Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

mamoh

Użytkownicy
  • Postów

    108
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mamoh

  1. @Waldemar_Talar_Talar dziękuję @Kot dziękuję za uwagę;) @Kot dziękuję za uwagę;) @fregamo dziękuję... @Morf dziękuję;) @beta_b pięknie dziękuję;)
  2. Dziś rano obudziłem się w końcu bez przeszłości włożyłem kapcie podrapałem po miejscach po skrzydłach bardzo intymnych wyszedłem na balkon zanurzyłem głowę w ranną przestrzeń w rybitwy między blokami w pachnącą zieleń żywię, że jestem.
  3. @Marek.zak1 masz rację
  4. @fregamo super
  5. Stoję na parkingu. Przed białym blokiem. Na parterze sklepy, salony, punkty jak kolorowe cele. Czekam na klientów. Daję sobie i im pięć minut. Zimno na zewnątrz. Nie wyjdę. Siedzę w puszce z gazem. Podjeżdża brązowe auto. Kierowca długo parkuje, bardzo dokładnie kołuje. Ma mało przestrzeni. Udało się. Wychodzi młoda, przystojna blondynka. Długie włosy, duża skórzana torba. Ciekawe co w niej jest? Idzie pewnym krokiem w stronę drzwi wejściowych bloku. Nagle stanęła w miejscu. Odwróciła się i spojrzała na. Ja na nią. Przypomina mi kogoś. Ale nie o to chodzi. Idź sobie. Pewnie już Ciebie nie zobaczę. Masz swoje interesy. Tak jak ja. Spierdalaj. Ktoś zapukał w szybę, z tyłu, później mocniej w bagażnik. Sygnał żebym otworzył. Czyżby to ta blondynka? Odwracam głowę. Widzę twarz. Facet z nieogoloną twarzą, szeroki uśmiech z połamaną jedynką. - Otwieraj kurwa!!!
  6. Medytacje wg Skaldów Polska ma najwięcej wiosek i miast Listem w życiu człowiek Dudę wybiera pierwszy raz. Ludzie zejdźcie z drogi, bo Kaczyński leci Zamknij twarz, to co, że za granicą Wujka masz? Ludzie zejdźcie z drogi, bo Kaczyński leci A mój samolot ten każdy tutaj dobrze zna Dostaniesz Sasina list. Ja wiem kto w życiu myśli nie pisze nic Kto bardzo wątpi pisze długi list. Ludzie zejdźcie z drogi, bo Kaczyński leci Ciężka jest od listów wola listonosza dziś Ludzie zejdźcie z drogi, bo listonosz leci Może ktoś na ten wist czeka kilka długich lat Dostanie go może Miś. Ludzie listy piszą, zwykłe, polecone Piszą, że chorują, umierają lub boją się Ludzie listy piszą nawet w małej wiosce Listy szare, białe, czerwone, Maseczkę przed pocztą zdejm.
  7. @Archie_J Dziękuję. a może zaplątana w tym wszystkim głowa?
  8. @Marek.zak1 Zgadzam się film super. @fregamo dziękuje Przyjacielu. @Kot Tak, ale z roku na rok jest z nią coraz lepiej i głębiej.
  9. Niech rosną włosy wszystkie kwitną wypadają gdzie popadnie układają w gniazdach grzebieniu…
  10. A ja Wczoraj cały dzień odkurzałem odkurzaczem Tęcza, swój przeszły świat. A do tego nuciłem pod nosem kawałki Eltona Johna, które siedzą w głowie, no i Queenów bez maseczki. Jest dobrze.
  11. Palce są do dotykania strun odliczania czasu na dłoniach i stopach. przez nie nie gram, nie chodzę umierać nie ręczę za życie
  12. Obudzone Obudzone złote ryby rzutem kamienia na dwa w taflę wody sztucznego stawu z odbiciem opery pewnie nie zaśpiewają jeszcze, spłoszone i leniwe pod kwietniowym słońcem. Chyba, że teraz wskoczę w ich toń, złapię za skrzela, płetwy i odpłynę.
  13. Do sąsiada Drogi sąsiedzie, nie mam zdechłego szczura w piwnicy a co śmierdzi pod podłogami to odchody twoje moje cuchnące dzień dobry spływające do jąder ziemi lewej prawej mam je w dupie na dobranoc do snu bez snów.
  14. @Waldemar_Talar_Talar dz
  15. @beta_b dziękuję teraz tylko tak oszczędny
  16. Deszcz Już nie pada zatrzymał się na powiekach. żadna kropla niżej chyba, że zła.
  17. Wiersze to nie wiersze smutek w nich niepotrzebnie, mnóstwo miłości nieotwartej i nas zamkniętych.
  18. Kolejność jest kolejność na tym świecie stoję na torach okrakiem przepuszczam wagony jadę od wsi do miasta spóźniam się nigdy za wcześnie po kryjomu uciekam przed lokomotywą zasypiam na stacji rodzi mnie matka żyję machinalnie.
  19. Moje mój narkotyk to alkohol najwięcej wylewany w seksie równoważnik dzień nie zmierzy nocy w kielichu kiedy tonę i klepię w dupę księżyc do roboty zrywać banderole odkręcać zakręcone i pić siebie jak krew do końca słońca.
  20. Nowy rok Jestem dla Ciebie tylko raz Moje myśli dziś są dla ciebie Tylko raz oddam oczy tylko raz dotknę Dla Ciebie ubieram się w noc i noc zabierze mnie w w bezmiar Nim nadejdzie poranek niebo rozbłyśnie. Przytulasz mnie spojrzeniem pierwszym oddechem gorącej herbaty
  21. Trzeba nam tu moderatorów. Im większe gówno, tym więcej czytań, a chyba nie o to nam chodzi.
  22. Yeti alkoholik chodzę po dywanie łamię zabawki dzieci płaczą mama sprząta już mnie nie ma
  23. Rady Nie pisz więcej, jesteś za stary. Nikt nie przeczyta, na pewno umrzesz. Na co komu problemy z sercem. Radzę ci, kończ i nie zaczynaj. Serce zawsze można wyciąć, komuś się przyda. Twoje oddawanie nikomu nie służy, nawet nie użyźnia, tylko cuchnie, spuszczone z wodą i papierem do Nilu, przesyłka do Hadesu. Coraz wolniej myślisz i milczysz. Twoje życie to plagiat, kopia kopii. Autoplagiat, autodestrukcja. Samo ciało się pisze i nic nie znaczy. Pulsuje, puchnie, wiotczeje automatycznie. Terminuje się, mimowolnie, mimo chemii. Masz raka duszy, to najgorszy wyrok. Wyjdź stąd. Coś jeszcze?
  24. Rozmowa z synem Czy możesz przyjechać na działkę? Skosić trawę na zimę. Ja już nie dam rady, siedzę na plastikowym stołku ze społem w wannie. Ojciec się cieszy, gdyby żył. Nie dam rady, wszystko mnie boli, ręce, kolana, najbardziej krzyż. Cukinia leży na stole, pomidory w tym roku jak małe jądra, ale są i jeszcze trochę malin na krzakach dla twojej córeczki. A tak w ogóle co u Ciebie?
  25. Bardzo osobiste albo nie....ale zmierza w poetycką stronę?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...