i ucałuj, synku, ucałuj - uległą: ją, zaproś, ją - tą, damę, tą ramionami, obróć, ramionami i zatańcz, synku, zatańcz - wolność: ramionami, obróć, ramionami prowadź, synku, prowadź - ją przez sto lat życia i chodź z nami: prowadź, synku, prowadź - ją ramionami, obróć, ramionami i zatańcz, synku, zatańcz - wolność: ramionami, obróć, ramionami ją, zaproś, ją - tą, damę, tą i ucałuj, synku, ucałuj - uległą: ją, zaproś, ją - tą, damę, tą i widzisz, synku, widzisz - nią: niepodległą, upartą, niepodległą i widzisz, synku, widzisz - nią... Łukasz Jasiński (październik 2018)
  7. Tobie Znikają czyste chmury, zanikają ciche domy - góry, znikają czyste chmury, (a sole molo italiano, de ramo polacco - vitaliano, a sole molo italiano) powstają zimne mury, i wstają pogańskie córy, powstają zimne mury, (a lelum poloni lelum, polelum diabolo alienium, a lelum poloni lelum) nie patrz mi w mroczne oczy: w wściekłe - diabelskie pazury, nie patrz mi w mroczne oczy: (a lelum poloni lelum, polelum diabolo alienium, a lelum poloni lelum) powstają zimne mury, i wstają pogańskie córy, powstają zimne mury, (a sole molo italiano, de ramo polacco vitaliano, a sole molo italiano) znikają czyste chmury, zanikają ciche domy - góry, znikają czyste chmury... Łukasz Jasiński (czerwiec 2018)
  8. Dasomie Oratorium? Dlaczego biją mnie po głowie - za dużo wiedzy mam po sowie? Stąpam łyżwami po lodzie: z oratorem piję wódkę, z filozofem kradnę łódkę, pływam nartami po wodzie. Za mało wiedzy mam po sowie - dlatego biją mnie po głowie? (z tomiku: Kowal i Podkowa) Łukasz Jasiński (lipiec 2009)
  9. W dolinie tradycji Wiem, proponują: ścieżki - wydeptane życie i nic a nic - więcej, idziesz cudzymi śladami - naśladujesz umarłych: pogrzebała - śmiertelna rutyna - miłość i po raz kolejny - stosujesz praktykę: błędnego - koła, może kiedyś zrozumiesz ukrytą aluzję przesłania: po prostu ktoś ci ukradł wolny czas, niewolniku... Łukasz Jasiński (wrzesień 2020)
  10. Milczące spojrzenie W głębiny przestworza własnego życia: upadków i wzlotów i upadków - leć, wysoko, leć na kruchych skrzydłach motyla ucałuj delikatnie krwawiące serce i poczuj lekki wietrzyk cichej miłości - szczęścia dar: zauważ, tajemnicę, zauważ nieprzenikniony i nieodkryty i niedostępny - cel magii: słowa - poezji... Łukasz Jasiński (czerwiec 2022)
  11. Obóz wzajemnej adoracji Za tym progiem: dudnią - dzwony, święty: dom - boży, zbrukane sumienia wędrują jak nurt rzeki płynę i płynę i płynę do czystego wodospadu - źródła cudzego oni: wciąż pragną krwawej ofiary - mnie i błogosławione ciało i krew błogosławiona - jego: już - jesteś... Łukasz Jasiński (listopad 2021)
  12. Wilk I biegnie i biegnie i biegnie - ucieka, oni polują: wolność pragną zniszczyć i biegnie i biegnie i biegnie - ucieka, poraniony: blizny otwarte broczą, z oczu spływają krwawe łzy - życie, poraniony: blizny otwarte broczą, za jego śladami mordercy kroczą, za widnokręgiem wyczuł człowieka, za jego śladami mordercy kroczą, na ciebie tarcza księżyca czeka: powiedział mu słowianin - poganin, na ciebie tarcza księżyca czeka: wydał ostatni oddech - morderczy, zawył, zadrżał, zawył - złowieszczo, wydał ostatni oddech - morderczy, możesz jego pokochać - sierść, możesz jego pogłaskać - śmierć, możesz jego pokochać - sierść, wydał ostatni oddech - morderczy, zawył, zadrżał, zawył - złowieszczo, wydał ostatni oddech - morderczy, na ciebie tarcza księżyca czeka: powiedział mu słowianin - poganin, na ciebie tarcza księżyca czeka: za jego śladami mordercy kroczą, za widnokręgiem wyczuł człowieka, za jego śladami mordercy kroczą, poraniony: blizny otwarte broczą, z oczu spływają krwawe łzy - życie, poraniony: blizny otwarte broczą, i biegnie i biegnie i biegnie - ucieka, oni polują: wolność pragną zniszczyć i biegnie i biegnie i biegnie - ucieka... Łukasz Jasiński (styczeń 2018)
