Dima Kartonof

Dziękuję za Twój komentarz.

@Waldemar_Talar_Talar Dziękuję :)

Pół wieku trwa tylko chwilę; w dłoni wymięty bilet, z którego nijak wywróżyć celu podróży. Nad głową półek stelaże gną się pod stosem bagaży; jakaś twarz patrząca pusto w szyb lustro. Przez skład na chudych nogach snuje się postać Boga; mamrocze, łypiąc krzywo - piwo piwo, zimne piwo! Proszę odsunąć się od krawędzi życie pędzi!

Miałem z tym kłopot, ale właśnie o to brzmienie się rozchodzi :) Dzięki za celny komentarz :) @jan_komułzykant a jeszcze sobie pomyślałem, że to wprawdzie dziwoląg, ale jakby tak: od pierwszego wylżenia. Hm?

Miłość od pierwszego zelżenia

Ogromnie mi się podoba! Mógłby to Maleńczuk zaśpiewać.

@Sylwester_Lasota Sytuacja była intrygująca więc idąc za głosem swojej profesji, zrobiłem zdjęcie. A potem się zrymowalo :)

Musiała być niezłą szprychą,poznali się nad Czarną Przemszą.Wyznał jej uczucia rychłoi dalej już poszli pieszo. /Sosnowiec 28.12.2019

@opal jak ja lubię takie gry słowne ;)

To miło :) @Luule Dzięki! Dobrego dnia!

Do wierszy jakie lubię, to raczej zwykle szkło. Nawet uszczerbione.

@opal uleżał mi się ten infantylizm w tym wierszyku. Z pewnością można skonstruować to lepiej ale to moje pisanie jest bardzo amatorskie i jeszcze bardziej intuicyjne. Każda podpowiedź, inny punkt widzenia, ma się rozumieć na wagę złota!

@opal Zapraszam i bardzo dziękuję :)

@opal i wiecznie pełnych literatek pod ten bigos ;)

@huzarc jeżeli ktoś myśli akurat duszą ;))) Pozdrawiam i ja :)

toż to fraszka! :D

@Marek.zak1 Dziękuję Marku! Istotnie, nie lubię zbyt rozwlekać :D

Do potłuczonej duszyzlatują się wiersze,byś strofy co mocniejsze,do dna mógł osuszyć.Brzękają literatkipełne wytrawnego słowa.Uderzają do głowytoasty w rymy gładkie.Wychylasz gul, gul, gul,historie cudzych miłości,bo tak uśmierzyć prościejTwój osobisty ból.

@opal Dziękuję! Odbierasz to bardzo odpowiednio do moich intencji. Cieszę się bardzo.

@Wątpiciel dzięki

właściwie, bardziej tu chodzi o pewną rutynę, o atrofię popędów, o swoistą melancholię... Dlatego liczba mnoga, bo dotyczy relacji.

Twój biust,zwisa mi z kącika ust.Moje lędźwie grają bluesa,Ty niewiele się ruszasz.Arytmiczna koda.Najpierw ty, potem ja.Namiętności atrofie,chusteczki na stoliku przy sofie.Na pożegnanie pół szczere słowo,nieobecnie kiwasz głową,bez pretensji.Nikt dotkliwie nie tęskni.

@Lach Pustelnik Zdecydowanie tak! Dziękuję za zwrócenie uwagi.

@Marek.zak1 Ojca w tym przypadku :D Pozdrawiam również :D

@Waldemar_Talar_Talar Dziękuję Waldemarze. @CafeLatte Odwzajemniam serducho :) Dzięki :)