Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

GrumpyElf

Użytkownicy
  • Postów

    2 323
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez GrumpyElf

  1. spycham cię w krater pamięci niczym dotkliwy sentyment ty nie zważając przychodzisz jak pierwszy dreszcz orgazmu którego potęgi się boję i przez sekundę między twoim a moim oddechem próbuję uciec zanim wraz z powiekami opadnie kurtyna złudzeń
  2. @tetu Tetu, wielkie dzięki za komentarz; pomógł mi zrozumieć, że muszę skorygować solidnie tekst. Usunęłam też te otwarte ramiona. Mam nadzieję, że teraz słowa lepiej oddają ideę, którą chciałam się podzielić. Pozdrawiam :)
  3. @iwonaroma Logika wkrada się niczym czołg pancerny - a kysz! :)
  4. @Czarek Płatak Fajna scena "po"; zderzenie odmiennych temperamentów, koktajl bliskości. I świetnie napisane.
  5. kiedy spadam w multum myśli smagam je dłońmi jak chmury niektóre to kłębuszki chcące się tulić inne mokre i zimne rozdarte oschłym ostrzem każdej przyglądam się i zostawiam poza swoim losem nie są mną jedynie przytrafiają się od tego jak je potraktuję zależy lądowanie
  6. Hm. To bardzo ludzkie odczucie - dlaczego mnie omija? Jednak szczęściem innych należy się cieszyć, a jeśli nie przychodzi to naturalnie, to dosłownie pracować nad taką postawą. Ona uzdrowi od środka i otworzy na własne szczęście.
  7. @tetu Niezwykle sugestywne metafory, dzięki nim imponująca głębia wyrazu. Treść na długą rozmowę. Brawo :)
  8. @error_erros Fajnie, bo w końcu nie sztampa, że piękna żona, dobra matka i gospodyni, etc... Jest tutaj bliskość, czułość i oddanie. Taki wiersz współczesnego faceta, który o swoich emocjach potrafi otwarcie.
  9. @[email protected] Ideologicznie jestem zupełnie gdzie indziej, a mimo to wiersz mnie ujął poszukiwaniem i refleksyjnością podmiotu - w tym jest dużo człowieczeństwa. A wątek, na którym oparty jest wiersz - wspinaczka na grań - bardzo mi bliski, również duchowo. Załączony cytat - genialnie prawdziwy i uniwersalny.
  10. @error_erros Mój drogi braciszku, to był chyba wiersz @Anna_Sendor, pamiętam go. W punkt piszesz o przysiędze małżeńskiej; spotykam się z tym kiedy jest traktowana niczym pusty cymbał, który jest wytłumaczeniem bierności, a wręcz rezygnacji. Za dużo znam dzieci z "martwych" małżeństw, które dopiero jako dorosłe osoby, po latach osobistych perturbacji rozumieją, że ktoś im wcisnął model partnerstwa, który jest daleki od tego co zdrowe. W imię? ... Robi się z tego pokoleniowa sztafeta bólu. @Sylwester_Lasota Dzięki, Sylwek. Dzięki Twojemu komentarzowi dojrzałam te denka, coś w tym jest. Pozdrawiam. @Nata_Kruk Bardzo podoba mi się ten drugi tor, który obrały Twoje myśli, Nata. A edytor filmu rzeczywiście może ukryć to i owo, by nadać finalny ton. Pozdrawiam jesiennie. @beta_b Cieszy mnie to, bb. Ściskam.
  11. @michal1975-a Peel nie powinien unikać patrzenia na szczęście innych, to dowód, że istnieje. Pozdrawiam.
  12. @error_erros Mocno podrzuciłeś monetę do góry i widać spadła orłem, a nie reszką. Fakt, ostro, ale kupuję tę drugą stronę medalu.
  13. licho nie lubi świeżego powietrza woli gdy zostajemy w środku w ciszy grzejemy stopy prześwietlona klatka tak szybko zapełnia się kadrami po sam koniec szpuli w tym pokerze nikt nie sprawdza było przysięgane w spadku będzie gniew i ból duet który najmocniej łączy pokolenia nikt tu nie chciał źle tam gdzie najbliżej światła największy cień
  14. Mój sąsiad pewnie miałby problem z określeniem kim był Kieślowski, ale u mnie na studiach i w pracy to postać kultowa. :)
  15. GrumpyElf