  13. Gołąbki Pofruniemy niczym dwa poszarzałe gołąbki z liściem czarnej róży, pofruniemy ponad zorze nieboskłonu i ponad pełne pastwiska wygłodniałych ludożerców, pofruniemy jak cichy wicher na nie zaorany ugór, pofruniemy i nie przefruniemy... Łukasz Jasiński (marzec 2007)
  14. Topowa sowa I tak jak obiecałem, moja droga Aniu i oto właśnie ona: krótka rozprawka od strony treściwej i formalnej na temat białego wiersza pod tytułem: "Czysty kolor" - to nic innego jak metaforyczna czysta dusza, która posiada następujące cechy wewnętrzne: delikatność, muzykalność i wrażliwość - niesamowitą - głębię... Jednakże: zmieniłbym formę komunikacyjną w postaci słowa pisanego pod maską mowy wiązanej, zamiast - tak: "Kąpiel w przebiśniegach musi być niezapomniana. Małe dzwonki często unoszą się nad zbity śnieg. Zresztą, biel to najczystszy z kolorów, niewinny. Kuszący by go zbrukać, jednym gwałtownym ruchem." Proponuję dużo bardziej falistą, jakby inaczej: formę, powyższy układ wersyfikacji jest po prostu łamany i psuje rytmiczność melodii, może - tak: "Kąpiel w przebiśniegach musi być niezapomniana, małe dzwonki często unoszą się nad zbity śnieg, a przecież biel to najczystszy z kolorów - niewinny, kuszący, aby go zbrukać jednym gwałtownym ruchem..." Oczywiście, to tylko i wyłącznie moja skromna propozycja: nie mam zamiaru ingerować w treść i formę powyższego tekstu Autorki, kończąc: organy i chór kościelny, ojej, kameralny - całkiem, całkiem i całkiem... Łukasz Jasiński (Warszawa: 2022)
  15. Ostatnie nuty mowy wiązanej To tylko taki mały gest, struny kojącej ciszy, głęboka muzyka aniołów, ścieżka rajskiej otchłani, święty zapach duszy - fiołków mi, zerwij, mi: cały koszyk słów - życia i obdarz mój piekielny ból nagim tańcem - szczęścia, nad tajemnicą zaświta rustykalna aureola: okruchy miłosnego pokarmu i ty i ty i ty - po prostu - ty... Łukasz Jasiński (lipiec 2022)
  16. Nektar czystej duszy I pokażę ci taki piękny świat, tylko: powiedz mi - tak, tak i tak i pokażę ci taki piękny świat, pokonamy razem zło, zło i zło, tylko: daj mi ten - znak, znak i znak, pokonamy razem zło, zło i zło, ja ci dam i ty mi dasz: to, to i to, tylko: powiedz mi - tak, tak i tak, ja ci dam i ty mi dasz: to, to i to, tak, tak i tak, dam, dam i dam ci - razem: nektar czystej duszy - tobie tak, tak i tak, dam, dam i dam ci - ty przeżyjesz mnie i będziesz żyła mną, mną i mną, tylko: powiedz, ty przeżyjesz mnie i będziesz tak, tak i tak, dam, dam i dam ci - razem: nektar czystej duszy - tobie tak, tak i tak, dam, dam i dam ci - ja ci dam i ty mi dasz: to, to i to, tylko: powiedz mi - tak, tak i tak, ja ci dam i ty mi dasz: to, to i to, pokonamy razem zło, zło i zło, tylko: daj mi ten - znak, znak i znak, pokonamy razem zło, zło i zło, i pokażę ci taki piękny świat, tylko: powiedz mi - tak, tak i tak i pokażę ci taki piękny świat... Łukasz Jasiński (lipiec 2018)
