Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

jazzkółka

Użytkownicy
  • Postów

    1 127
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez jazzkółka

  1. @Franek K to może "plotła wciąż jak nakręcona"?
  2. @Franek K Racja, racja ? Zmieszczenie się w rytmie i rymie, jeszcze w wierszu dla najbardziej wymagającego odbiorcy, czyli dzieciaczków, łatwe nie jest. Cieszę się, że z takim luzem przyjąłeś moje czepialstwo? Rozumiem Twoje wybory, oczywiście, że tak! (Choć co do "miziania", to u mnie jest akurat odwrotnie - alergia pełnoobjawowa na to słowo?) Co do "choć", to zamieniłabym poprzedzający przecinek na kropkę i stąd potem wielka litera Serdeczności, Franku ☺️
  3. @Jacek_K włożyć? buty (=wzuć) A: założyć np. sweter (część garderoby, ubranie) ? A "ubrać buty" - dopuszczalne jako regionalizm. Pozdrawiam ?
  4. @fanTomass Supeeer! Klimatycznie, śpiewnie, o czymś. Dla jasności przekazu podzieliłabym jedynie na zwrotki. Pozdrawiam ?
  5. @Franek K Witaj Franku ☺️ Bardzo sympatyczny i zgrabny wiersz dla dzieci (i nie tylko) Tak niezobowiązująco pozwoliłam sobie w niektórych miejscach go "wytłuścić", żeby (jak dla mnie oczywiście) był jeszcze zgrabniejszy (dla dzieci!) ? Są to głównie miejsca z zapychaczami zaimkowymi i takie, w których czuję niezręczność językową. Pozdrawiam ciepło, miłego popołudnia ☺️ "W Mgiełce zakochał się raz Listopad Schudł aż z miłości i z liści opadł, /Aż schudł z.../ Tak przesłoniła jego świat cały, Że snuł się smętnie jak osowiały. Gdy ją spotykał często o świcie. To tracił głowę swą całkowicie, Uwielbiał patrzeć jak zwiewnie pląsa Po lasach, sadach, rozległych łąkach. (,) Jak tańczy sobie samotnie walca. Z wrodzoną gracją, lekko na palcach, Poranną rosą źdźbła trawy mizia. /trąca/ - Świata poza nią wokół nie widział. / mógłby mgły taniec chłonąć bez końca/ I był jak dziecko we mgle zgubione Nie wiedział biedny, w którą pójść stronę. Zauroczony stał, ciężko wzdychał I się rozpływał w mglistych (-w) zachwytach. Miłość jest ślepa(,) choć sam z natury /. Choć/ Zimny był raczej i dość ponury, To ona był tak zjawiskowa, Że nie chciał dłużej uczucia chować. Zaprosił zatem pannę na spacer, Stąpali cicho po lesie razem I się trzymali mocno za ręce, On w wiatr ubrany, ona w sukience. Białej, powabnej z długim welonem, Oboje mieli chłodne swe dłonie, /niezręczność językowa/ Lecz serca mieli bardzo gorące, Para niezwykła – Mgiełka z Miesiącem. Wnet ogłosili swe zaręczyny, Nie chcieli zwlekać z tym aż do zimy. Ona spowiła go swoim szalem, On z jarzębiny dał jej korale. Dni im mijały szybciutko dżdżyste, Noce zaś były tak powłóczyste, Jak ich spojrzenia, długie, splątane, do ucha szeptał nad ranem: - Bardzo cię kocham, wiele nas łączy, Ale co piękne kiedyś się kończy. I ja niestety odejdę wkrótce, Lecz nim rok minie, znowu powrócę. Odszedł niedługo, grudzień się zaczął, Ona/,/zmrożona wielką rozpaczą/,/ Łzy swoje szroni, osadza szadzie, A wszystko z żalu po Listopadzie. Lecz chociaż tęskni, bardzo się smuci, Żyje nadzieją, że kiedyś wróci. Wtedy ślub wezmą i się nie spiesząc Przetańczą razem calutki miesiąc."
  6. "Mruczando sentymentalne" znowu śniłam śniłam dzisiaj tamten sen pachniał zbożnie szczęściem pachniał tamten chleb ręce babci szorstkie ciepło przytulały a za piecem świerszczy ciche serenady zegar tykał wszystkich równo bez wyjątku gdy za piecem kocie czary mrużąc oczko wymruczały do mnie jeszcze nie budź się wróć do baśni baśnij z nami to co chcesz znowu śniłam śniłam miłość czy ty też
  7. @Wieslaw_J._Korzeniowski Bardzo ciekawe odwrócenie. ☺️Trochę przeszkadza mi w czytaniu wielokrotne rozpoczynanie wersów od spójników (w tym 3* od "i") Pozdrawiam serdecznie ☺️
  8. @Franek K Ja wcześniej nie czytałam, dziękuję za przypomnienie, bo wierszyk jest uśmiechający bardzo ☺️ /A na koniec do kompana, nie wbijając szpilki, rzecze: Szukasz igły w stogu siana. Ciesz się, że masz igieł resztę. ...Jeszcze./ Pozdrawiam serdecznie ?
