Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Antoine W

Użytkownicy
  • Postów

    2 547
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez Antoine W

  1. Antoine W

     Pani M.

    @poezja.tanczy skoro zabawny :) to dzięki
  2. @Rafael Marius Zaglądnąłem jeszcze raz i wymiar tekstu jakże poszerzony. Dobrze że wspomniałeś o nim, bo inaczej odbiera się treści jak są zestawione...
  3. Antoine W

    Manieryzm

    @Klip Jestem okropny :( ale jak ktoś napisze fajny limeryk, to robię się taki jak napisałeś ;)
  4. Antoine W

     Pani M.

    @poezja.tanczy Wyciągnąłem z archiwum taki smutny limeryk, choć powinien być zabawny (może przewrotnie jest?) Choć trochę (a nie wydaje ci się że powinno być "ale od tego złego" chodzi mi o rytm...)
  5. Antoine W

    ten wiersz to

    @Rafael Marius Dzięki ("zaglądne" na "szlak") bo pomiędzy skrywa najwięcej... @Leszczym No i mniej "zgrabny" :) @poezja.tanczy Po tym uśmieszku na końcu zdania, mam przeczucie że wiem o czym pomyślałeś :)
  6. @iwonaroma Ładna miniaturka (oby nie wpadł pod samochód) :)
  7. Antoine W

    ten wiersz to

    ten wiersz to ten wiersz to nie słowo tekst ani myśl czy obraz nie jest on też wyrazem uczuć ani brakiem takowych bo nie jest płaczem obojętnością śmiechem ani najmniejszym wyrazem wewnętrznych sprzeczności powiem ci że nie jest on walką ni biernym spokojem wypełniającym po brzegi w ogóle nie jest trzeźwością chłodno oceniającą fakty nie jest też butelką wina stołem ani żadną rzeczą i nie jest wierszem absolutnie jestem tego pewny chyba jest tym czego nie jestem pewny nie to niedokładnie wiesz czym on jest? on jest po prostu p o m i ę d z y
  8. Antoine W

     Pani M.

    Pani M. Piękna pani M. z miasta stołecznego chciała coś dostać od ducha jasnego. Nic nie otrzymała... Bo szczęścia nie miała? A jednak dostała — ale od złego!
  9. Antoine W

    Zamieszanie

    @Leszczym Na początku by chaos :) i na końcu także będzie... ciekawe :) - tak czy tak, entropia rośnie.
  10. @tetu Oj dotknął bym i spłonął jak... (tytuł przypomina utwór łódzkiego zespołu :) ) A wiersz super.
  11. Antoine W

    Manieryzm

    @Klip Fajny, i z pasującej mi dziedziny (zaraz go zmałpuję - sherry! Marsz do manierki)
  12. @Ewelina Jakby mniej tu pasuje, ale to tylko (widzę) moje odczucie. może własnie po to macania tu użyłaś, Ty decydujesz :)
  13. Antoine W

    Czarna Rzeka

    @Rolek thx - nie znałem tego
  14. @Ewelina wiem że to nie warsztat ale to "macam" takie jest jakby nie do tego wiersza...
  15. @Ewelina Zobacz jak będzie bez "i" Trzecia zwr. czwarty wers (myślę, że byłoby lepiej, nic innego bym nie zmieniał)
  16. @lirycznytraktorzysta nie mam co dodać, tramwaj63 (napisał) powiedział wszystko...
  17. Antoine W

    ***

    @Somalija bardzo obrazowy (i) aż warto sprawiać by ten kwiat promieniał ;)
  18. Antoine W

    Czarna Rzeka

    @poezja.tanczy A właśnie, dzieci... Zapomniałem że też coś dla nich mam. Poszukam i zamieszczę :)
  19. Antoine W

    Magnum opus

    @kwintesencja Kryzysy tworzą wzloty, a mistrzostwo... wtedy siadasz i chałtury (jak diamenty) lecą jak z rękawa, na każdy temat i każdy stan, czy uczucie [oby nigdy mnie (nas) nie spotkało takie zawodowstwo] Serduszko za wiersz.
  20. Antoine W

    Czarna Rzeka

    @Rafael Marius qrdę, źlem uczynił :( przepraszam, bo naprawdę nie radzę (ale mam nauczkę, by tak więcej nie pisać) po prostu są to wczesne wierszyki, ale dołujące.
  21. Antoine W

    Czarna Rzeka

    @Rafael Marius masz wiele racji - to już druga taka "księga" (pierwsza była "czarna książeczka" a "tera" jest "czarna księga" - kilka wierszy z czarnej książeczki znajdziesz w moim profilu, ale nie radzę czytać)
  22. Antoine W

    Czarna Rzeka

    @Sylwester_Lasota Tak... I cofki przy ujściu bywają nagminne :) pływowe, wietrzne i inne... dzięki za wizytę (i że nastroju ci nie pogorszył(wiersz)em :)
  23. Antoine W

    Pelargonie

    @M_arianna_ i przyroda, aura i nastrój :) czyste haiku (ładne, dałbym dwa serduszka)
  24. Antoine W

    Czarna Rzeka

    Czarna Rzeka z czarnej księgi Posiadając tego, do którego pukam a on, otworzyć mi zamiaru nie ma biorę go ze sobą i do tej pojadę co otwarta jest zawsze, tak mniemam. Z kamieniem u szyi ponad tobą stanę rzeko, co wiele mi dziś obiecujesz — spokój i wolność, ciszę i polotność a kiedy zastukam, to i się otworzysz... Bym nie zawrócił już z obranej drogi z której i tak niełatwo zawrócić. Nurt tylko w jedną zawsze stronę płynie a co ma utonąć — nie może powisieć.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...