  17. Recenzja Dzień dobry, mój drogi panie Kapistracie Niewiadomski, zanim przejdę do sedna sprawy, pragnę zauważyć jedną rzecz: każdy literacki tekst (proza i poezja) - posiada swój własny gatunek i jeśli ktokolwiek o tym nie ma pojęcia, to: nic dziwnego, że nie rozumie przesłania, nomen omen: mój "Nowy Porządek Świata" jest po prostu przypowieścią. Jasne, nie powiem: pańska nowela pod tytułem "Zardzewiała z siódmej A" nie jest wcale zła, opisał pan po prostu sytuację z życia wziętą, która najprawdopodobniej miała miejsce w latach siedemdziesiątych (subkultura gitowców) poprzedniej epoki - komunistycznej, jednocześnie: jest to analiza socjologiczna ówczesnej społeczności, jak widać gołym okiem: ludźmi nadal kierują instynkty, zamiast - empatia, słowem: ludzie to nadal dwunożne ssaki agresywne i dopóki nie zostanie zmieniony system edukacyjny - nic z tego nie będzie. I aby zmienić system edukacyjny: trzeba najpierw znaleźć źródło przyczyny, a ono leży w wychowaniu agrarnym - w ten sposób jest kształtowana mentalność dojrzewającej młodzieży, tak: system edukacyjny powinien stosować wychowanie personalne - nie tworzyć jakichkolwiek klasowych stad, które potem tworzą wewnętrzną hierarchię - to nic innego jak zezwierzęcenie istoty człowieczeństwa. Pozytywną postacią noweli jest główna bohaterka: jest ona po prostu ofiarą wybrukowanej struktury społecznej - drabiny hierarchicznej, została niczym biblijna Maria Magdalena ukamienowana i nie wytrzymała presji otoczenia, jako osoba wyobcowana nie potrafiła znaleźć stabilnego życia - wybrała własną drogę, dlatego też: ludzie, którzy mówią okrutną i bolesną prawdę - nie są akceptowani społecznie i często padają ofiarami fizycznej i psychicznej agresji, to nic innego jak terror plemienny - taka jest cena za niewinność. Kiedyś czytałem publicystykę Gustawa Herlinga-Grudzińskiego, rzecz miała miejsce podczas wojny domowej w Jugosławii i doszło do gwałtu na młodej kobiecie, która ledwo uciekła do Włoch, a tam: zamiast otrzymać pomocy - przeżyła jeszcze gorsze piekło, władze państwowe nie wyraziły zgody na aborcję i urodziła dziecko - zostało jej odebrane przez siostry zakonne, władze kościelne nie wyraziły zgody na katolicki pochówek, bo: jako osoba niezamężna była "nieczysta" i została pochowana po cichu - na jej pogrzebie nikogo nie było, jednak: każdego dnia grabarz słyszał głosy dochodzące z jej grobu i w końcu otworzono trumnę - górne wieko trumny (wewnętrzna pokrywa) było pełne śladów zadrapań i krwi... Łukasz Jasiński (Warszawa: 2022)
  18. Teoria spisku Budują, piramidę, budują: króla na królowej i królową na królu, samolot - papierowy zrujnował święte fundamenty, nożem, ścinają, nożem - wierzchołek białego drzewa i trzy, drzazgi, trzy - pękają: to, dziewięćdziesiąt, to tylko, sześć... Łukasz Jasiński (czerwiec 2022)
  19. O odporności stadnej Po prostu istnieją: trzy - poziomy wtajemniczenia i życie pełne ciszy - nadziei, zrozum: jesteś ofiarą teatru: gry - systemowej i zza kulis ciągle robię aluzje, a ty: dajesz niesamowity: wykład - retoryczny, słyszysz: złudzenie, pustkę i dreszcze głębokich oklasków samotnych filozofów: ostatni gasi światło... Łukasz Jasiński (styczeń 2021)
  20. In cadunt imperium ratio I jak wieniec miłości - podeptany żyjemy: pod obcą nam - wolnością i jak wieniec miłości - podeptany i jak to mówią oni: my, diabły, my wcielone i wyrzutki: życia - potępione i jak to mówią oni: my, diabły, my i jak wieniec miłości - podeptany żyjemy: pod obcą nam - wolnością i jak wieniec miłości - podeptany... Łukasz Jasiński (kwiecień 2019)
  21. Rodzaje pamięci I tak więc: dziś, zaczniemy, dziś - wymienię kilka tajemniczych bogiń, święty - Parnas rozpalił ogień cichej wiedzy na dawno już zapomnianej górze - tańczą one: Abstrakcja i Magia i Semantyka, ja jestem tylko waszym takim małym Epizodem... Łukasz Jasiński (czerwiec 2022)
