GrumpyElf

@bornin1985 Ujmująca autorefleksja i szczerość przemyśleń. Konfrontacja po latach ze swoim wewnętrznym dzieckiem, pozbawionym wszelkiej urazy - piękne. Najciężej wybacza się samemu sobie. Pozdrawiam.

@OloBolo Ten ostatni wers... on wiele tłumaczy dlaczego jest, jak jest. Również nie chcę takiej planety.

w pokoju stał neon o barwie zachodzącego słońca treść: peace czarował rzeczywistość póki nie przepalił złudzeń

@Pan Ropuch Miło Cię widzieć, zupełnie nieprzypadkowo. Pozdrawiam.

Nie jest porażką, że nie jesteś dziś pilotem myśliwca. Tamten okres dał Ci chwile podróżowania w wyobraźni, musiał to być wspaniały czas. Grunt, żebyś wciąż potrafił się w czymś zatracić, jeśli jest Ci to bliskie. PS. Oglądałeś Top Gun Maverick? Konieczność.

@Leszczym Jeżeli opiszesz coś, co jest nie do opisania, to podważysz tego nieopisywalność.

@Łukasz Jasiński Twoje ostatnie wiersze nie są złe, ale coś mnie w nich przeraża, jakaś prywatna krucjata, którą mam wrażenie toczysz. Trzymaj się.

@Waldemar_Talar_Talar Doceniam takie prawdziwe noce, choć lekkie nie są.

@Somalija Tak :) Dobrze umieć go pogłębiać kiedy trzeba. Pozdrawiam.

@Gosława Reniu, uśmiech ślę. ?

@Wędrowiec.1984 Zawędrowałeś do mnie, dzięki!

@ais Czad! :)

@WiechuJK Ładne skojarzenia. Pozdrawiam ciepło. @Anna_Sendor Dobrze, że i Ty jesteś. Ściskam i dzięki. @[email protected] Podoba mi się "miłość pod ochroną". Pozdrawiam Grzegorzu. @Waldemar_Talar_Talar Umiesz szukać, to i się znalazło :) Pozdrawiam. @Radosław Jest dziękuję!

@Krzysztof2022 Tak, wiersz odnosi się bezpośrednio do katolicyzmu, w tym sensie jest zawężony, to wszystko ze względu na polemikę podjętą z moim pochodzeniem kulturowym. W żadnym stopniu nie wyraża jednak spektrum mojego myślenia. Właśnie rzecz w tym, że wiara ma się świetnie bez religii. Wspomniany przez Ciebie buddyzm najlepiej tego dowodzi (nie uznaję buddyzmu za religię). Masz rację, wiersz jest krzykiem, ale tęsknoty w nim brak. Jestem całkowicie w zgodzie ze swoim czuciem i brakiem przynależności teistycznej.

@Wędrowiec.1984 Zmysłowość podana tak jak lubię, zwłaszcza dwie pierwsze strofy, potem wdziera się już mniej finezji. Kłusownik wyobraźni - genialne.

@Zoso Cudny.

@Czarek Płatak Namalowałeś wiele słowami, a zmienianie ich szyku dodatkowo zabujało wyobraźnią. Trochę ten obraz abstrakcjonistyczny, niczym pijacki taniec - czy to zamierzone? Z pozycji czytelnika intryguje, ale nie tworzy więzi. Tytuł dodaje jeszcze więcej suspensu. Sporo czuję, może dlatego nie przeszkadza mi, że nie rozumiem.

@Krzysztof2022 Tak jak i ja nie odnosiłam się do Twojej wiary, a jedynie do językowego pojmowania jej określenia w naszej kulturze. Cytowałeś jednak Biblię, więc mimo wszystko tak bym obstawiała. Religie i horyzont? Oj, chyba nie. Zgadzam się z @WiechuJK

@[email protected] Wiersz czytałam z dużą przyjemnością, cytat - jak dla mnie - totalnie zbędny. Pozdrawiam.

@Krzysztof2022 Oczywiście. Zauważ jednak jak bardzo termin "wiara" został przywłaszczony przez naszą katolicko zdominowaną kulturę. Jak niewierzący, to nie katolik etc.

@WiechuJK Śliczny przyjaciel. Współczuję straty, znam jej smak. Pozdrawiam.

@Krzysztof2022 Dowodzi, ponieważ jest bezpośrednim dowodem. Jest warunkiem tej tezy. Wiara powinna trwać nienaruszona, z dala od szukania w niej użytku. Wtedy jest czysta.

@Wędrowiec.1984 Przepraszam Cię, że tak długo musiałeś czekać na moje podziękowania. Niezwykle mi miło. !

Ładne określenie wiary, jednak w moim rozumieniu wiara nie powinna niczego dowodzić. Temat rzeczywiście niełatwy, brakuje mi podejmowania go z tego punktu widzenia. Dzięki za odwiedziny.

jedną zapałką rozpalam pamięć trzech pokoleń umiar jest nieprzypadkowy jak ślady łez na ukochanych fotografiach jednym spojrzeniem daję znać czwartemu o przymierzu gestów z przeszłością zawieranym by lżejszy oddech łapać jednym życiem przemierzam bezkres dostępnych ogniw i niedostępnych żarów spalanie się jest de facto miarą trwania