Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

GrumpyElf

Użytkownicy
  • Postów

    2 323
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez GrumpyElf

  1. @Marek.zak1 Ale świetne :) Udało Ci się, słowami Mistrza, oddać praktyczny wymiar gry w szachy. U nas w domu szachy zawsze gdzieś na wierzchu, partyjki w trakcie, jedni skończą, to inni zaczynają.
  2. @dach Jak ładnie. Człowieczeństwo. Mimo tylu powierzchownych różnic pamiętać o tym, co wspólne.
  3. @error_erros Pełna esencja Twojego stylu. Wiesz, że bardzo cenię. Końcówka w Twoim wydaniu nowatorska - lubię ten optymizm i ciekawi mnie czy to jednorazowy wybryk czy może coś, co zostanie.
  4. @Anna_Sendor Jak celnie, Aniu. Okrutnie było przeczytać te nasycone realiami wersy rodem z piekła. Ten traktat brzmi jak werdykt nad kondycją świata. Brak sprzeciwu.
  5. @Sylwester_Lasota Sprawnie napisany, ale przyznam Ci, że temat pandemii i wojny w jednym wierszu mnie emocjonalnie przerasta.
  6. @Annuszka Dzięki za Twoje przemiłe słowa :) Pozdrawiam.
  7. @Czarek Płatak Super. Można być razem, a osobno. Osobno, a jednak razem. Byle wszystko świadomie. Przekornie skojarzył mi się test na zaufanie - trzeba być odwróconym plecami i zacząć upadać w nadziei, że ktoś tam stoi i powstrzyma.
  8. @Nata_Kruk Świeże pisanie, z dużą przestrzenią na dopowiedzenie. Ostatnio peelka dość sarkastyczna u Ciebie, bacznie obserwuje z ukrycia. Pozdrawiam, Nato.
  9. w spojrzeniu staruszki na dziecko pośród sumy wspomnień i troskliwej akceptacji wszelkich zdarzeń kryje się świadome pożegnanie gwiazdy nie świecą spalają się w drodze o przekazanie dziecko patrzy niewinnie zachęca do zabawy
  10. @Franek K Coś w tym jest, ale spójność z faktami nakazała bagażnik :)
  11. @Somalija Oryginalny wiersz. Spędziłam trochę czasu w Laponii. Większość ludzi ma tam typowo nordycki wygląd, a co jakiś czas ktoś ze smolistymi włosami. Musiało się tam nieźle kotłować. Jako matka córeczki kibicuję Ci w dodawaniu dziecku wiary w swe piękno. ps. Dodaj "o" w "namalować".
  12. @tetu Powiedziałabym, że przy tak powabnej kusicielce rokowania są pomyślne. Wiersz dużej urody.
  13. @Leszczym Sporo wrzuciłeś do jednego worka: tyle praw, prawdy, metafory drzwi. A mimo wszystko czyta się z odczuwalnym zaintrygowaniem i za to zdecydowanie serce. Potrójne zaprzeczenie "nikt nigdy nigdzie" nieco gniecie, ale to pewnie nie przypadek. Masz swój ciekawy styl :)
  14. @emwoo Fajnie byłoby się z Tobą spotkać i podyskutować. Pozdrawiam :) @iwonaroma Myślę, że tych pochłoniętych niszczeniem nie ogarnia autorefleksja, ale rozumiem co masz na myśli. @Anna_Sendor Dziękuję :) @Czarek Płatak Tyle, że w desperackich aktach nie ma masowej destrukcji, a najczęściej osobiste tragedie. Dotykasz jednak drugiego dna; nierówności społecznych, które są potrzebne do zapoczątkowania tektonicznych tarć, gdzie po drugiej stronie są właśnie ci przesadnie napasieni. Pozdrawiam.