    Dobre przygotowanie

    @Marek.zak1 No wcale się jej nie bał xD Super poczucie humoru.
  16. @Pan Ropuch Pojechałeś xD czyli to i tak w rezultacie wiedźma, jakby nie patrzeć.
  17. @Czarek Płatak Wybacz, że zacznę od pochwały załączonego utworu. To jeden z tych, który jest ze mną od zawsze. Duet Kieślowskiego z Preisnerem w Trzech Kolorach zostawił wybitne dzieła i są one szeroko znane tutaj. Ilość osób, które poznając mnie wspominają nazwiska obydwu panów jest imponująca. Zwłaszcza Kieślowskiego. Twój poemat przeczytałam w skupieniu. Nakreśliłeś w nim osoby wciąż żywe i obecne, bo czy one odeszły? Inne wymiary, siła oddziaływania pozostaje. Niech się nam oś ziemska kręci.
  18. @Czarek Płatak Większości wierzących osób znajomość dekalogu nie przeszkadza w łamaniu go, nie jest to żadna gwarancja. A wręcz łamią go z premedytacją, bo ksiądz wyspowiada, lub też stopniują grzech, bo ten lżejszy to przecież nie taki straszny. Twierdzenie, że osoby niewierzące nie kierują się moralnością jest okrutnie zacofane, ale niestety wciąż powszechne. Słyszałeś o imperatywie kategorycznym Kanta?
  19. @Leszczym Znowu udało Ci się wzbudzić kilka głębszych refleksji o braku autorefleksji i na koniec zostawić mnie z uśmiechem.
  20. @Marcin Krzysica Kiedy codzienność nie chce przebierać się za poezję, a my wciąż jej potrzebujemy :) Wtedy zaczyna się wyższa szkoła jazdy by znaleźć sposób na jej odnajdywanie.
  21. Przepraszam, że nie odpowiem każdemu z osobna, tak jak lubię najbardziej, jednak aktualnie mam natłok uczuć i myśli, brak mi cierpliwości, za to staram się dużo działać. Chciałabym tylko zaznaczyć, że wiara jest aktem, darem i odpowiedzią. Aby była dla niej przestrzeń trzeba wpierw poczuć bodziec i w tamtą stronę skierować serce - zawierzyć. W wierze można zostać wychowanym, a jej nie rozumieć bądź czuć. Taka wiara to tylko przejęty system, bezrefleksyjnie kontynuowana tradycja. Wiarę musimy czuć; pod tym względem jest bardziej wymagająca niż miłość - wymaga bezwględnie współdziałania. To moje rozumienie. Natomiast brak zawierzenia, o którym pisze Sylwester, nie oznacza błądzenia bez mapy i kompasu - to jest po prostu uczciwość, zaglądanie w swoje serce. Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za pochylenie się nad tekstem. @Marek.zak1 @Antoine W @Waldemar_Talar_Talar @huzarc @Michał_78 @Sylwester_Lasota @Radosław @Nata_Kruk @opal
  22. @Antoine W Ta dziewczyna jak zbłąkany wędrowiec, ewidentnie potrzebuje pomocy, a peel niczym samarytanin, więc sandały jezuski pasują jak ulał ;)
  23. @Antoine W Urzekł mnie xD Zupełnie inne spojrzenie na jesień i jej potencjał, a świeżości nam potrzeba. "Suteczki" brzmią słodko.
  24. @Somalija Michał napisał dokładnie co zabieram z wiersza ze sobą. Oddałaś to kilkoma wersami, bardzo wymownie.
  25. @iwonaroma Fajnie ujęłaś to "coś", pierwszy odczuwalny impuls, gdy coś nas urzeka, zatrzyma w świecie. Ze zrozumieniem czy bez, bylebyśmy umieli odczuwać i zauważać. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...