Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Leszczym

Użytkownicy
  • Postów

    9 666
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    41

Treść opublikowana przez Leszczym

  1. @Rolek A ja tak bardziej po świecku przypomnę frażę, żeby tak zwyczajnie nie mówić źle o umarłych. Co i rusz się z tym spotykam po obu stronach naszego konfliktu. Zresztą może i wspomnieć można, ale organizowanie tych publicznych nagonek zaczyna mnie brzydzić :// @Ewelina staram się na luzie i lagsam langsam, ale to co się tutaj zaczyna wyrabiać to rzeczywiście czasem robi się szokujące ://
  2. Doprawdy nie zdawałem sobie sprawy, że rozwścieczone społeczeństwo z taką zapalczywością weźmie się za ukrzyżowania umarłych, odkopując ich zresztą z od dawna mniej używanych i mniej uczęszczanych grobów. Kto jak kto, ale współmieszkańcy moi potrafią, oj potrafią mnie co i rusz czymś zaskakiwać. Warszawa – Stegny, 24.03.2023r.
  3. @Ewelina Słuchaj zatem piszmy :)) A co do ratunku no po prostu chciałbym się kiedyś jakoś uratować, tyle tylko, że w sumie nie wiem jak, bo gdybym wiedział to może bym już to zrobił :)) Zresztą coś mi mówi i mówią tak również topowi artyści, że z tego labiryntu wyjścia jednak nie ma :)) No ale to temat na dłuższe jest rozważania :))
  4. @Czarek Płatak Tak, taki magnetyzm :)
  5. @Bożena Tatara - Paszko Chętnie, jak doczekam i nie zapomnę i nie przestanę pisać wróćmy :)) Również życzę miłego wieczoru :)
  6. @Bożena Tatara - Paszko Zlituj się nade mną :)) Właśnie widzę to wyśmienite współżycie w społeczeństwie :)) I wspaniałe wprost niewiarygodnie pozytywne efekty niektórych ograniczeń :)) Poza tym poeci latają, poeci nawet jeśli nie to mogą być wysoką brunetką z brązowymi oczami, bo wyobraźnia im na to pozwala. No i też widzę, bo obserwuję na co dzień jak Ci dojrzali dorośli stosują się pięknie do reguł. Ja mam inne wrażenie, bo mam wrażenie, że to właśnie dzieciaki jeszcze jakoś trybią ten real, a dorośli, poważni i dojrzali już dawno się w nim pogubili.
  7. Po chachmętach losu takich niejasnych i zupełnie niewyjaśnionych bo niewyjaśnialnych On z nią romansowo spędził upojenie łóżkowe upojną nocą jakich wiele na którymś z osiedli gorejącego miasta przy mroźnej pogodzie A potem zamiast zapomnieć się w przeszłości weszli oboje na pachnące nieznanym i nowością schody sądząc naiwnie i święcie i zabawnie że tym razem schody w ogóle się nie zaczną Otóż zaczęły się i kręcąc się prowadziły do góry i nikt z nas nie wie co czeka ich lub czyha na nich na zagadkowym piętrze olbrzymiego wieżowca Warszawa – Stegny, 23.03.2023r.
  8. @Ewelina Jeśli mi wychodzi to też dlatego, że od 2 lat siedzę na tym forum, niekiedy wręcz nawet obsesyjnie ślęczę nad swoimi tekstami i komentarzami, licząc być może naiwnie że mnie kiedyś uratują :)) A pierwszą książkę, zresztą prozatorską z krótkimi opowiadaniami, której nie sfinalizowałem, bo nie miałem jak napisałem już przeszło 10 lat temu ;))) Moim zdaniem warto, bo chociażby mocno się człowiek uwrażliwia :))
  9. @Ewelina Moim zdaniem pisanie od czasu do czasu takiej prozatorskiej poezji, czy odwrotnie zupełnie nie przeszkadza w pisaniu wierszy. Warto próbować różnych form moim zdaniem. Mnie ten fragment przekonuje podobnie jak te z Twojej książki, że takie akapity też Ci wychodzą i to naprawdę nieźle :)))
  10. @Bożena Tatara - Paszko Lubię ten swój tekst. Również za to, że spójrz jaką w tych czasach obarcza się nas wszystkich odpowiedzialnością. Ile się trąbi o przeróżnych konsekwencjach. Jak dużo wypunktowuje się nam wszystkim skutków. Ile jest najróżniejszej presji. A my, a w każdym razie ja, chcielibyśmy czasem zasnąć i śnić, że to co robimy właśnie skutków nie ma. Nie ma konsekwencji. To jest nierealne całkiem marzenie, ale poetom powinno być wolno marzyć, choćby dlatego, że jak wspomniałem tutaj gdzieś zajmują się branżą rozrywkową:)) Również pozdrawiam :)
  11. @ais Serio, akurat nie bardzo :)) Tak, jest bardzo ładna pogoda :) @Olgierd Jaksztas Kto wie, czy właśnie w pisaniu o przyjemność nie chodzi - w końcu branża rozrywkowa :))