  15. @Radosław Wróciłeś :) @Franek K Sama przez długi czas byłam ofiarą błędnej interpretacji, której często używa się w potocznym języku jako właśnie porywanie się z motyką na słońce, tutaj jednak zastosowałam te słowa zgodnie z intencją Autora. Lubię Twoją dociekliwość, tę staranność widać w Twoich tekstach. Pozdrawiam.
  16. @OloBolo Oj, potrafisz. Mocno.
  17. @error_erros Pan Ropuch dobrze napisał, ale to już wiesz. Skoro pięknie się porzucili, to żyły mogli podciąć powrotom koronkowo albo, niczym miłosne sepuku - bez wahania. Ja tak sobie swobodnie niby sugeruję zmiany, ale przypadkiem nic nie stosuj, bo wiersz jest zajebisty i koniec kropka. Myślę, że każdy, jeśli już jakieś ma być, to marzy o rozstaniu bez ceregieli i bez dramy. Czuć, że miałeś frajdę pisząc :) Gratulacje.
  18. @aff Być może samo użycie tego czasownika Ci nie siedzi, rozumiem to, ale jest poprawne. Dziękuję za czytanie z uwagami, doceniam. A co do tego poniżej; niestety niektórzy zasłużyli sobie na taką łatkę, i to zdaje się bezdyskusyjnie, na pewno jakieś nazwiska historyczne przychodzą Ci do głowy. Pozdrawiam :) @error_erros Dzięki za wszystko. To lubimy się czy nie? :p @Sylwester_Lasota Ciarki mnie przeszły na to jak to trafnie ująłeś. Pozdrawiam. @Waldemar_Talar_Talar Cieszy mnie to, Waldemarze. Pozdrawiam. @Kapistrat Niewiadomski Silni są preferowani w każdych czasach, tylko niekiedy ich brak. Za komentarz bardzo dzięki :) @Nata_Kruk Hej, Nata :) Zostanę przy liczbie pojedynczej, bo te trzy wersy tworzą jeden, powtarzalny cykl. Co do ostatniego wersu i spornego słowa, muszę przyznać, że początkowo było "lepsze czasy niecą złych ludzi", ale obawiałam się skojarzenia z podnietą... krzeszą wydawało mi się mocniej obrazujące myśl. Chwilowo wciąż dywaguję. Uściski @Czarek Płatak Fajnie, że coś się spodobało, Czarek. Dziękuję :) Co do puenty. W ujęciu dziejowym, to już raczej kwestia faktów, a nie opinii. Dobrobyt rozpasa, koroduje cywilizacje, sprzyja dekadencji. Nawet w Twoim sformułowaniu, że "kiedy dobrze, to ludziom się nie chce..." jest zalążek zjawiska. @Dared Bardzo mnie to przysłowie ujęło swoją uniwersalnością - jestem fanką. Dzięki i pozdrawiam.
  19. GrumpyElf

    W tramwaju

    Bardzo stonowany w reakcjach człowiek, haha.
  20. @annzau Podarowałaś mi autentyczny oddech tym wierszem. Dziękuję :)
  21. @adriennedae Zdaje się, że te słowa mają bardzo konkretnych adresatów... Oby do nich dotarły.
  22. @Kapistrat Niewiadomski Hmm, muszę jedno sprostować. Do pisarki mi daleko, o znakomitej nie wspominając. Może kiedyś, zastanowię się ?
  23. @Sylwester_Lasota Nie no, wszystko jasne i fajnie, ale ta miłość na końcu to jednak mocno zbacza na inne tory; może przez to, że nacechowałeś ją określeniem "prawdziwa".
  24. @error_erros Bardzo mi się podoba co wyczytałeś z treści. Bardzo.
  25. źli ludzie kują silnych co nie zabije to wzmocni tak po prostu jest silni ludzie murują lepsze czasy mierz siły na zamiary tak po prostu jest lepsze czasy krzeszą złych ludzi co za dużo to niezdrowo tak po prostu jest
×
×
  • Dodaj nową pozycję...