mamoh
Użytkownicy-
Postów
108 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez mamoh
-
Prośba Proszę Cię, opuść mnie. Niepotrzebnie tkwisz w kościach, ciasno jest. Skóra pęka pod naciskiem wnętrz - ból jest obcym ciałem - ności. W mojej głowie codziennie składasz jajeczka, Każda z niej larwa umiera. Kończ życie, przecież dusze nie są motylami.
-
Mniej Nie ulegaj prawdzie. Bądź przed nią, lub mniej.
-
Dzień babci W dniu Dnia Babci poszedłem na grób. Kłamię, nie byłem tam. Utknąłem w pracy, po drodze deszcz, zmęczony. Leżałem pod pierzyną zmarznięty do kości, zasnąłem myślami przy niej.
-
Mężczyzna Podskakujące tyłki, brzuchy, piersi… Usta wypięte, zapachy, smak, pogoda. Gdzie chować głowę? Kłaniać się, zwijać się tam? Jest pojemność do granic wszystkiego. Nie wystarczy być tylko księciem.
-
Miejsce Co w głowie może więcej się zmieścić niż głowa zamieszkałego w tej głowie? Żadne myśli, żadne emocje. Tylko tu i teraz. Początek końca.
-
Piszę Piszę, bo żyję, bożyje… Boże, bo jeż, czy jesz Nas?
-
Do przyjaciela Wiesz co, czaszka powoli pęka, jak lód pod piętą. Nie jestem pierwszy i jest mi zimno. Nie chcę tego przegadać. Zęby drżą, niepotrzebnie tną słowa.
-
Książka Tytuł jest. Napisać trudniej. Początek. Mój początek. Czy myśleć? Czy nie? Każda litera jest.
-
Tabletka i pocztówka z wakacji To tak, jak ze szklanką gorącej wody, w środku czegoś niewidoczny od połowy. W zamglonych w ustach, z kciukiem w górę, w dół i tak wskazującym na koniec. Lekkie drżenie w nadgarstku z powodu zachwytu nad wyspą, łyżeczki cukru na pocztówce od Maila z gór oliwkowych. Pestki w dziąsłach po zębach, dżem z fig zamiast flegmy. Po wszystkim, co było i będzie. Nieuchronne. Zanurza się i rozpuszcza.
-
Ukrycie Ukryty przed sobą grzebie w ziemi marmurach z napisami. Gramoli po latach wyłazi z gruntu myślami się tłumaczy. Objawiony na teraz leży na piachu człowiek z datami.
-
Paznokcie Paznokcie na palcach u nóg są chyba inne od tych na rękach. Te chodzą, te nie. Choć. Paznokciem wskazującym w stopie nie można skierować na kciuka w dłoni. Choć. „Synu, czy możesz obciąć paznokcie umierającemu Tacie? Bo ja jakoś nie mogę”. „Tak Mamo, tylko powiedz które?”.
-
Wojna w gruzach kina, uwiecznionych ruchomych, czarno-białych umarłych, niski człowiek wydobywa się z wysokości, podaje dłoń milionom ratowników. Wciąga w siebie, do krateru po pękniętej wiśni w ustach z pestką.
-
@Victoria TAK:)
-
Niech uśmiech zmienia uśmiech na obraz twarzy teraz się wyrazi żeby wesołość była codzienna się śniała od poranku i do nocy ku pomocy niech płynie śpiewa niech ch. Niech
-
@Ilona Rutkowska jestem i dziękuję za reakcję:)
-
@huzarc Tak, dziękuję:) @Lahaj Dziękuję, nie jestem specjalista od betonu i worków:) @Marek.zak1 Dziękuję za zrozumienie:)
-
Nie ma Nie ma żelu na włosy, nie ma białych zębów, nie ma wyrzeźbionego ciała z Grecji. Jest blondyn ze wschodu. ma zęby, dźwiga betonowe worki w Białymstoku.
-
Niesmiertelność - raport
mamoh odpowiedział(a) na mamoh utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@fregamo Jestem:) @ais Dziękuję:) -
Nieśmiertelność Istoty na tej kuli nie nauczyły się nieśmiertelności. Czują energię, jestestwo. Nie uruchamiamy procedury. Zabijają się.
-
Maseczki Pieszczotliwie się o nich mówi. Od zawsze były. Ukrywały, chroniły przed człowiekiem, żeby nie umarł świat.
-
@beta_b miło mnie wyczuwasz:) dziękuję @fregamo dziękuję za zrozumienie....a najgorzej jak się kocha bez wzajemności :(
-
Miłość wycięta z mózgu pulsująca w sercu z duszo-cieniem na materiale, trwa nie do usunięcia, boli się.
-
@Młoda Dziękuję:)
-
Najgorsze są poranki, trzeba spojrzeć w oczy. Czy przed lustrem, czy przed sobą. Była noc, sny różne. Zostały uszy, dotyk, węch I ty.
-
@[email protected] Dziękuję:) @Waldemar_Talar_Talar Dziękuję:) @MIROSŁAW C. Dziękuję:)