  12. @Bożena Tatara - Paszko Jeśli chodzi o pierwsze zdanie no na przykład byłem kiedyś z dziewczyną w meblowym i mnie to zmęczyło bardziej niż najupojniejsze łóżko ;) Tylko przykład. Podobne wyczerpania miałem po napisaniu odważnego jak na mnie wiersza. Kilkukodzinny stupor jak licho. Też przykład ;)) Nie wiem czy autor tego wiersza jest dojrzały. Ale znam sporo ludzi również dojrzałych, a nawet w późnej starości. I uwierz mi oni również chcieliby zrobić coś właśnie bez konsekwencji. Tutaj broniłbym mojej tezy ;)) Ależ w wolności również jest coś z erotycznego napięcia, uczuciowości, sensualności etc. Autor, niekoniecznie peel, ma często takie oto doświadczenia, że to kobiety go unikają, a niekoniecznie on ich unika. Tyle tylko, że nawet w nie zawsze wygodnych okolicznościach nauczył się nie latać za kobietami na łapu capu, mając czasem nadzieję że tę jedną jedyną może jeszcze przekona albo spotka. A na koniec nie mam nic przeciwko aby interpretować ten tekst jako dziecinny o miłości fizycznej bez konsekwencji, może zobowiązań, skutków etc ;)) Również pozdrawiam ;))
  13. @Ewelina Świetny tekst znów. Ujmująca puenta ;)
  14. @Kwiatuszek Ładne z ciekawym aspektem spełnionej / niespełnionej miłości. Dużo uroku jest w Twoich wierszach ;)
  15. @Ewelina I sama chyba widzisz, że się udało ;)) Nie wiem do kogo tak piszesz, szczęśliwiec jakiś, może zresztą wyimaginowany (jak tak piszę o A, której de facto raczej nie ma), ale tym fragmentem prozy dotykasz ważnych spraw, bo tęsknoty, miłości, fascynacji, a nawet, może trochę żartobliwie i przerysowanie pewnego rodzaju kobiecej uległości. Uczyniłaś tak w skondensowany sposób, ale niemalże każdy odczyta wszystko to co trzeba i niejedna i niejeden przypomni sobie takie sytuacje z jej / jego życia; bo niemalże każdy gdzieś kiedyś we właśnie takiej sytuacji był. Jest tutaj trochę jaskrawości, żartu, prowokacji i może prawdy też. Słowem super ;))) Nie jestem specjalistą, ale widzę takie pisanie ;))
  16. @Bożena Tatara - PaszkoTen zabieg był celowy. Tu wcale nie aż tak o seksie. Ponadto ten tekst traktuje o nierealnym marzeniu, czymś jak sen, a faceci może by czasem chcieli tak właśnie na luzie, tak bez skutków, tak niepostrzeżenie. Nie bardzo wiem jak mają kobiety, ale przypuszczam, że w pewnych sytuacjach, zapewne tylko niektóre mogą czasem myśleć podobnymi kategoriami. Inna sprawa, że to jest tylko wiersz, a nie rozprawa naukowa na temat prawideł miłości ;)) Inna sprawa, że ten wiersz jest w pewnym sensie żartem, a nie drogowskazem. I inna sprawa, że mnie chodziło też o inne wolności jak słowa, przekonań itd. Etc. ;))
  17. @ais Zgadzam się z Tobą, ale podkreślę jeszcze raz, że w tym wierszu nie tylko mi chodziło o interprę wiersza czy tekstu, a o interprę całego kogoś :)) I w sumie możesz mieć rację, że to nie interpra jest najgorsza, a jakieś złe wnioski, zarzuty, pretensje, złości, złorzeczenia zbudowane właśnie na interprze. No ale tekst już popełniłem, a nawet dwa bo i o tym napisałem mini pt. Okopy :))
  18. @ais Zapewne tak, choć jakby pozapominali, że sami romansowali jak miło i to w późniejszym okresie komuny ://
  19. @ais Otóż to słówko sam wymyśliłem, w moim autorskim odczuciu to pobieżna interpretacja, albo skrócona, albo niedokładna, albo nieprzemyślana, albo pochopna :)) Coś w tym stylu ;))
  20. @ais W początkowym okresie było bardzo wielu wyznających tę miłość, bynajmniej nie Ona jedna, ale szybko się zreflektowała. Mnie się wydaje, że jak ktoś chce coś komuś zarzucić to obojętnie komu i tak zarzuci :)) Patrz inni laureaci nagrody Nobla i nie tylko ;)
  21. @ais A ja doszedłem do wniosku, zresztą nie tylko na bazie wierszy, obrazów, czy szerzej sztuki - interpretacja - ok, interpra i nadinterpretacja - nie ok. Taka refleksja :)) Ja również Cb pozdrawiam :)
  22. @ais Słyszałem, słyszałem i cieszę się, bo to jedna z najważniejszych polskich postaci ever :))
  23. @Artbook Rewelacja !!!
  24. @ais Kurczę, nie wiedziałem, że dziś Dzień Poezji :))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...