te "ręce" zmieniłbym na "dłonie". No i ten ciąg pytań - bez odpowiedzi - można ciągnąć w nieskończoność. Jako odpowiedź wyłowiłem z pamięci W. Blake'a ' " Auguries of Innocence":
By ujrzeć świat w ziarnie piasku
I niebiosa w wodnej lilii
Zamknij nieskończoność w dłoni potrzasku
A wieczność sprowadź do chwili
(tłum. LP)
@MałaAga
Niejeden gadając
tak potrafi pierdolić,
że u umarlaka może
chichot wyzwolić.
Inna rzecz, to znaczenie
w jakim słowa użyjemy
wtedy, bez zbędnego pierdolenia
do roboty się bierzemy:)
Bardzo dobry i poetycki w najlepszym tego słowa znaczeniu opis ludzkich odczuć i urojeń jakich doświadczamy na różnych etapach życia. Świetnie mi się czytało, a to nieczęsto tutaj mi się przytrafia:). Pozdrawiam i przekuwania smutków w radość życzę:)
Obrazowo. Może nawet dla mnie aż nadto, bo ten podmuch.... sorry, ale mi się skojarzył z puszczeniem .... a potem wietrzeniem po tym co umknął był ... Zapewne nie takich skojarzeń oczekiwałaś, ale takie mnie naszło. Co zrobić?? :)