  22. Res magni momenti Zakolem płynie nieba rzeka, zawirowała: głębina na mnie czeka, zakolem płynie nieba rzeka, ona mnie urzekła, zawstydzona: uciekła do piekła, ona mnie urzekła, zazieleniła kraj - umarły raj, otuliła, matka natura, otuliła - kraj, zazieleniła kraj - umarły raj, życie, graj mi graj, życie, gaj, widzę, gaj - niedostępny czar, życie, graj mi graj, życie, zazieleniła kraj - umarły raj, otuliła, matka natura, otuliła - kraj, zazieleniła kraj - umarły raj, ona mnie urzekła, zawstydzona: uciekła do piekła, ona mnie urzekła, zakolem płynie nieba rzeka, zawirowała: głębina na mnie czeka, zakolem płynie nieba rzeka... Łukasz Jasiński (maj 2018)
  23. Po prostu pomyśl... Nie jestem znikąd: jestem twórcą racjonalnej wiedzy, tak: jestem oświeconym człowiekiem, któremu zrujnowano życie - twardy fundament bytu, rękopisemną własność intelektualną i najdroższego brata mniejszego - przyjaciela, dodam: pasję, motywację i ambicję - potrójną harmonię istnienia - zniszczyliście! - Pokaż estetykę, intelekt i empatię - talent! - A niby po co mam to wszystko ujawniać? - Może jakaś dziewczyna otworzy - serce... - A niby po co mam to wszystko ujawniać? - Pokaż estetykę, intelekt i empatię - talent! Nie chcę żadnego serca: instynktu przetrwania ludzkiego gatunku - nie dam żadnej kobiecie moich zdrowych genów, jestem świadomym człowiekiem: samowystarczalnym i odpowiedzialnym - samodzielnym, a nie dwunożnym zwierzęciem - agresywnym. - Pokaż estetykę, intelekt i empatię - talent! - A niby po co mam to wszystko ujawniać? - Może jakaś dziewczyna otworzy - serce... - A niby po co mam to wszystko ujawniać? - Pokaż estetykę, intelekt i empatię - talent! Nie jestem znikąd: jestem więźniem systemu - niewolnikiem, jestem kompletnie zablokowany jako osoba bezprawnie wyrzucona na warszawską kostkę brukową, więc: jestem nielegalnie - bezdomny, niepełnosprawny - niesłyszący, jednak: myślący - samodzielnie, kończąc: nic już nie dostaniecie i vanco vice versa - verbis versace verbum! Łukasz Jasiński (Warszawa: 2019)
  24. Wydruk Wiesz, mój drogi czytelniku, kim ty jesteś: wyjątkowo podłym skurwysynem w polskim mundurze funkcjonariusza bezpieczeństwa publicznego!? Wiesz, mój drogi czytelniku, to: stary relikt zeszłej epoki - komunistycznej, dokładnie: Polski Rzeczypospolitej Ludowej - Milicji Obywatelskiej i Służby Bezpieczeństwa, także: aktualnej - Straży Miejskiej, pijesz sobie piwko pod całkowicie legalnym parasolem na warszawskim Starym Mieście, potem: idziesz na spacer - Bulwary Wiślane, a tutaj nagle funkcjonariusz prezydenta miasta - bezpodstawnie ciebie aresztuje i daje ci nocleg, jednak: przed opuszczeniem niechcianego miejsca pobytu - musisz coś podpisać, inaczej: nie oddadzą ci dowodu osobistego i telefonu komórkowego, również: nie pokażą ci wydruku, zrozum: masz tylko trzy wybory - szpital psychiatryczny, rzecznika praw obywatelskich i anonimowych alkoholików, czasami: ktoś bardzo smutny zapuka do twoich prywatnych drzwi - pokazuje ci wydruk: obywatelu, ściśle tajna współpraca - donosicielstwo? A może: wstyd, długi i hańba? Wiesz, mój drogi czytelniku, jestem filozoficznym poetą - magikiem przepięknych słów i mistrzem ciętej riposty - kiedyś otrzymasz esej, dokładnie: same bezwzględne fakty - bolesne. Łukasz Jasiński (Warszawa: 2019)
  25. O mojej pustce... Nad moim sercem zachodzi dusza skrywając rany - otwarte życie: czy kogoś jeszcze ta dola wzrusza? Nad moim sercem zachodzi jasność: same stygmaty - chowając skrycie fiołkowy zapach - głęboką własność nad moim sercem: czy cisza rusza te krwawe rany - milczące wycie? Nad moim sercem zachodzi dusza... Łukasz Jasiński (czerwiec 2022)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...