  9. @tetu Oj, tak. Czasem są ślady. A ból trwa jeszcze długo po "rozwiązaniu", bo "dziecko" zaczyna żyć swoim życiem. Jak zwykle u Ciebie - ciekawie ☺️
  10. @lena2_ Piękna, żarliwa modlitwa.
  11. @lena2_ Ślicznie! ☺️ Troszkę można ją ugościć, ale na dłuższą metę jest uciążliwym "gościem". Tylko czy będzie wtedy skora, by zwolnić krzesło, zajęte przez "zasiedzenie"...? (Nie wiem, czy czasem nie bredzę ze zmęczenia, ale chyba powiedziałabym "przycupnęła na skraju krzesła"... Tylko trzeba by wtedy przebudować wers...) Pozdrawiam, Lenko ?
  12. @Czarek Płatak Dzięki za komentarz ☺️ Fajny jest. ☺️
  13. Bardzo dziękuję Państwu za tak żywiołowe odniesienie się do tych krotochwil. Pozdrawiam serdecznie ☺️ @valeriaDziękuję Ci za podzielenie się z nami Twoimi głębokimi przemyśleniami. Pięknie nawiazałaś do wersu "klecił mądrony, gdy ruszył głową". Pozdrawiam. ☺️ @Jacek_K Jacku, dziękuję. Tak, masz rację, toż to jaskinia z urojeń...! I te cienie, goniące za innymi cieniami... Może wpuszczenie dodatkowego światła tu pomoże... Choć, prawdę mówiąc, "widzę ciemność, ciemność widzę" ?Pozdrowienia, serdeczne ?
  14. 1. Pitagolas półnagie myśli nędznie odziane sprzedawał wszystkim półdarmo prawie 2.1.Sofoklec (wierszyk ubezdźwięczniony) mądry jak sofa pseudo-filosof klecił mandrony gdy ruszył głową *mandrony - "mądre" androny 2.2. Sowokles (wersja udźwięczniona) gdy dziób otwiera każdy zamiera inaczej gleba 3. Barystoteles same mądrości wpadały do głowy gdy wlewał do niej olej wyskokowy 4. Platfon wtem go oświeciło więc po dziś dzień goni cień za cienia cieniem w jaskini z urojeń
  15. @iwonaroma Myślisz, że śmiech pomoże...? Może - rozbroi...? Przy tym poziomie agresji... Ech. Pozdrawiam ☺️
  16. @Ewa Witek Tak. Pustkę po Czyjejś obecności próbujemy zapełnić pozorami swojej (obecności) - drobnymi rytuałami, zagadywaniem bólu, a ten i tak przekrzykuje codzienność... Zostawiam herbatę z serdecznymi pozdrowieniami ☺️
  17. @Sylwester_Lasota Treść, wykonanie - klasa (I co za rymy...! Mniam, smakowite⭐) Pozdrawiam serdecznie ?
  18. @Lidia Maria Concertina Super, esencjonalnie. PS W ostatnim akapicie - "czerpię" i przytuliłabym kropeczki do poprzedzającego wyrazu Pozdrawiam serdecznie ☺️
  19. @ais Masz rację. A nie było to moją intencją. Wyrzucam zatem "grożące" "dobrze". Dziękuję ☺️ @iwonaroma Dziękuję, i proszę, zawsze mi mów, jeśli widzisz coś, co nie gra, dobrze? ☺️ Pozdrawiam serdecznie
  20. @duszka Rozumiem, choć nie pojmuję, jak mawiała moja Babcia. Ale nie muszę ☺️ A dalej - za Jackiem. Pozdrawiam serdecznie ?
  21. @Radek78 Tak. Booli. Ojjj, boli. I tu podziękuję już za Twoją uwagę, bo, nawiązując do pierwszego komentarza, mam nieodparte wrażenie, że na tym wierszu jakby za często mucha mi siada. Miłej niedzieli. ?
  22. @Pan Ropuch Czytając ten wiersz, wraz z PLem czuję się częścią organizmu współ-czujących, współdziałających tkanek (nie - trybów). Amen. ☺️ Pozdrawiam serdecznie
  23. @Czarek Płatak Ciężki temat, gęsto spisany... Czytelne nawiązania do Ostatniej Wieczerzy, a to: "oczyszczenia dla domu, co ma się w gruz zmienić" skojarzyło Misię z werblami zagrzewającymi do walki Ciekawie, dramatycznie, nieszablonowo. Pozdrawiam. ☺️
  24. @lena2_ @lena2_ Bardzo podoba Misię pomysł i obrazowanie tej miniatury ☺️ Mam tylko dwie małe uwagi co do formy, takie moje prywatne niewidzimonisie (absolutnie nie narzucam Ci, Lenko, poprawek!) W pierwszej strofoidzie zamieniłabym szyk wyrazów (z: "za blisko podchodzą" na: "podchodzą za blisko") I troszkę uwiera mnie obecność (i to bliska) imiesłowów. Nie wiem jak Ty, Lenko, ale ja w wierszach jakoś ich nie lubię... Może dałoby się je obejść? Jak sądzisz? Pozdrawiam, życząc miłego wieczoru. Monika ☺️
  25. @Radek78 Podziwiam prze nickliwość? A jak mówi stare przysłowie pss... z czół: "Lepsze wycie, niż po łebku (z)mycie".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...